Róże Maddy77
- Agnieszka73
- 100p

- Posty: 185
- Od: 8 cze 2012, o 09:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kotlina Klodzka
Re: Róże Maddy77
Re: Róże Maddy77
Madziu, Ty już swoje róże podsypalaś nawozem, a u mnie niestety zabrakło, muszę dokupić. Pięknie Ci kwitną różyczki, bardzo podoba mi sie Elfe. 
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Róże Maddy77
Nawóz już mam, teraz tylko się zmobilizować
Piękne róże, jak zawsze zresztą 
- Maddy77
- 500p

- Posty: 641
- Od: 2 maja 2012, o 18:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Kontakt:
Re: Róże Maddy77
Witam serdecznie
W nocy oczywiście spadło trochę deszczu, co mnie bardzo ucieszyło ze względu na wysiany nawóz
Oprysk na szczęście zdążył się przyjąć i po mszycach i skoczkach ani widu ani słychu
Ciekawe na jak długo
Najwięcej szkód wyrządziły skoczki na Eden Rose, ale mam nadzieje, że dojdzie do siebie.
Ilono Astrid po prostu trzeba mieć, pewnie jak większość
Tak na poważnie to zapach ma, jak dla mnie niepowtarzalny i kolorek jaki lubię. Obecnie ma jakieś 60-70cm, kupiona była w pojemniku. Należy do tych zdrowszych róż, nie lubi za to połączenia deszcz a potem słońce, bo wówczas gdy jest w pąku pali jej zewnętrzne płatki
. Obecnie rośnie w pełnym słońcu, ale na wiosnę planuję ją przesadzić w miejsce, gdzie jest tylko 6 godzin słońca i dlatego, iż tam powstanie rabatka specjalnie dla czerwonych róż. Mam nadzieję, że pomogłam
Aguś M został pochwalony i jak każdy facet urósł z dumy jak paw
Niestety Red Eden każe nam długo na siebie czekać aż w pełni rozkwitnie
ale naprawdę warto
Beatko do tego nawozu zmobilizowałam M i siebie, bo zapowiadali deszcze i ochłodzenie, a i tak kiedyś trzeba było to zrobić
Elfe też mnie bardzo urzekła, choć myślałam że przez cały czas będzie limonkowa, a ona się zrobiła cytrynowa
Aniu widzę, że teraz wszyscy ruszą z nawozem
Bardzo mnie cieszy, że podobają Ci się moje różyczki
Na chwilkę wyjrzało delikatne słonko i szybciutko pobiegłam sprawdzić co słychać.
Eden Rose nadal w pąku, ale już tuż tuż

Moje fiolety po raz 3ci zaczynają kwitnąć

Królujący kolorem i zapachem Falstaff
Po deszczach niestety zwiesza główki

First Lady chociaż ma zaledwie 30cm ma 4 piękne pączki, 2 z nich właśnie rozkwitają

I na koniec dwie jakże różne, ale jakie urocze królewny

W nocy oczywiście spadło trochę deszczu, co mnie bardzo ucieszyło ze względu na wysiany nawóz
Oprysk na szczęście zdążył się przyjąć i po mszycach i skoczkach ani widu ani słychu
Najwięcej szkód wyrządziły skoczki na Eden Rose, ale mam nadzieje, że dojdzie do siebie.
Ilono Astrid po prostu trzeba mieć, pewnie jak większość
Aguś M został pochwalony i jak każdy facet urósł z dumy jak paw
Niestety Red Eden każe nam długo na siebie czekać aż w pełni rozkwitnie
Beatko do tego nawozu zmobilizowałam M i siebie, bo zapowiadali deszcze i ochłodzenie, a i tak kiedyś trzeba było to zrobić
Elfe też mnie bardzo urzekła, choć myślałam że przez cały czas będzie limonkowa, a ona się zrobiła cytrynowa
Aniu widzę, że teraz wszyscy ruszą z nawozem
Na chwilkę wyjrzało delikatne słonko i szybciutko pobiegłam sprawdzić co słychać.
Eden Rose nadal w pąku, ale już tuż tuż

Moje fiolety po raz 3ci zaczynają kwitnąć

Królujący kolorem i zapachem Falstaff

First Lady chociaż ma zaledwie 30cm ma 4 piękne pączki, 2 z nich właśnie rozkwitają

I na koniec dwie jakże różne, ale jakie urocze królewny

- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Róże Maddy77
No i ja mam podobne spostrzeżenia w związku z Astrid - to obowiązkowa róża; rośnie u mnie pierwszy rok (sadzona latem z doniczki ) i nawet nieźle sobie radzi, kwitnie ładnie, ale niestety słońce jej nie służy, a rośnie na zupełnej patelni, bo tak mi pasowało
kolorystycznie...Tak bardzo nie chciałabym jej przesadzać, bo też, prawdę mówiąc, nie mam pomysłu na inne miejsce...raczej myślę, jak by ją tu trochę ocienić 
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże Maddy77
Mój Falstaff też często zwiesza główki, ale za to jakie ma długie pędy
Może robić za pnącą
Może robić za pnącą
- Maddy77
- 500p

- Posty: 641
- Od: 2 maja 2012, o 18:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Kontakt:
Re: Róże Maddy77
Dzisiaj piękne niebieskie niebo i słonko w pełni, choć wieje zimny wiaterek
Ewciu ja też swoją Astrid posadziłam ze względów kolorystycznych, ale raczej zmieni miejsce zamieszkania
Aniu Falstaff jest niepowtarzalny
Trwa gorący sezon wyprzedażowy i wpadł mi taki hibiskus
Póki co jeszcze go nie przesadziłam do ogródka, ponieważ nie wiem czy on zimuje u nas w gruncie?

Moja ukochana Schackenborg Castle na koniec sezonu zaczęła chorować
Ale i tak jest kofana

Eden Rose zaczyna wchodzić w moją ulubioną fazę

Tak przekwita Queen of Heart. Jest cudna

I na koniec piękna First Lady

Ewciu ja też swoją Astrid posadziłam ze względów kolorystycznych, ale raczej zmieni miejsce zamieszkania
Aniu Falstaff jest niepowtarzalny
Trwa gorący sezon wyprzedażowy i wpadł mi taki hibiskus

Moja ukochana Schackenborg Castle na koniec sezonu zaczęła chorować

Eden Rose zaczyna wchodzić w moją ulubioną fazę

Tak przekwita Queen of Heart. Jest cudna

I na koniec piękna First Lady

- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże Maddy77
Maddy, Edenka i Pierwsza Dama urocze - u mnie jak na razie zachwyca mnie tylko ta druga, to znaczy pierwsza
Eden jeszcze nie pokazał na co go stać..
Eden jeszcze nie pokazał na co go stać..
Re: Róże Maddy77
Szczęściara
U nas leje i leje.
Piękne portrety
Piękne portrety
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Róże Maddy77
Madziu, ja też uwielbiam tą fazę rozkwitu u róż, mogę wtedy na nie patrzeć godzinami 
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże Maddy77
Popatrzyłam sobie na nią i pomaga mi to podjąć decyzję w którym miejscu mam wsadzić swoje.
Zamówiłam dwa krzaczki. Bardzo mi się podoba jej kolor kwitów. Ogólnie chyba można powiedzieć, że to zdrowa różyczka.
- Agnieszka73
- 100p

- Posty: 185
- Od: 8 cze 2012, o 09:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kotlina Klodzka
Re: Róże Maddy77
Madziu , czy Red Eden kwitnie jeszcze u Ciebie? Czy ma nowe pąki ? Ile mniej więcej czasu trwa rozwinięcie się pąków?
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Róże Maddy77
A mnie się jeszcze podoba Twoja Queen of Hearts; czy zdjęcie wiernie oddaje kolor?
Pisałam o pomyśle na przesadzenie Astrid Grafin von H., z powodu przypalania się kwiatów; wybrałam jednak drugą wersję, czyli ocienienie - wkopałam przy rabacie spory jałowiec Blue Arrow (od południowo-zachodniej strony), więc chociaż parę godzin cienia jej to zapewni
Pisałam o pomyśle na przesadzenie Astrid Grafin von H., z powodu przypalania się kwiatów; wybrałam jednak drugą wersję, czyli ocienienie - wkopałam przy rabacie spory jałowiec Blue Arrow (od południowo-zachodniej strony), więc chociaż parę godzin cienia jej to zapewni
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Róże Maddy77
No nie mogę....
Ja swojej pierwszej damie zmieniłam miejsce wiosną, i zakwitla tylko pod koniec czerwca, a teraz nie..normalnie stoi jak zaczarowana.....a twoja odwrotnie....
Ja swojej pierwszej damie zmieniłam miejsce wiosną, i zakwitla tylko pod koniec czerwca, a teraz nie..normalnie stoi jak zaczarowana.....a twoja odwrotnie....
Pozdrawiam
- Maddy77
- 500p

- Posty: 641
- Od: 2 maja 2012, o 18:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Kontakt:
Re: Róże Maddy77
Dzisiaj pogoda pod psem i można trochę nadrobić zaległości na FO
Kasiu moja Edenka ładnie się rozkrzewia, byle tylko przetrwała zimę
Agnieszko u nas dzisiaj wieje, ale deszczu brak
Bardzo by się przydał, bo nawozy jesienne już rozsypane
Madziu
Maju Schckenborg faktycznie zawładnęła moje serducho
i chyba na wiosnę, jeżeli będę mieć okazję to dokupię 4 i cała rabatka będzie tylko dla niej
a przed nią planuję posadzić Ledreborg Castle (biała). Jest zdrową różyczką, profilaktyczne opryski jej wystarczą. W obecnej chwili ma jakieś 70cm. Nie wiem w jakim miejscu planujesz je posadzisz, jak dla mnie ona kwitnie dość obficie i chyba nie trzeba ich sadzić blisko siebie. Jeżeli zrealizuję swoje plany to posadzę 5 lub 6 jej krzaczków w odstępach ok60cm. Dla Ciebie Maju jej kwiatki

Aguś Red Eden już chyba u mnie nie zakwitnie w tym roku. Aktualnie tworzy nowe przyrosty. Z Twojego postu wynika iż jeszcze Twój nie chce kwitnąć, u mnie też część pąków nie rozkwitło
Nie wiem co było tego przyczyną, chociaż pierwsze pąki też długo się ociągały
Ewciu Queen of Hearts na zdjęciu wygląda dość realistycznie. Zauważyłam, że jej kolor zależy od słońca. Oto mała sesja


3 pierwsze zdjęcia były robione wczoraj, a ostatnie dzisiaj. Jej kolor zmienia się też wraz z fazą rozwoju.
Moja Astrid zmieni na wiosnę jednak miejsce zamieszkania, nie mam jak jej zacienić.
Justi moja First Lady kwitnie po raz pierwszy w tym roku, a przypominam, że wszystkie moje różyczki pochodzą z tej wiosny
Wczoraj wybrałam się do OBI z nadzieją, że w końcu przecenią różyczki, ale nadal są po 89zł
więc sobie odpuściłam.
Za to jak zobaczyłam, że hortensje są w przecenie to się normalnie na nie rzuciłam, M skapitulował
Zakupiłam 4 za łączną wartość 65zł, gdzie wcześniej 1 tyle kosztowała
Obawiam się tylko, że nie mają zdrewniałych łodyg i mogą nie przezimować
Oto moje maleństwa i nowy skwerek
Hobergine

Lady Red

Mirai

Ripple

A tak wygląda ich nowe mieszkanko oraz demontaż kostki

Różyczki nadal kwitną



Ale dzisiaj się rozpisałam
W planach mam jeszcze tulipanki i szafirki do posadzenia, ale to następnym razem
Kasiu moja Edenka ładnie się rozkrzewia, byle tylko przetrwała zimę
Agnieszko u nas dzisiaj wieje, ale deszczu brak
Madziu
Maju Schckenborg faktycznie zawładnęła moje serducho

Aguś Red Eden już chyba u mnie nie zakwitnie w tym roku. Aktualnie tworzy nowe przyrosty. Z Twojego postu wynika iż jeszcze Twój nie chce kwitnąć, u mnie też część pąków nie rozkwitło
Ewciu Queen of Hearts na zdjęciu wygląda dość realistycznie. Zauważyłam, że jej kolor zależy od słońca. Oto mała sesja


3 pierwsze zdjęcia były robione wczoraj, a ostatnie dzisiaj. Jej kolor zmienia się też wraz z fazą rozwoju.
Moja Astrid zmieni na wiosnę jednak miejsce zamieszkania, nie mam jak jej zacienić.
Justi moja First Lady kwitnie po raz pierwszy w tym roku, a przypominam, że wszystkie moje różyczki pochodzą z tej wiosny
Wczoraj wybrałam się do OBI z nadzieją, że w końcu przecenią różyczki, ale nadal są po 89zł
Za to jak zobaczyłam, że hortensje są w przecenie to się normalnie na nie rzuciłam, M skapitulował
Hobergine

Lady Red

Mirai

Ripple

A tak wygląda ich nowe mieszkanko oraz demontaż kostki

Różyczki nadal kwitną



Ale dzisiaj się rozpisałam
W planach mam jeszcze tulipanki i szafirki do posadzenia, ale to następnym razem



