Lato w wiejskim ogrodzie cz.2

[mar33]

Jurku przyjmujemy do grona męska ręka też potrzebna w trakcie spotkań,będzie drugi w Polsce 'Maria' wśród populacji męskiej przyjęto jednogłośnie

[Maska]

Maliolko ależ śmiało się przypominaj
Jureczku nie wiem czy Cię na prezesa nie wybierzemy, nie powiem parsknęłam śmiechem!
Marysiu co sądzisz o takim prezesie?

Dopiero wróciłam z ogrodu zaczęłam w mżawce skończyłam w słońcu. Bardzo dobra pogoda na prace ogrodowe. W wyniku porządków wyszły dwa bukiety jeden do domu a drugi dla Was Kochani za te miła słowa wygłoszone tu dla MARYŚ

[ElleBelle]

Jakie piękne dary jesieni No widzisz nie tylko my Ciebie odwiedzamy,ale cały zwierzyniec ,wszyscy Cię wyczuli

[Maska]

Eluś jesteś Kochana

[MaGorzatka]

Marysiu, piękny bukiet

[x-ag-a]

Marysiu, powtórzę za Małgosią - ależ piękny bukiet! Cudowna aranżacja z rozsypanymi orzechami...

[Sosenki4]

Ogarniam się odbobinkę. Urlop mnie wykończy. Dziś posadziłam 3 rododendrony, co wiązało się z wybieraniem po taczce ziemi z każdego dołu. Ale co tam o sobie?
Fajne miałaś znów spotkanie, no i piekny bukiet znów ujrzałam. A te orzechy... chm...mój owocujący zmarzł tej zimy, a małe bez owoców. Dziś 3 dosadziłam, jednego oddałam sąsiadce, niech ma dla dzieci.
pozdrawiam cieplutko

[Maska]

Gosiu, Agusiu musiałam je wyciąć , ale jeszcze kilka bukietów na rabatce zostało. Orzechy zbieram i kładę na stole aranżacja wyszła sama z siebie!
Marzenko coś czuje że jesteś zmęczona, jak młody zdrowy już? Spotkanie było sympatyczne takie rodzinne. jedną Marysię już znałam, ale druga nam przypasowała tak ja w wątkach coś w tym jest , że się jakoś przyciągamy!

[Ewa05]

Super takie spotkania.
Jesteście wszystkie takie radosne.

[sylvi]

Od dzisiaj zacznę się pisać Jerzy Maria K.....

brzmi bardzo dostojnie zatem nie tylko ja zmieniam dane osobowe

Marysiu, a uważam że jesteś niesamowita, bo w niczym nie widzisz problemu, a przynajmniej nie taki, którego nie da się przeskoczyć, o ile wiem nazywają to - optymizm, i ... o ile się orientuję, jest to cecha zanikająca w naszym społeczeństwie a to, że lubisz ludzi, to pewnie wszyscy widzimy

[Maska]

Irenko bo to było szczere serdeczne spotkanie!
Sylwio Nazwisko jest równie dostojne co imiona. U mnie od martwienia się był M. ja od pocieszania. któregoś dnia jak zaczęłam go popierać w martwieniu się to mnie prawie ochrzanił, że nie po to mnie ma
Kiedyś zrobiłam imieniny, które miały odbyć się w ogrodzie, bo ludzi miało przyjść dużo. Niestety od rana lało. Jedzenie upiekłam w piekarniku, wniosłam stoły z ogrodu do środka. To były wspaniałe imieniny! W domu było ciepło, więc goście siedzieli bardzo długo i śpiewom nie było końca.

[ogla]

Marysiu! powtórzę za poprzednikami ( a może powinnam napisać "Marysiami" ) - pięknie wyszedł Ci bukiet w orzechowym towarzystwie. Taki zwiastun jesieni. Oczywiście tej ciepłej i złotej.

[ewa w]

Marysiu a co teraz spiewa się na urodzinkach lub imieninkach? Nie pamietam kiedy byłam na spiewanych imprezkach
Myślałam, że to zanikło a jednak nie

[zwkwiat]

Marysiu, jesteś szczęśliwą kobietą, takiego m. to ze świecą szukać, z reguły m. są bardzo wygodni, jedni może nie potrafią podjąć decyzji a inni po prostu się boją, a jeszcze inni udają, że niczego nie umieją.
Takich jak Twój jest niezmiernie mało.
Natomiast mój jest taki pół na pół
Bukiet wart pędzla malarza, a może wśród nas jest taki ktoś.

[lora]

Maryś, nie wiem dlaczego ale bukiet i orzechy skojarzyły mi się z malarstwem Cibisa...
..zapewne uśmiałyście się jak napisałam, matko to tak jest jak szybko pisze się i nie sprawdza ...teraz zobaczyłam co napisałam...