Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
-
Misiaczka
- 500p

- Posty: 778
- Od: 10 mar 2011, o 16:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Justynko
, bardzo lubię tu zaglądać i oczka nacieszyć chociaż nic nie wpisuję
Przepiękna multiflorcia
, skrętniki tez boskie, a z wcześniejszych foto; onciudium 7 pędów co ty mu zapodałaś
? i widzę że masz małe epipyllum, ja też na nie zachorowałam
na razie zdobyłam różowe i czerwone, reszta kolorów poszukiwana
więc jakby co to machniom 
- doromichu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4018
- Od: 12 mar 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Tak w Polsce zlota jesien,a u nas deszcz mzawka,wgla i deszcz i tak wyglada jesien i polowa zimy,tylko pozniej temperatura spada 
-
sylvi
- 1000p

- Posty: 1067
- Od: 26 sty 2012, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Karkonosze
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Pięknie! a jak rozmaicie
i hoje, storczyki, fiołki, skrętniki itd itd... dla każdego coś dobrego
znam ten ból, bo też nie potrafię z niczego zrezygnować, choć miejsca już brakuje 
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Wiesz że roślinki masz przepiękne
ale jakie masz super parapety 
- kubasia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4174
- Od: 31 mar 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Oczarowały mnie Twoje skrętniki 
- gardeniaa
- Przyjaciel Forum - silver

- Posty: 712
- Od: 25 maja 2008, o 14:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Kwiatek masdevallii Sheila jest rewelacyjny
jak długo one się utrzymują?
Zimowity faktycznie przypominają o nadchodzącej jesieni, ja co roku obiecuję sobie, że je posadzę i zapominam
Zimowity faktycznie przypominają o nadchodzącej jesieni, ja co roku obiecuję sobie, że je posadzę i zapominam
-
oksi
- 1000p

- Posty: 1140
- Od: 18 lut 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=51384" onclick="window.open(this.href);return false; rosliny Oksi.
- IkaD
- 1000p

- Posty: 1224
- Od: 12 cze 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Piękne kwitnące skrętniki ,fiołeczki no a multiflora wytrwała i widać że bardzo chętna do kwitnienia 
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Misiaczko- multiflora kwitnie prawie bez przerwy... Obecnie ma 6 balachimów chyba. Znowu będzie pachnieć. W przyszłym roku zaszczepię ją sobie ( a jak szczepki puszczą korzonki), to dorosłe, obie roślinki będą szukać nowych domków. Nie mam miejsca na duże hoje
Skrętniki coniektóre kwitną, a niektóre zrzucily pączki. Aklimatyzują się do parapetu w mieszkaniu.
Doromichu- nawet nie Wiesz, co bym dała za kroplę deszczu. U mnie susza...Ostatni, porządny deszcz był w maju. Raz w tygodniu muszę podlewać warzywniak i byliny z węża, przez dobre kilka godzin. Dobrze, że w studni jest woda
Sylvi- różnorodność kolekcji, to podstawa. Jedne rośliny przekwitają, a w tym czasie, kolejne się pączkują. Nie mam dnia w ciągu roku, kiedy nie kwitł by mi choć jeden kwiatek ;)
Kubasiu- dziękuję i...polecam skrętniki. Choć są dość trudnymi doniczkowcami, to warto mieć choć kilka sztuk. Ich kwiaty są wielkie (oczywiście sa też odmiany o drobnych kwiatach) i przyciągają wzrok.
Gardenio- kwiaty na masdevallii Sheila mix utrzymują się około miesiąca. Ale to chłodolub jest - temperatura optymalna to +14 stopni. Lubi wysoką wilgotność powietrza, podlewanie lodowatą wodą ( a najlepiej moczenie doniczki wodą z kostkami lodu
) i całkowity cień. Najlepiej się czuje na świeżym powietrzu. Moje masdevallie nadal stoją na świeżym powietrzu w ogrodzie. Do mieszkania przyjadą, gdy będą zapowiadane przymrozki.
A ja marzyłam długo o zimowitach, ale...nigdy nie wiedziałam, kiedy sadzi się ich cebule. Rok temu kupiłam u Forumowiczki i wreszcie je mam, już drugi sezon. Mam też białą odmianę.
Oksi- dziękuję. Pączków na fiołkach jest sporo. Jeśli będzie słoneczna jesień, to niejednego kwiatka Wam pokażę.
IkaD- dziękuję. Lubię skrętniki, mam około 20 odmian. A będzie ich więcej w przyszłym roku.
Wyjrzało słońce...kolejne kwitnienia, bordowy nieodmianowy:

Pstrolistny, prawie czarny... Apache Midnight :

I..zapowiedź kwitnienia, doritoenopsis ( będzie "drzewko" storczykowe), w kolorze ciemno różowym:

Skrętniki coniektóre kwitną, a niektóre zrzucily pączki. Aklimatyzują się do parapetu w mieszkaniu.
Doromichu- nawet nie Wiesz, co bym dała za kroplę deszczu. U mnie susza...Ostatni, porządny deszcz był w maju. Raz w tygodniu muszę podlewać warzywniak i byliny z węża, przez dobre kilka godzin. Dobrze, że w studni jest woda
Sylvi- różnorodność kolekcji, to podstawa. Jedne rośliny przekwitają, a w tym czasie, kolejne się pączkują. Nie mam dnia w ciągu roku, kiedy nie kwitł by mi choć jeden kwiatek ;)
Kubasiu- dziękuję i...polecam skrętniki. Choć są dość trudnymi doniczkowcami, to warto mieć choć kilka sztuk. Ich kwiaty są wielkie (oczywiście sa też odmiany o drobnych kwiatach) i przyciągają wzrok.
Gardenio- kwiaty na masdevallii Sheila mix utrzymują się około miesiąca. Ale to chłodolub jest - temperatura optymalna to +14 stopni. Lubi wysoką wilgotność powietrza, podlewanie lodowatą wodą ( a najlepiej moczenie doniczki wodą z kostkami lodu
A ja marzyłam długo o zimowitach, ale...nigdy nie wiedziałam, kiedy sadzi się ich cebule. Rok temu kupiłam u Forumowiczki i wreszcie je mam, już drugi sezon. Mam też białą odmianę.
Oksi- dziękuję. Pączków na fiołkach jest sporo. Jeśli będzie słoneczna jesień, to niejednego kwiatka Wam pokażę.
IkaD- dziękuję. Lubię skrętniki, mam około 20 odmian. A będzie ich więcej w przyszłym roku.
Wyjrzało słońce...kolejne kwitnienia, bordowy nieodmianowy:

Pstrolistny, prawie czarny... Apache Midnight :

I..zapowiedź kwitnienia, doritoenopsis ( będzie "drzewko" storczykowe), w kolorze ciemno różowym:

Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Witaj Justynko przyszłam z rewizytą i już od razu wypatrzyłam fiołki, pięknie CI kwitną 
-
oksi
- 1000p

- Posty: 1140
- Od: 18 lut 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=51384" onclick="window.open(this.href);return false; rosliny Oksi.
-
sylvi
- 1000p

- Posty: 1067
- Od: 26 sty 2012, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Karkonosze
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Słodziaki
Apache midnight musi niesamowicie wyglądać na tle biało zabarwionych listków 
- mmaryla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3991
- Od: 23 lut 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Multiflora znowu obsypana kwieciem, widze az 2 pietra
w pakach. Fiolki i skrętniki urocze 
-
aga111
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 1965
- Od: 9 sie 2011, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Ależ się Justynko u Ciebie dzieje
Skrętniki pięknie kwitną , a do tego nowe okazy,również fiołeczki, szczególnie ten niemalże czarny jest śliczny.A Multiflorka jest rzeczywiście niesamowita, kwitnie nieprzerwanie. Moja aż od wiosny zasypuje mnie kwiatami
I śliczny domek Incurvulce sprawiłaś
I śliczny domek Incurvulce sprawiłaś


