
Jest to kształt nie do końca istniejący i odpowiadający prawdzie. Niemniej trudno mi znaleźć lepsze określenie na niekoszony trawnik. Bo w istocie o to chodzi ? wyrównaną powierzchnię zarośniętą niskim trawami. One są w istocie (w większości) nieregularne, ale przy wysokości 15 ? 20 cm tego po prostu nie widać.
Takie naturalistyczne trawniki wymyślili praktyczni amerykanie, którzy je lubią ale koszty ich utrzymania (głównie koszenia) już mniej. Popularyzatorem tego typu rozwiązań jest ich ?fachman? od traw John Greenlee.
Wykonanie takiego ?trawnika? wygląda tak samo jak przy standardowej rabacie czy powierzchni pod wysiew. Ekonomiczny sens takiej inwestycji jest w dłuższym okresie opłacalny. Niemniej w fazie ?zakładania?, przy początkowej odległości kępek od siebie 20 - 30 cm, jest dziesięć razy większy niż założenie murawy z siewu. Co jest zyskiem?
1. Czas ? w sezonie trawnik kosimy 25 do 30 razy, tutaj wystarczy raz ? wiosną.
2. Brak trawy do utylizacji
3. Brak konieczności intensywnego nawożenia
4. Brak zabiegów typu areacja, wertykulacja
5. Mniejsze zużycie wody
Oczywiście nie są to powierzchnie do intensywnego użytkowania, raczej do oglądania niż deptania.
Alternatywy są (różne rośliny okrywowe) ale z trawnikiem mające niewiele wspólnego...
W naszych realiach zastosowane mogą być przede wszystkim niskie turzyce, zarówno kępowe jak i rozłogowe. Trawy właściwe, jako wytwarzające, w większości, łodygi dość wysoko ponad liśćmi (i później po zaschnięciu psujące efekt) raczej nie wchodzą w grę. Takie rośliny powinny mieć kwiatostany niepozorne, najlepiej między liśćmi lub nisko ponad nimi, łodygi niezasychające w widoczny sposób. Liście krótkie, sprawiające w masie wrażenie płaszczyzny a nie kształtnych kęp. Konieczność wczesnego efektu w zasadzie ogranicza wybór do gatunków krajowych lub europejskich, co nie znaczy że i w takich założeniach nie można sobie pozwolić na jakąś ekstrawagancję, np. dodatkowy efekt atrakcyjnego kwitnienia jesienią lub inny niż zielony kolor.
Poniższy wybór kilkunastu gatunków jest próba subiektywnego podejścia do tematu. Nie są to jedyne niskie trawy ozdobne, więc w tej materii są możliwe i inne rozwiązania.
1. Eleocharis accicularis
2. Carex caryophyllea 'The Beatles'
3. Carex alba
4. Carex nigra 'On Line'
5. Carex ornithopoda
6. Carex digitata
7. Carex umbrosa
8. Carex aurea
9. Carex berggrenii
10. Festuca scoparia
11. Deschampsia flexuosa
12. Koeleria glauca 'Minima'
13. Sesleria caerulea
14. Holcus mollis 'Variegatus'
15. Bouteloua gracillis
16. Luzula pilosa 'Igel'
Najbliżej trawnika ?będzie? rabatom z trzech pierwszych rozłogowych gatunków. Ponikło igłowate (Eleocharis accicularis) , teoretycznie roślina wilgociolubna, tworzy mięciutkie dywany z igiełkowatych liści. Poradzi sobie także w miejscach z ograniczonym dostępem światła. Brak słońca toleruje także turzyca 'The Beatles' (Carex caryophyllea). O liściach odrobinę szerszych, lekko zakręconych. Potrzebuje zdecydowanie mniej wilgoci w glebie. Turzyca biała (Carex alba), często mylona z poprzedniczką, jest odrobinę jaśniejsza i bardziej wyprostowana. Ciekawy efekt, lekko kolorowy, można uzyskać korzystając z turzycy pospolitej 'On Line' (Carex nigra). Powierzchnia nią porośnięta może sprawiać wrażenie odrobinę mieniącej się bo ma ona delikatne złotawe marginesy. Turzyca złota (Cerex aurea) to propozycja dla tych, którzy nie pogniewają się na okresowy zaskakujący efekt na swoim ?trawniku?. Bowiem w okresie kwitnienia jest obrzucona malutkimi złotawymi kuleczkami. Kolejna dziwaczna propozycja to trawnik ?martwy?:) Carex berggrenii jest brązowawa... Nie sugeruję takiej wielkopowierzchniowej zabawy ale gdzieś na fragmencie...Kłosówka miękka (Holcus mollis 'Variegatus') swoimi prawie białymi liśćmi rozświetli bardziej mroczne zakamarki. Zazwyczaj wymaga dodatkowego przycięcia latem. Sesleria błotna (Sesleria caerulea) to kolejna możliwa zabawa kolorami ? zielonym i niebieskim. Festuca scoparia (kostrzewa miotlasta) i jej odmiana 'Pic Carlit' utworzą niskie, igłowate zielone kobierce. Bardzo bliskie klasycznemu trawnikowi. Są bardzo odporna na suszę. Dość podobne dywany tworzy śmiałek pogięty (Deschampsia flexuosa) ale obficie kwitnie i to może być wada (lub zaleta ? jak kto woli). Dodatkowy efekt niepowtarzalnego kwitnienia to także zaleta (i wada) Bouteloua gracilis czy strzęplica sina (Koeleria glauca 'Minima') Ta pierwsza ma liście cieńsze, bardziej włosowate.... Proste, niskie zielone plamy to zasługa wielokępowych nasadzeń z turzycy ptasie łapki (Carex ornithopoda), turzycy palczastej (Carex digitata), turzycy cienistej (Carex digitata) czy kosmatki owłosionej (Luzula pilosa 'Igel'). To gatunki kępowe, które w masie zdecydowanie będą przypominały trawnik - może odrobinę naturalistyczny (czyli zapuszczony
