Norbitki kawałek świata
- constancja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1367
- Od: 5 sie 2012, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: Norbitki kawałek świata
Ja widzę, ze Ty uwielbiasz mocne wrażenia i sporty ekstremalne
Ja tam wolę bujany fotel, ciepły pled i miękką sierść do głaskania. 
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Norbitki kawałek świata
Zero sportów, poza tymi z filtrem
Poza pająkami lubię to co Ty 
-
lawenda
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1601
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Norbitki kawałek świata
gdyby węże same chciały sobie łapać myszy i nornice z naszych ogrodów to może bym je nawet polubiła
- constancja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1367
- Od: 5 sie 2012, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: Norbitki kawałek świata
Kolejna palaczka???
A sporty nigdy nie były z filtrem.
A ja chcę zobaczyć Hugo (Huga?) i Miśkę!!!
.... i Frocię i pozostałe kocię
A sporty nigdy nie były z filtrem.
A ja chcę zobaczyć Hugo (Huga?) i Miśkę!!!
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Norbitki kawałek świata
Wiem Ewa, że Sporty nie były z filtrem
chociaż ich nie paliłam. Uczyło się na Carmenach, Caro ;))
Czytałam, że Tobie udało się przerzucić na e-papierosa. Mnie się nie udało.
Kiedyś wkleję fotki reszty mojego zwierzyńca, no może tylko tego koto-psiego, żeby nie siać wstrętu
Nie mam nawet aktualnych fotek.
Dzisiaj byłam w Lb. Tak pięknie tam padało, tak się cieszyłam... i jak zwykle zawód... minęłam w drodze powrotnej Krężnicę, a dalej sucho. Bardzo często tak jest, że pada do Bełżyc
Teraz tylko leciutko mży. Mam jeszcze nadzieję, że w nocy się rozpada.
Czytałam, że Tobie udało się przerzucić na e-papierosa. Mnie się nie udało.
Kiedyś wkleję fotki reszty mojego zwierzyńca, no może tylko tego koto-psiego, żeby nie siać wstrętu
Nie mam nawet aktualnych fotek.
Dzisiaj byłam w Lb. Tak pięknie tam padało, tak się cieszyłam... i jak zwykle zawód... minęłam w drodze powrotnej Krężnicę, a dalej sucho. Bardzo często tak jest, że pada do Bełżyc
- constancja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1367
- Od: 5 sie 2012, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: Norbitki kawałek świata
Ty wiesz, że ja dopiero wczoraj z tv dowiedziałam się, że w Polsce taka susza panuje?
U nas właściwie całe lato pada.. jak nie w dzień to w nocy. Co prawda nie są to jakieś dokuczliwe ulewy ale mokro jest.
Kolejny przykład, że nie ma sprawiedliwości na tym świecie.
U nas właściwie całe lato pada.. jak nie w dzień to w nocy. Co prawda nie są to jakieś dokuczliwe ulewy ale mokro jest.
Kolejny przykład, że nie ma sprawiedliwości na tym świecie.
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Norbitki kawałek świata
Niestety, u mnie w ciągu ostatnich kilku miesięcy padało raz nieźle i drugi raz tak troszeczkę. I tyle....
Po doświadczeniach tego lata wstrzymaliśmy się z sianiem trawy i robimy nawodnienia.
Na razie też nie tworze rabat z tego względu, bo tą co zrobiłam rozkopywał, żeby rurę położyć i musiałam cebulki wykopywać te co niedawno posadziłam. Ziemie mam bardzo lekką wiec co 2-3 dni musiałam lać.
Zobacz Wisłę... http://www.wykop.pl/ramka/1260833/rekor ... e-dzisiaj/
U mnie nadal nie pada
M. mi przywiózł nasiona jakichś kwiatów. Nie wiedział jakich, ale mają być jakieś wyjątkowe
--------
20.09
Wreszcie siąpi i u mnie (padaniem tego nazwać się nie da).
Taki prezent imieninowo-urodzinowy dostałam od dzieci.

Dla Ewy
Hugo i Misia

Malutka i Justyna (Frotke juz pokazywałam )

Po doświadczeniach tego lata wstrzymaliśmy się z sianiem trawy i robimy nawodnienia.
Na razie też nie tworze rabat z tego względu, bo tą co zrobiłam rozkopywał, żeby rurę położyć i musiałam cebulki wykopywać te co niedawno posadziłam. Ziemie mam bardzo lekką wiec co 2-3 dni musiałam lać.
Zobacz Wisłę... http://www.wykop.pl/ramka/1260833/rekor ... e-dzisiaj/
U mnie nadal nie pada
M. mi przywiózł nasiona jakichś kwiatów. Nie wiedział jakich, ale mają być jakieś wyjątkowe
--------
20.09
Wreszcie siąpi i u mnie (padaniem tego nazwać się nie da).
Taki prezent imieninowo-urodzinowy dostałam od dzieci.

Dla Ewy
Hugo i Misia

Malutka i Justyna (Frotke juz pokazywałam )

- constancja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1367
- Od: 5 sie 2012, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: Norbitki kawałek świata
Od czego mam zacząć?
Będziesz jadła swojskie mandarynki
Piękne drzewko! Ja miałabym kłopot z zimowaniem.... żadnych domowych kwiatów mieć nie mogę
Nie wiem jakim cudem uchował mi się jeden fiołek afrykański. Wszystko u mnie umiera z braku światła. Mam zewnętrzne rolety, które są opuszczane kiedy nas nie ma w domu. Najgorzej jest zimą. Wyjeżdżamy jak jest jeszcze ciemno i wracamy jak już jest ciemno. Szkoda bo lubię kwiaty w domu.
Hugo! On wygląda jak młodzieniaszek! Gdybym go zobaczyła na żywo nie dałabym wiary, że to jest ośmioletni dog. Pamiętam Nulę od Marysi (Margo) kiedy miała 8 lat. Szokująca różnica! Szkoda, że się z Samim nie dogadali
A wiesz... one były chyba w tym samym wieku.?
Miśka słodka i widać, że się świetnie w towarzystwie Huga czuje. Dobrze mała trafiła. Mruczki takie do kochania ale Frocia nie do pobicia. A jak relacje koto - psie?
Będziesz jadła swojskie mandarynki
Piękne drzewko! Ja miałabym kłopot z zimowaniem.... żadnych domowych kwiatów mieć nie mogę
Hugo! On wygląda jak młodzieniaszek! Gdybym go zobaczyła na żywo nie dałabym wiary, że to jest ośmioletni dog. Pamiętam Nulę od Marysi (Margo) kiedy miała 8 lat. Szokująca różnica! Szkoda, że się z Samim nie dogadali
Miśka słodka i widać, że się świetnie w towarzystwie Huga czuje. Dobrze mała trafiła. Mruczki takie do kochania ale Frocia nie do pobicia. A jak relacje koto - psie?
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Norbitki kawałek świata
To zdjęcie nie jest nowe. Hugo jest od niedawna lekko posiwiały, ale nie wygląda na swoje latka, temperamentny dalej jak szczeniak . W kwietniu skończył 7 lat. Fuks w wieku 5 lat wyglądał starzej od niego. Hugo nie jest "czystym" dogiem, może tu tkwi tajemnica "młodości". Czasem mam ich dosyć, bo oboje są nadpobudliwi. Miśka od urodzenia do 4rż była w schronie) Świetnie wyją w duecie.... Miśka zaczyna, ten dołącza...
Fatalne ale aktualne foto.

Z kotami relacje są poprawne, ale bez uczuć
Tolerują się, że tak powiem.
Koty między sobą też jedynie się tolerują... nie ma tak jak w innych domach, że np śpią razem. U mnie każda śpi w innym kącie, a nawet innym pokoju. To foto to wyjątek i min dlatego zrobione, bo to rzadki obrazek, szczególnie pomiędzy tymi dwoma pannami.
Kwiaty w domu... bardzo dużo zamordowałam ich zimą. Mój azyl to poddasze i małe okna na wschód i zachód. Do tego bardzo suche powietrze. Higrometr w sypialni pomimo nawilżacza rzadko kiedy jest powyżej minimum jakie wyświetla.
Nie wszystkie kwiaty to wytrzymują.
Niedawno w łazience w kącie przy oknie zamontowałam stojak na kwiaty taki od podłogi po sufit. Mam zamiar w rogu nakleić taśmę ledową białą i dodatkowo doświetlać.
Tam też wilgotność jest największa.
Czarno widzę zimowanie tej mandarynki, ale zobaczymy. Owoce ponoć są niezjadliwe
Muszę jeszcze poczytać o jej uprawie.
Do dzisiaj stała na dworze, ale noce są już b.zimne.
Fatalne ale aktualne foto.

Z kotami relacje są poprawne, ale bez uczuć
Koty między sobą też jedynie się tolerują... nie ma tak jak w innych domach, że np śpią razem. U mnie każda śpi w innym kącie, a nawet innym pokoju. To foto to wyjątek i min dlatego zrobione, bo to rzadki obrazek, szczególnie pomiędzy tymi dwoma pannami.
Kwiaty w domu... bardzo dużo zamordowałam ich zimą. Mój azyl to poddasze i małe okna na wschód i zachód. Do tego bardzo suche powietrze. Higrometr w sypialni pomimo nawilżacza rzadko kiedy jest powyżej minimum jakie wyświetla.
Nie wszystkie kwiaty to wytrzymują.
Niedawno w łazience w kącie przy oknie zamontowałam stojak na kwiaty taki od podłogi po sufit. Mam zamiar w rogu nakleić taśmę ledową białą i dodatkowo doświetlać.
Tam też wilgotność jest największa.
Czarno widzę zimowanie tej mandarynki, ale zobaczymy. Owoce ponoć są niezjadliwe
Muszę jeszcze poczytać o jej uprawie.
Do dzisiaj stała na dworze, ale noce są już b.zimne.
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Norbitki kawałek świata
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Norbitki kawałek świata
Beatko pięknie Ci kwitnie chryzantema.
Jak moje przezimują, to proponuję się wymienić, gdyż na zimowanie sklepowych, to nie ma co liczyć.
Po moich borówkach już dawno śladu nie ma, zostały zjedzone przez szpaki, na drugi rok zakładamy siatkę .
Jak moje przezimują, to proponuję się wymienić, gdyż na zimowanie sklepowych, to nie ma co liczyć.
Po moich borówkach już dawno śladu nie ma, zostały zjedzone przez szpaki, na drugi rok zakładamy siatkę .
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Norbitki kawałek świata
Ta kwitnąca chryzantema jest Biedronkowa. Przykryję i zobaczymy czy przezimuje. Jak inaczej niż w gruncie można ją ewentualnie zimować? w domu czy w piwnicy? Ta kupiona latem tego roku z innymi bylinami (foto pod celozją) chyba nie zakwitnie już w tym roku.
Borówka od dłuższego czasu już nie chce dojrzewać. Owoce niemal zaschły na niej a nie wybarwiły się.
W ogóle ten krzak ma z 10 lat i z 60-70 cm wysokości do tego parę łysych patyków. Przyznaję się... nie dbałam o niego, nie nawoziłam, nie zakwaszałam... ale już zadbam
Borówka od dłuższego czasu już nie chce dojrzewać. Owoce niemal zaschły na niej a nie wybarwiły się.
W ogóle ten krzak ma z 10 lat i z 60-70 cm wysokości do tego parę łysych patyków. Przyznaję się... nie dbałam o niego, nie nawoziłam, nie zakwaszałam... ale już zadbam
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Norbitki kawałek świata
Beatko fajne te zdjęcia deszczowe.
Twój hibiskus ma ładny kolorek, o chryzantemce nie wspominając. Chryzantemy mozna przechowywać w piwnicy, ale co i jak to nie bardzo wiem bo ja mam aż jedną do tego jeszcze zimującą.
Moje borówki już dawno zjedzone ledwo były dojrzałe, bo mały strasznie je polubił. Swoją drogą to ciekawe czemu Twoja nie dojrzała jeszcze? Ja cebulowych też jeszcze nie posadziłam zostawiam to na przyszły tydzień posadzone jedynie lilie.
Twój hibiskus ma ładny kolorek, o chryzantemce nie wspominając. Chryzantemy mozna przechowywać w piwnicy, ale co i jak to nie bardzo wiem bo ja mam aż jedną do tego jeszcze zimującą.
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Norbitki kawałek świata
Zostały owoce na takim najsuchszym badylu. Myślę, że to, plus nienawożenie są przyczyną. Większość owoców z niej już dawno dojrzały a te tak sobie wiszą.
Zaryzykują z tą chryzantemą w gruncie. Będzie wiadomo na ile jest mrozoodporna
Zaryzykują z tą chryzantemą w gruncie. Będzie wiadomo na ile jest mrozoodporna
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Norbitki kawałek świata
Beatko borówka nie przepada za nawożeniem mineralnym.
Najważniejsze jest odpowiednie podłoże.
Ja swoje z braku czasu tego roku także nie nawoziłam.
mam 17 krzewów, są wysokie na 1, 5 m.
Najważniejsze jest odpowiednie podłoże.
Ja swoje z braku czasu tego roku także nie nawoziłam.
mam 17 krzewów, są wysokie na 1, 5 m.















