Ogród w cieniu sosen - cz.6.
- Helen
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród w cieniu sosen - cz.6.
Ewelinko, wszystko wciąż dopięte na ostatni guzik. Piesek odpoczywa na tarasie , a gdzie gospodarze?
Rudbekie, hortensje ....piękna ta rabatka pod drzewem. 
- Ewelina
- Przyjaciel Forum

- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Ogród w cieniu sosen - cz.6.
PiotrekP- Korę uzupełniam w zależności od potrzeb . Zwykle wiosną , podczas pozimowych porządków. Kora stopniowo rozkłada się i tworzy wartościową dla roślin próchnicę, warto więc stosować ją na rabatach także z tego względu.
Dzięki za komplementy
. Co do RUDBEKII - uwielbiam je , bo są niezawodne , niekapryśne i moim zdaniem świetnie rozjaśniają cieniste zakątki , których jest w moim ogrodzie sporo. No i kwitną bardzo długo (zaczęły w poł. lipca i nadal złocą się na rabatach!). Warto mieć takie byliny w ogrodzie zwłaszcza teraz , gdy niewiele kwiatów już kwitnie.
A balkon córki jest "w moim stylu" , bo sama go zaaranżowałam
Córka pielęgnuje, nawozi, podlewa i przycina , ale wczesną wiosną to była moja robota !
Majowa Iwonko ! Rzeczywiście dawno Cie nie było, ale ja też ostatnio niewiele zaglądam na forum , bo czas ... ucieka jak ten króliczek , którego staram się wciąż , bezskutecznie , dogonić...
Co do piosenki - sparafrazuję nieco:
"(...)
Wciąż jest wrzesień - pogoda prześliczna !
Wszystko w złocie trwa , no i w zieleni.
Prócz staruszków nikt chyba nie myśli
O mającej nastąpić jesieni. (...)
Ale , choćbyśmy się nie wiem jak starali , ona - JESIEŃ - nadchodzi wielkimi krokami
już tylko...6 dni ! Więc pulowerki jak najbardziej czas "uruchomić " 
Zapraszam serdecznie , bo bardzo się cieszę ,że znalazłaś furtkę do mojego ogrodu .

Przetrwają na pewno . Tylko zaznacz miejsce , bo maleńkie roślinki łatwo w nadgorliwości wypielić wiosną , robiąc w ogrodzie porządkizwkwiat pisze:Ewelino, nasionka orlików wschodzą, /dziękuję/ mam nadzieję, że przetrwają zimę,
Aniu, ja nie przechowuję . Kilka razy próbowałam bez skutku ( zawsze "padła " po jakimś czasie od przeniesienia do mieszkania). Traktuję Sundavillię jak roślinę jednoroczną . A i tak warto ją mieć , bo kwitnie aż do przymrozków !AniaZ pisze:- tak pięknie się rozkwieciło, że żal będzie je chować na zimę.
Witaj GrzesiuGrzegorz B pisze:Miło znów spojrzeć na tak estetyczne aranżacje, ogród wciąż zachwycaBardzo mi się podobają rudbekie rozjaśniające ciemniejsze zakątki ogrodu
Córki balkon całkiem spory i w podobnej stylistyce co Twój ogród
A balkon córki jest "w moim stylu" , bo sama go zaaranżowałam
Majowa Iwonko ! Rzeczywiście dawno Cie nie było, ale ja też ostatnio niewiele zaglądam na forum , bo czas ... ucieka jak ten króliczek , którego staram się wciąż , bezskutecznie , dogonić...
Co do piosenki - sparafrazuję nieco:
"(...)
Wciąż jest wrzesień - pogoda prześliczna !
Wszystko w złocie trwa , no i w zieleni.
Prócz staruszków nikt chyba nie myśli
O mającej nastąpić jesieni. (...)
Ale , choćbyśmy się nie wiem jak starali , ona - JESIEŃ - nadchodzi wielkimi krokami
U mnie też już po LILIACH... Ma nadzieję , że tej zimy cebule przetrwają, bo kwiaty były bardzo efektowne .Sosenki4 pisze:Ewelinko, czyli sprawdziło się powiedzenie, ze nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Wymarzły lilie, ale dzięki czerwcowemu sadzeniu teraz masz pięknie jak my wszyscy lilie już dawno mamy tylko we wspomnieniach. Jednak mimo wszystko szkoda tych wymarzniętych.
Nie tylko może ale ...powinienwielkakulka pisze:Ewelinko, czy nowy forumowicz, może pozaglądać do twojego wątku?
Witaj Helen ! Piesek ma czas - to sobie odpoczywa , a gospodarze ostatnie tygodnie spędzają ... cóż ,głównie w biurze... Takie życie.Helen pisze: Piesek odpoczywa na tarasie , a gdzie gospodarze?Rudbekie, hortensje ....piękna ta rabatka pod drzewem.
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród w cieniu sosen - cz.6.
Ewelinko zajrzyj do mnie, kupiłam rh z drobnymi listeczkami, o ile jeden jest podpisany, to drugi ma słynną metkę "rododendron". Czy one należą do wytrwałych, bo nie miałam ich na Twojej liście noszonej w portfelu jako ściąga.
Rudbekie też nabywam. piękne są, no i musza być w siedlisku. pozdrawiam słonecznie
Rudbekie też nabywam. piękne są, no i musza być w siedlisku. pozdrawiam słonecznie
- Ewelina
- Przyjaciel Forum

- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Ogród w cieniu sosen - cz.6.
Po łąkach mgły się snują gęsto
i babie lato ścieżki wikła,
nocami ciągną dzikie gęsi,
z wysoka nas żegnają krzykiem
Liść rdzawy pod stopami chrzęści
i spada z świerku sucha szyszka,
nocami ciągną dzikie gęsi,
Jesień jak rudy lis pomyka...


Pomyka jesień
gdzieś na zapiecek ciepły,
ślad słońca blady ledwie skrzy się w oknie
Pomyka jesień,
kałuża szronem krzepnie,
zając na przemian w polu schnie i moknie


Pomyka jesień
W nas tli się jeszcze sierpień,
niedopalona do cna skwaru szczypta
Pomyka jesień
Tarniny depcze cierpkie,
struny pękają w lata kruchych skrzypcach


-- Pn 17 wrz 2012 15:22 --
We wrzosach brzęk już milknie pszczeli
i dąb się stroi w kolor miedzi;
zostanie sosen wierna zieleń,
krwawiący głóg na szarej miedzy
I gęsi wnet ustanie przelot,
gawronów chmara nas nawiedzi,
krakaniem czarnym świat obdzielą,
Jesień tu długo nie usiedzi


Pomyka jesień
gdzieś na zapiecek ciepły,
ślad słońca blady ledwie skrzy się w oknie
Pomyka jesień,
kałuża szronem krzepnie,
zając na przemian w polu schnie i moknie
Pomyka jesień.
W nas tli się jeszcze sierpień,
niedopalona do cna skwaru szczypta
Pomyka jesień
Tarniny depcze cierpkie,
struny pękają w lata kruchych skrzypcach


Pomyka jesień
gdzieś na zapiecek ciepły
Ślad słońca blady ledwie skrzy się w oknie
Pomyka jesień...
Pomyka jesień...
pomyka...

- Lady-r
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4275
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Re: Ogród w cieniu sosen - cz.6.
Pięknie, pięknie i tak poetycko... 
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Ogród w cieniu sosen - cz.6.
Ewelina...
Cudowne wczesnojesienne zdjęcia...poezja dosłownie i w przenośni
A z konkretów
zwróciła moją uwagę piękna świecznica; niedawno zasadziłam i mam nadzieję, ze i moja kiedyś będzie taka.
Cudowne wczesnojesienne zdjęcia...poezja dosłownie i w przenośni
A z konkretów
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Ogród w cieniu sosen - cz.6.
Nie wiem co bardziej podziwiać: poezję czy ogród - wiersze twoje, bo ogród wiem, że tak?
Piękne zdjęcia, podobaja mi sie te wielkie porośnięte bluszczem drzewa. Twoje zakatki przypominają mi "Tajemniczy ogród" - taki dostojny z własną duszą - piękny.
Piękne zdjęcia, podobaja mi sie te wielkie porośnięte bluszczem drzewa. Twoje zakatki przypominają mi "Tajemniczy ogród" - taki dostojny z własną duszą - piękny.
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Ogród w cieniu sosen - cz.6.
Zawsze mam niedosyt Twojego ogrodu, po zamknięciu strony chciałoby się jeszcze i jeszcze oglądać kolejne fotki. Pięknie, jak na obrazie 
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród w cieniu sosen - cz.6.
U Ciebie każda pora roku taka piękna....teraz jesień-cudna zieleń...jak TY to robisz ??? nic usychającego-wszystko zdrowe jak na wiosnę
a dekoracje przepiękne.....dynie te co szukam i nic.....i cudnie kolorowe wrzosy.....ech jesieni jakaś TY piękna...u Ewelinki

a dekoracje przepiękne.....dynie te co szukam i nic.....i cudnie kolorowe wrzosy.....ech jesieni jakaś TY piękna...u Ewelinki
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Ogród w cieniu sosen - cz.6.
Ewelinko jak nazywają sie te czerwone kwiaty wokół żółtej lilii (2 strony wcześniej), są śliczne, a nie znam ich. Troche kojarzą mi sie z fuksją, czyżby?
Re: Ogród w cieniu sosen - cz.6.
Oj tak - wspaniały wpis Ewelinko!
Właśnie tak to wszystko widzę
Właśnie tak to wszystko widzę
Re: Ogród w cieniu sosen - cz.6.
Wow Ewelinko....nie mam pytań....poezja,piękne zdjęcia....poprawiłaś mi nastrój 
Re: Ogród w cieniu sosen - cz.6.
Miło u ciebie i romantycznie. Pragnę donieść, że orliki wzeszły. 
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Ogród w cieniu sosen - cz.6.
Sugeruję zbierać nasionka...
- Ewelina
- Przyjaciel Forum

- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Ogród w cieniu sosen - cz.6.
Witajcie !
Cieszę się z każdej wizyty w moich ogrodowych progach
Za wszystkie miłe słowa bardzo Wam dziękuję
, cieszę się ,że podoba się Wam moja jesień...Niestety, zaczęło się jesienne opadanie sosnowych igieł- dziś po raz pierwszy wygrabiłam usłany nimi trawnik , ale to nie koniec...
Co do poezji czy raczej fragmentów wierszy lub piosenek po prostu to nie zawsze są "moje".
Tu możecie posłuchać : http://www.youtube.com/watch?v=X195OjE2vgc


Cieszę się z każdej wizyty w moich ogrodowych progach
Co do poezji czy raczej fragmentów wierszy lub piosenek po prostu to nie zawsze są "moje".
Tym razem tekst "Pomyka jesień" pochodzi z repertuaru Małgorzaty Ostrowskiej.wielkakulka pisze:Nie wiem co bardziej podziwiać: poezję czy ogród - wiersze twoje, bo ogród wiem, że tak?
Piękne zdjęcia, podobaja mi sie te wielkie porośnięte bluszczem drzewa. Twoje zakatki przypominają mi "Tajemniczy ogród" - taki dostojny z własną duszą - piękny.
Tu możecie posłuchać : http://www.youtube.com/watch?v=X195OjE2vgc
Źle Ci się kojarzą. To nie fuksje lecz niezmordowana SUNDAVILLE'A (vel DIPHLADENIA), która kwitnie aż do przymrozków ! Tu masz jej zdjęcie już bez LILII:wielkakulka pisze:Ewelinko jak nazywają sie te czerwone kwiaty wokół żółtej lilii (2 strony wcześniej), są śliczne, a nie znam ich. Troche kojarzą mi sie z fuksją, czyżby?

Sugeruję oznaczenie miejsca na zimę , by przy wiosennych porządkach nie uszkodzić malutkich roślineklucy09 pisze: Pragnę donieść, że orliki wzeszły.
Aniu Ale z czego zebrać nasionka ?wielkakulka pisze:Sugeruję zbierać nasionka...


