Ogród Ignis05 cz 3
- kania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3206
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Ogród Ignis05 cz 3
Krysiu, teraz widzę Twoje wrzosowisko z rozrośniętymi jałowcami, o którym pisałaś. Świetnie to wygląda
. A hortensję jaką masz ładną
!
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Ogród Ignis05 cz 3
Witaj Krysiu, jak widać jesienią głównie królują piękne róże
, niestety o swoich nie mogę tego powiedzieć
Śliczna jesień u ciebie, ten fioletowy to Marcinek?
Śliczna jesień u ciebie, ten fioletowy to Marcinek?
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród Ignis05 cz 3
Jak zaczynają kwitnąć Marcinki, to przyroda daje nam już sygnał, że lato zbliża się ku końcowi.
Chociaż u mnie one są jeszcze w pąkach, może i jesień później zawita
Kronenburg rosnąca w grupie świetnie się prezentuje. Miałam tą różę, ale nie chciała mi tak ładnie kwitnąć jak u Ciebie.
Moja Laguna jest już przygotowana do wysadzenia. Będzie rosła w innym ogrodzie. Ja się na nią obraziłam
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4962
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Ogród Ignis05 cz 3
Mi także podoba się iglakowy zakątek z kwiatem na pierwszym planie, którego nie znam..To teraz wiem czemu moje niektóre krzewy robią humorki.
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 cz 3
W jednym tygodniu upał prawie 30 stopni i zaraz potem deszcz i ochłodzenie.
Ale przynajmniej rośliny dostały dobrej wody , bo już były bardzo spragnione.
Kasiu
Maju
Może jeszcze szkoda. Może trzeba ją jakoś tak dokarmić, żeby miała mocniejsze te ogonki utrzymujące kwiatki.
Moja Kronenburg też w poprzednie lata kwitła tak po jednym kwiatku. Ale przed ostatnią zimą obłożyłam wokół jej korzeni obornik i proszę , jaki efekt.
Olu,
Ale ten , to chyba byś rozpoznała. Może myślałaś o innej fotce ?
Teraz pogoda nastraja jesiennie, ale już zapowiadają na niedzielę i poniedziałek powrót letniej pogody.
Taka jakaś huśtawka z tą pogodą.
-- 13 wrz 2012, o 21:12 --
Dzisiaj pozowały głównie róże.
Wysoko porosły Polka i Reine de Violettes
Mary Rose i Leonardo dea Vinci

Papageno i Warszawa
Iceberg i Gloria Dei

Kronenburg i jeden z pierwszych kłosów Miskanta (przynajmniej jedna nie róża

- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród Ignis05 cz 3
U mnie też już mało co kwitnie.
Przyczyną jest susza, która na szczęście już nią nie jest.
Ale co zeschło kwitnąć raczej już nie będzie.
Przyczyną jest susza, która na szczęście już nią nie jest.
Ale co zeschło kwitnąć raczej już nie będzie.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Ignis05 cz 3
Moja Polka też teraz przyszalała i wypuściła ponad dwumetrowy pęd
, ale co z tego, teraz to już za późno, nie zdąży zdrewnieć na czas.
- kania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3206
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Ogród Ignis05 cz 3
Krysiu, a czy mogę prosić o zdjęcie Warszawy tak, żeby było widać cały krzew, jaki jest duży? Moja róża Lustige/Warszawa jest jeszcze młoda i nie wiem czego się spodziewać po doroślejszym krzewie. Ciągle się zastanawiam czy ją przesadzić, bo to miał być Westerland do pary z tym, którego już mam, żeby tworzyły symetrię po obu stronach ścieżki. Widziałaś mojego Westerlanda, czy ona ma szansę dorównać mu wielkością?
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 cz 3
Grażynko
Ostatecznie zawsze można coś kolorowego dokupić. Ale myślę, że róże wypełnią nam tę pustkę.
Aniu
W tym roku poszybowała tak od kopczyka. Na szczęście trochę ma więcej tych pędów ( właściwie, to z czego ja się cieszę ?
Kaniu,
Fotkę postaram się zrobić jutro. Ale pamiętasz , Zosia - Zwkwiat też ma tę Warszawę i pisała, że ona ma takie możliwości.
- lelumpolelum
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1183
- Od: 28 maja 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności
Re: Ogród Ignis05 cz 3
Te ostatnie zdjęcia wyrwały mnie z cichego podglądactwa
Polka śliczna, moja, niestety, poległa ostatniej zimy... No i okazuje się, że moja Petite de Hollande jest Królową Fioletów, chyba przywieszki były zamienione. Na Twoim zdjęciu kubek w kubek jak moja. A ja czekałam aż mi to drugie coś powtórzy kwitnienie 
- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3081
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: Ogród Ignis05 cz 3
Witam Krysiu, Maja-Edulkot była tak dobra i podesłała mi linka w sprawie Róży Warszawa - mój wątek str.72
Jestem teraz pewna, że mam Warszawę.
Jestem teraz pewna, że mam Warszawę.
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 cz 3
Beatko
Witaj, nareszcie jesteś.
Reine de Violettes własnie teraz u mnie powtarza. Z trudem jej to przychodzi.
Widocznie musi jeszcze się wzmocnić. W tym roku wypuściła naprawdę długie nowe pędy.
A naszych zim - nie lubi. Podobnie jak i Polka.
I tak uważam się za szczęściarę, bo trafiłam na okaz Polki z bardzo nędznymi korzeniami.
Długo czekałam, nim wydała pierwszy kwiat. Jakoś te kolejne zimy przetrwała, ale co roku zaczynała od kopczyka, mimo okrywania. Mam nadzieję , że obie te róże z roku na rok, mimo naszych zim będą mocniejsze .
Zosiu i Kaniu
to właśnie na podstawie tego pierwszego linku do blogu wymyśliłam , że moja róża to Warszawa.
Rośnie dokładnie tak jak piszesz. To jest mieszaniec herbatni o raczej mocnych i wyprostowanych pędach. Róża silnie rośnie i jest prawie tak samo odporna, jak Westerland. Ten ostatni wypuszcza takie bardziej rozkładające się pędy, jak róża pnąca.
Kaniu Obiecałam zdjęcia swoich krzaków, no to i są
Chciałam mieć od razu wielki krzak , więc posadziłam te trzy krzewy blisko siebie.
Jeden Westerland i dwie, jak się okazało po czasie, Warszawy.
Westerland wyraźnie różni się od nich. Nawet już po liściach zauważyłam różnicę.
Pędy West. rozkładają się łukowato, a W-wa rośnie pionowo i ma te pędy sztywne.
W-wa ma liście bardziej jak Chopin, bardziej mięsiste. West. ma liście takie jakby szeleszczące, jak papier.
Młode przyrosty u Westa są wyraźnie bordowe, u W-wy mniej. W jednym roku barwa kwiatów W-wy bardzo zbliżyła się do kolorów kwiatu Westerlanda, tak, że ogladając zrobione zdjęcia często sama myliłam się, które należą do której róży.
Może była bardziej głodna ?
W tym sezonie kolory wyraźnie się różnią.
Na drugim i ostatnim zdjęciu widać, Westerland to róża rosnąca bliżej żywopłotu.
Na pierwszym i trzecim zdjęciu widać Warszawy, które teraz mają wyższe pędy niż West.


Witaj, nareszcie jesteś.
Reine de Violettes własnie teraz u mnie powtarza. Z trudem jej to przychodzi.
Widocznie musi jeszcze się wzmocnić. W tym roku wypuściła naprawdę długie nowe pędy.
A naszych zim - nie lubi. Podobnie jak i Polka.
I tak uważam się za szczęściarę, bo trafiłam na okaz Polki z bardzo nędznymi korzeniami.
Długo czekałam, nim wydała pierwszy kwiat. Jakoś te kolejne zimy przetrwała, ale co roku zaczynała od kopczyka, mimo okrywania. Mam nadzieję , że obie te róże z roku na rok, mimo naszych zim będą mocniejsze .
Zosiu i Kaniu
Rośnie dokładnie tak jak piszesz. To jest mieszaniec herbatni o raczej mocnych i wyprostowanych pędach. Róża silnie rośnie i jest prawie tak samo odporna, jak Westerland. Ten ostatni wypuszcza takie bardziej rozkładające się pędy, jak róża pnąca.
Kaniu Obiecałam zdjęcia swoich krzaków, no to i są
Chciałam mieć od razu wielki krzak , więc posadziłam te trzy krzewy blisko siebie.
Jeden Westerland i dwie, jak się okazało po czasie, Warszawy.
Westerland wyraźnie różni się od nich. Nawet już po liściach zauważyłam różnicę.
Pędy West. rozkładają się łukowato, a W-wa rośnie pionowo i ma te pędy sztywne.
W-wa ma liście bardziej jak Chopin, bardziej mięsiste. West. ma liście takie jakby szeleszczące, jak papier.
Młode przyrosty u Westa są wyraźnie bordowe, u W-wy mniej. W jednym roku barwa kwiatów W-wy bardzo zbliżyła się do kolorów kwiatu Westerlanda, tak, że ogladając zrobione zdjęcia często sama myliłam się, które należą do której róży.
Może była bardziej głodna ?
W tym sezonie kolory wyraźnie się różnią.
Na drugim i ostatnim zdjęciu widać, Westerland to róża rosnąca bliżej żywopłotu.
Na pierwszym i trzecim zdjęciu widać Warszawy, które teraz mają wyższe pędy niż West.

- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 cz 3
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród Ignis05 cz 3
Rapsody in blue niezmiennie znajduje się u mnie na liście chciejstw
Piękne są te Twoje róże - wszystkie bez wyjątku 
- kania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3206
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Ogród Ignis05 cz 3
Krysiu, super, że dałaś zdjęcia które pokazują krzewy Westerlanda i Warszawy w całej okazałości. Pisałaś wcześniej, że te trzy krzewy miały stanowić grupę ale nie myślałam, że tak naprawdę miały stanowić jeden krzew. Dobrze, że są zbliżone wielkością
. Rhapsody in Blue pięęęękna!









