Fantastycznie prezentują się trawy, rozchodniki i hortensje... z dużą przyjemnością obejrzałam jak zwykle Twoje fotki
Mój ogród przy lesie cz.7
Re: Mój ogród przy lesie cz.7
Teresko, miło Was znowu zobaczyć na zdjęciach... cudowne miejsce wybraliście na spotkanie!
Fantastycznie prezentują się trawy, rozchodniki i hortensje... z dużą przyjemnością obejrzałam jak zwykle Twoje fotki
Fantastycznie prezentują się trawy, rozchodniki i hortensje... z dużą przyjemnością obejrzałam jak zwykle Twoje fotki
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ogród przy lesie cz.7
Teresko dziękuję ślicznie za zieloną przesyłkę. Posadziłam roślinki do dużych donic, bo w terenie mogą zginąć. Tak to ukorzenione z bryłą ziemi pójdą w swoje dołki z dobrą ziemią. Wielkie
.
Spotkanie widzę udane i miłe jak zawsze. W sumie to nasze forum jak rodzina, a nawet jeszcze lepiej, bo można o wszystkim rozmawiać. W rodzinie nie zawsze temat roślin jest rozumiany.
Spotkanie widzę udane i miłe jak zawsze. W sumie to nasze forum jak rodzina, a nawet jeszcze lepiej, bo można o wszystkim rozmawiać. W rodzinie nie zawsze temat roślin jest rozumiany.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mój ogród przy lesie cz.7
Tajeczko, floksy już posadziłam. Mam nadzieję, że wyrosną na dorodne kępy, ale ponieważ dałaś mi tak solidne sadzony, to z pewnością ładnie się rozrosną. 
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10592
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.7
Tajeczko
na 8zdjęciu jaka to hortensja...bo wydaje mi się że taką dostałam ,jeszcze dzisiaj nie posadziłam...miałam kłopot zdrowotny z moimM...już dobrze jest...
.. jeszcze raz dziękuję... pomidorki słodziutkie....

.. jeszcze raz dziękuję... pomidorki słodziutkie....
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6373
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój ogród przy lesie cz.7
Tereniu nastroiłam się w Twoim ogrodzie romantycznie tylko przykro że jednoosobowo,u mnie też nikogo nie interesuje ogród,mam znajomą która mi powiedziała 'cóż to za kwiatki których się nie da zerwać i nawet od ziemi niewiele widać' no i o czym z takimi rozmawiać,trawy nasadziłaś,badyle porosły i o czym z taką dyskutować,a mnie cieszy nawet najmniejsza roślinka.Tereniu zauroczyły mnie twoje trawy i cały ogród gólne,owoce winnika wyglądają jak czarne perły porozwieszane
Ciekawe muszą być te spotkania forumowe,w naszym regionie cisza a też byłoby ciekawie spotkać się i wymienić choćby doświadczeniami
Ciekawe muszą być te spotkania forumowe,w naszym regionie cisza a też byłoby ciekawie spotkać się i wymienić choćby doświadczeniami
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Mój ogród przy lesie cz.7
Teresko witaj, cieszę się że zdrowiejesz
Świetne foty ze spotkania, to u Ciebie było? Tak jak bym swój lasek widziała
Pamiętasz jak się martwiłam czy lilie zakwitną które późno sadziłam? otórz Triumphator zaczyna rozchylać płatki
Myślę że jutro będzie gotów do zdjęć.
Zachwyciłam się tą kompozycją z rozchodnikami, jest bardzo ciekawa. Też muszę chyba bardziej wykorzystywać urodę tych roślinek.
Trawy piękne
Świetne foty ze spotkania, to u Ciebie było? Tak jak bym swój lasek widziała
Pamiętasz jak się martwiłam czy lilie zakwitną które późno sadziłam? otórz Triumphator zaczyna rozchylać płatki
Zachwyciłam się tą kompozycją z rozchodnikami, jest bardzo ciekawa. Też muszę chyba bardziej wykorzystywać urodę tych roślinek.
Trawy piękne
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.7
Aguniu dzięki za odwiedziny.
Zawdzięczając zaproszeniu przez Danusię i Andrzeja mogliśmy gościć w tak wspaniałym miejscu na ziemi, jakim jest ich działka.
Jesienny ogród składa się z kwitnących rozchodników, hortensji i traw.
Ociągają się niestety astry bylinowe, myślę, że z powodu suszy.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Marzenko masz rację.
Forum to jedna wielka Rodzina, najważniejsze, że wszyscy zielono zakręceni, a Rodzina nie zawsze rozumie.
Myślę, że roślinki posadzone bezpośrednio do ziemi również by się przyjęły, gdyż to odpowiednia pora na sadzenie przecież.
Cieszę się, że jesteś zadowolona i życzę, żeby pięknie rosły.
Wandziu floksy z pewnością do zimy dobrze się ukorzenią i nie wymarzną, jak poprzednie.
Rozchodnik od Ciebie już także rośnie i mam nadzieję na kwitnienie tej jesieni, ponieważ ma pąki.
Misiu życzę Ci Kochana dużo zdrowia dla Twojego Męża, gdyż ono jest najważniejsze.
Cieszę się, że już jest dobrze.
Na ósmym zdjęciu jest hortensja bukietowa Grandiflora i dobrze dedukujesz, że Twoja jest tą samą.
Już mówiłam Ci na spotkaniu, że na mój głupi rozum, to Grandiflora.
Marysiu Kochana, jakże się cieszę, że mnie odwiedziłaś, i w dodatku jesteś moją pokrewną duszą.
Muszę wysłuchiwać podobne opinie o swoim ogrodzie, że chociaż mam tyle kwiatów, ale do bukietu nie ma co zerwać.
Ale musimy pogodzić się z tym, że tak mówią ogrodowi laicy, a my jesteśmy pasjonaci i każda roślinka wzbudza w nas zachwyt.
Tak trzymaj Marysiu i rób swoje.
Szkoda, że u Ciebie nie urządzacie spotkań forumowych, one są tak cudowne, że aż trudno opisać.
Nawet mój M jest zauroczony spotkaniami i same superlatywy o wszystkich Forumkach śle .
Jolu bardzo Ci dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Niestety to wspaniałe spotkanie nie było u mnie.
Ja nie mam ogrodu w lesie tylko przy lesie.
Jolu u mnie także kwitną jeszcze takie zabłąkane lilie.
Mam las za ogrodzeniem, ale uwielbiam wszystkie leśne ogrody.
Będę czekała na rozkwitnięcie Twojej lilii.
Zawdzięczając zaproszeniu przez Danusię i Andrzeja mogliśmy gościć w tak wspaniałym miejscu na ziemi, jakim jest ich działka.
Jesienny ogród składa się z kwitnących rozchodników, hortensji i traw.
Ociągają się niestety astry bylinowe, myślę, że z powodu suszy.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Marzenko masz rację.
Forum to jedna wielka Rodzina, najważniejsze, że wszyscy zielono zakręceni, a Rodzina nie zawsze rozumie.
Myślę, że roślinki posadzone bezpośrednio do ziemi również by się przyjęły, gdyż to odpowiednia pora na sadzenie przecież.
Cieszę się, że jesteś zadowolona i życzę, żeby pięknie rosły.
Wandziu floksy z pewnością do zimy dobrze się ukorzenią i nie wymarzną, jak poprzednie.
Rozchodnik od Ciebie już także rośnie i mam nadzieję na kwitnienie tej jesieni, ponieważ ma pąki.
Misiu życzę Ci Kochana dużo zdrowia dla Twojego Męża, gdyż ono jest najważniejsze.
Cieszę się, że już jest dobrze.
Na ósmym zdjęciu jest hortensja bukietowa Grandiflora i dobrze dedukujesz, że Twoja jest tą samą.
Już mówiłam Ci na spotkaniu, że na mój głupi rozum, to Grandiflora.
Marysiu Kochana, jakże się cieszę, że mnie odwiedziłaś, i w dodatku jesteś moją pokrewną duszą.
Muszę wysłuchiwać podobne opinie o swoim ogrodzie, że chociaż mam tyle kwiatów, ale do bukietu nie ma co zerwać.
Ale musimy pogodzić się z tym, że tak mówią ogrodowi laicy, a my jesteśmy pasjonaci i każda roślinka wzbudza w nas zachwyt.
Tak trzymaj Marysiu i rób swoje.
Szkoda, że u Ciebie nie urządzacie spotkań forumowych, one są tak cudowne, że aż trudno opisać.
Nawet mój M jest zauroczony spotkaniami i same superlatywy o wszystkich Forumkach śle .
Jolu bardzo Ci dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Niestety to wspaniałe spotkanie nie było u mnie.
Ja nie mam ogrodu w lesie tylko przy lesie.
Jolu u mnie także kwitną jeszcze takie zabłąkane lilie.
Mam las za ogrodzeniem, ale uwielbiam wszystkie leśne ogrody.
Będę czekała na rozkwitnięcie Twojej lilii.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.7
Takie tam fotki z ogrodu.




























- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Mój ogród przy lesie cz.7
Tereniu dochowałas się już wielkich i pięknych iglaków,kiedy moje osiągną takie rozmiary?Co to jest na ostatnim zdjęciu?
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.7
Małgosia witaj.
To jest bodziszek, ale muszę się dokopać do nazwy odmianowej, a dzisiaj po wizycie na działce jestem taka skonana, że odpowiem Ci przy okazji.
To jest bodziszek, ale muszę się dokopać do nazwy odmianowej, a dzisiaj po wizycie na działce jestem taka skonana, że odpowiem Ci przy okazji.
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Mój ogród przy lesie cz.7
Mam jakieś 2 bodziszki,ale wszystko to tegoroczne zakupy,więc kępki malutkie.
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6373
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój ogród przy lesie cz.7
Ale piękny las na działce,chciałabym mieć tak dużą działke aby móc posadzić wszystkie swoje chciejstwa
Nasze forumowe spotkanie z Marysią Maską było bardzo spontaniczne ot tak mieszkasz niedaleko przyjedź po roślinki i tak mam forumową realną znajomość nie tylko wirtualną i bardzo się z tego cieszę
Nasze forumowe spotkanie z Marysią Maską było bardzo spontaniczne ot tak mieszkasz niedaleko przyjedź po roślinki i tak mam forumową realną znajomość nie tylko wirtualną i bardzo się z tego cieszę
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10592
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.7
Tajeczko ,cudowne iglaki , czy ten bodziszek rośnie przy ławeczce... 
- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3081
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: Mój ogród przy lesie cz.7
Tereniu, bardzo lubię takie fotki z perspektywy, wspaniale komponują się rozchodniki z iglakami, a bodziszek pozazdrościć,
słabo u mnie kwitną chryzantemy, choć pąków mają wiele, w zeszłym roku były dużo wcześniej, może dlatego, że późno wystartowały po ciężkiej zimie, a jak u Ciebie?
słabo u mnie kwitną chryzantemy, choć pąków mają wiele, w zeszłym roku były dużo wcześniej, może dlatego, że późno wystartowały po ciężkiej zimie, a jak u Ciebie?
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.7
Małgosia doczekasz się Kochana i Ty wielkich roślin w ogrodzie, bodziszki bardzo się rozrastają, wszystkie odmiany.
Marysiu ja samego ozdobnego ogrodu nie mam dużo, jakieś 10 ar wraz z budynkami.
Nawet już nie marzę o większym, gdyż z trudem przychodzi mi pielęgnacja obecnego, a jeszcze kawał warzywniaka, który pochłania wiele czasu, a warzywa są tanie.
Już nie jesteś tak bardzo osamotniona, gdyż jedną Forumkę poznałaś, a z pewnością to dopiero początek.
Życzę Ci wielu ogrodniczych przyjaźni.
Misiu bodziszek rośnie przy leśnej części działki, koło huśtawki.
Zosiu witaj.
U mnie jest identycznie z chryzantemami i astrami bylinowymi.
Bardzo opornie zakwitają, sądziłam, że to z suszy się ociągają.
Kwitną tylko dwie odmiany chryzantem, w tym jedna to tegoroczny zakup.
U mnie dużo chryzantem wymarzło po zimie, pozostałe nędznie wyglądają i rzeczywiście późno wyrosły na wiosnę, więc z pewnością dlatego, tak jak mówisz nie kwitną .
Marysiu ja samego ozdobnego ogrodu nie mam dużo, jakieś 10 ar wraz z budynkami.
Nawet już nie marzę o większym, gdyż z trudem przychodzi mi pielęgnacja obecnego, a jeszcze kawał warzywniaka, który pochłania wiele czasu, a warzywa są tanie.
Już nie jesteś tak bardzo osamotniona, gdyż jedną Forumkę poznałaś, a z pewnością to dopiero początek.
Życzę Ci wielu ogrodniczych przyjaźni.
Misiu bodziszek rośnie przy leśnej części działki, koło huśtawki.
Zosiu witaj.
U mnie jest identycznie z chryzantemami i astrami bylinowymi.
Bardzo opornie zakwitają, sądziłam, że to z suszy się ociągają.
Kwitną tylko dwie odmiany chryzantem, w tym jedna to tegoroczny zakup.
U mnie dużo chryzantem wymarzło po zimie, pozostałe nędznie wyglądają i rzeczywiście późno wyrosły na wiosnę, więc z pewnością dlatego, tak jak mówisz nie kwitną .


