Ogródek An-ki cz.7

[dodad]

Piękny. Ja sie chyba juz w tym roku nie doczekam na kwiaty. Owszem krzew bardzo wybujał ale w pewnym momencie wszystkie wierzchołki pędów zostały jakby poparzone, podgryzione(?) sama nie wiem jak to określić. Teraz rośnie dalej, ale pąków nie widzę

[an-ka]

Dorotko i ja z Nelą zauważyłyśmy to samo zjawisko na innych różach.Nie wiemy co to za paskudztwo.Obrywałyśmy te chore listki(zwykle na samym czubku pędu).

Artemis znowu urosła na 180 cm ale jednocześnie wydala dużo kwiecia.Ladnie powtarza.







Vanille kwitnie miesiąc ,kwiaty w końcu trzeba ściąć bo zastyga w takiej daliowej formie i kwiat szarzeje,brzydnie.


po miesiącu



Astrid uwielbiam ,szkoda,że powtarza dość skąpo

[edulkot]

Aniu ależ ślicznie kwitną wielkie królowe i malutkie królewny
U mnie też niektóre róże rosną w górę jak zwariowane, coś chyba im się pokićkało bo żeby okrywówka miała przeszło metr wysokości i ciągle rośnie.

[danutab]

Aniu gdy patrzę na twoją Vanille przypomina mi moją NN na pniu i to co piszesz o jej zasychaniu tao samo robi moja ale wydaje mi się że moje kwiaty są dużo mniejsze i tak jakby mniej frezowane.Musiałabym mieć obie róże by je porównać.

[an-ka]

Maju u mnie też okrywowki to pnące.Badyle zamiast się płożyć to sterczą do nieba.Dobrze,że mają mnóstwo kwiatow więc robię podpory no i są pnącymi.Najbardziej zadziwia mnie Pomponelle mam ją już przy poręczy tarasu-więc jakieś 2,5metra.No i ciągle ma kwiaty.Fajna róża,zdrowa.

Danusiu te kwiaty nie są za duże-może 5 cm średnicy.A frezowanie zmienia się z tygodnia na tydzień.Musimy porównać-może nam się uda spotkać jak obie będa miały kwiaty.

[Tosia1]

Moja Artemis też tak wybujała. Jak przekwitnie, to ją zetnę nisko. Ta Chipendale nie daje mi spokoju. Szkoda,ze sobie nie kupiłam u Kapiasa.

[an-ka]

Tosiu tylko ją przytnij na 1m a dopiero wiosną tyle ile trzeba.
Dla Ciebie i dla tych które ją kupily 2 tygodnie temu- Cinco De Mayo

[danutab]

Aniu wielkość by się zgadzała moja też nie ma więcej jak 5cm. Ma jeszcze jeden kwiat muszę mu zrobić zdjęcie.

[AniaDS]

Artemis znów mnie kusi, nawet ją zamówiłam wiosną, ale już nie było

[Tosia1]

Aniu, moje też pięknie kwitną, a najpiękniejsza, to ta od Neli. Zajrzyj do mnie

[AGNESS]

Aniu Chippendale po prostu bajka.....mój krzaczek młodziutki jeszcze, po raz pierwszy kwitł, mam nadzieję, ze w przyszłym sezonie będzie już okazalszy i nacieszę się tymi przecudnymi kwiatami
Artemis też prześliczna, sama elegancja

[x-ag-a]

Aniu, od dłuższego czasu podziwiam różę Artemis... w ogóle bierze mnie na biele i ecru... Dopisałam ją do listy na wiosenne zamówienie... możesz ją polecić? sprawia jakieś kłopoty? wygląda na wdzięczną odmianę...

[an-ka]

Aga ,jestem pewna ,że w przyszłym roku Chippendale pokażę na co go stać.Przemarzł tak,że myślalam -już po nim-cięłam do samej ziemi i oczywiście odżyl i dopiero teraz ślicznie kwitnie.Wiosną odbudowywal się i miał niewiele kwiatów.

Tosia byłam,widziałam i wiesz-dane z serca rośnie i kwitnie pokazowo(chociaż jednak nie zawsze-czasami mają uszkodzony system korzeniowy i padają)Eskimoska niesamowita.

AniuDS w końcu ją kupisz bo co chwię natykam się na nią.Warto ją mieć.

Danusiu czekam więc na to zdjęcie.

Dla Was wspaniale kwitnąca ,całymi bukietami i coraz mniej chorowita na czarną plamistość White M.

[an-ka]

Agnieszko polecam Artemis z całego serca.Róża zdrowa,ma lśniące liście ,powtarza kwitnienie .Koleżanki forumowe kupiły ja po tym jak zobaczyły ją na własne oczy.Kwiaty 5cm czasami większe ale po kilka na pędzie.Tylko ten wzrost-jesienią dochodzi do 180cm a ja wolę niższy krzew.Dobrze,że pędy sztywne i nie trzeba podpierać.
Aga zachęciłam?

[x-ag-a]

Oczywiście, że zachęciłaś mnie wysokie pędy nie przeszkadzają, póki są sztywne i ładnie trzymają kwiat... dzięki!