Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6996
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Co do przycinania thuji to do wiosny jest bardzo dużo czasu. Zdążymy Jarku ten problem i inne na forum dokładnie przedyskutować. :lol: ;:37
A w jakiej odległości od granicy z sąsiadem posadziłeś te żywotniki? Regulamin POD jest na http://www.pzd.pl/strona.php?30#9 . Będziesz je musiał z czasem ostro przycinać od strony granicy z sąsiadem. Ale nie przejmuj się tym. Ja swoje też ostro przycinam. :wink:
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
Yaro32
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1653
Od: 15 wrz 2006, o 23:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: warmińsko - mazurskie

Post »

Thuje nie rosną obok sąsiada tylko przy ogrodzeniu, gdzie biegnie droga. Tak, że dla nikogo nie przeszkadzają. Ewentualnie ich silny wzrost może zacieniać jedynie moją działeczkę. Nie planuję wyższego żywopłotu jak 1,5-2 m chociaż wiem, że regulamin mówi o niższych. Jednak w tym przypadku myślę, że nikt nie bedzie miał zastrzeżeń.

Pozdrawiam - Jarek
Jakie to wspaniałe uczucie być ojcem i mieć wspaniałą rodzinę.
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6996
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

To jest wszystko ok. Thuje traktujemy jako krzewy ozdobne. :lol:
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
Yaro32
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1653
Od: 15 wrz 2006, o 23:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: warmińsko - mazurskie

Post »

Mam prośbę do forumowiczów odnośnie przycinania róz. Widzę, że niektórzy przycieli krzewy róż już na zimę. Podobnie obserwuje w moim otoczeniu. Czy lepiej jest przycinać wiosną. Moje krzewy róż rozrosły się doś bardzo i obawiam się, że silne zimowe wiatry mocno będą targać roślinami. Okopczykowałem oraz przykryłem igliwiem tylko zastanawiam się z tym przycięciem czy teraz ciąć (choćby trochę aby skrócić długie pędy) czy też zostawić do wiosny. Podzielcie się swoimi spostrzeżeniami. Czekam na Wasze rady.

Pozdrawiam - Jarek
Jakie to wspaniałe uczucie być ojcem i mieć wspaniałą rodzinę.
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6996
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Róże przycinamy wiosną po rozpoczęciu wegetacji. Widać wtedy na jakim odcinku przemarzły. Jak są bardzo długie to nic nie stoi na przeszkodzie byś je trochę skrócił teraz. Polecam temat „Przycinanie” http://ogrodowy.republika.pl/pliki/roze.html
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
Yaro32
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1653
Od: 15 wrz 2006, o 23:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: warmińsko - mazurskie

Post »

Dziękuję Erazmie. Zrobię tak jak polecasz. Widzę, że na Ciebie zawsze mogę liczyć.

Pozdrawiam - Jarek
Jakie to wspaniałe uczucie być ojcem i mieć wspaniałą rodzinę.
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
aurynka
---
Posty: 2055
Od: 26 wrz 2006, o 14:28

Post »

Yaro32 pisze:Jak drodzy sami widzicie brak jest granic. Trawa z korą. Tłuczeń z korą i trawą. Wszytsko się miesza. Nie po to stworzoną obrzeża i krawężniki żeby leżały na składach i magazynach. Ja jako obrzeże zastosowałem kamień bo dla mnie wydaję się najbardziej naturalny. Macie rację to ja codziennie będę po tym chodził. Dojdą kwiatki latem i więcej zieleni to mało kto zwracał bedzie uwagę na te kamienie. Teraz szaro się robi to kamień wychodzi na pierwszy plan. I tak bardzo dziękuję Wam drodzy za podpowiedzi i rady. Jeśli macie jakieś uwagi i przemyslenia czekam wciąz na Wasze zawsze cenne opinie.

Pozdrawiam - Jarek
Widzisz Jarku, ja zaopatrzyłam się w tylko dwa rodzaje kamieni.
Pierwszy to chyba piaskowiec słoneczny - idealny do rozłupywania na plastry, gdyż jest to tzw. skała miękka. Potem można z tych plasterków robić własnie ścieżki na działeczce. Polecam każdemu, gdyż w stanie surowym jest o wiele tańszy, a odbijanie płaskich kawałków jest dziecinnie proste. :D
Obrazek
Drugi to granit do wyłożenia przyszłego stawu, gdyż nie wyobrażam sobie wody bez mini skałek. To skała bardzo twarda, dlatego woda nic jej nie zrobi. :D
Obrazek

Ja po prostu lubię twarde podłoże, dlatego bardziej od tłucznia preferuję większe kawałki. Tłuczeń mam już na całym parkingu i formuje się on w różne wzgórki i pagórki, a to nieco mnie denerwuje. Malutkie odłamki niejednokrotnie zmieniają swe miejsce lądując np. na trawie obok(pomimo wysokiego krawężnika). Potem kosiarka wpada na takie schowane w trawie kamyczki i różnie z nią bywa :wink:
BUZIACZKI! :)
Awatar użytkownika
Yaro32
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1653
Od: 15 wrz 2006, o 23:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: warmińsko - mazurskie

Post »

Aurynko marzeniem była by taka ilość piaskowca. Niestety ciężko go zdobyć w mojej okolicy. Dlatego też zmuszony jestem korzystać z kamienia polnego. Też ładny ale nie tak praktyczny i łatwy w obróbce jak piaskowiec. U mnie tłuczeń nie jest taki uciążliwy jak u ciebie gdyż jest na małych powierzchniach w sumie i brak jest tych fałdek o których piszesz. Co by nie pisać kamień jest trwały piękny.

Pozdrawiam - Jarek
Jakie to wspaniałe uczucie być ojcem i mieć wspaniałą rodzinę.
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
aurynka
---
Posty: 2055
Od: 26 wrz 2006, o 14:28

Post »

Yaro32 pisze: Co by nie pisać kamień jest trwały piękny.

Pozdrawiam - Jarek
To fakt! 8)
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Moim skromnym zdaniem uważam, że najlepiej dobrać takie kamienie jakie są w naszym otoczeniu. Ja wykorzystuję tylko te, które sama wykopię. Może mam trochę ułatwione bo jest ich sporo gorzej gdy ich brak. Ale jak wiecie kamienie na działce to plusy i minusy.
Pozdrawiam serdecznie. ;:225
Awatar użytkownika
Yaro32
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1653
Od: 15 wrz 2006, o 23:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: warmińsko - mazurskie

Post »

Erazmie wracając do niepokojącego mnie zjawiska grudek ziemi w połączeniu ze zwiędniętymi liśćmi. Te grudki są średnicy około 2-3 cm niektóre może większe. pod nimi zawsze znajduje się otworek wlotu do korytarza. Średnica otworu zawsze odpowiada średnicy dużej dźdźownicy. W sąsiedztwie tych kupek i dziurek znalazłem kilka małych dźdźownic oraz w dwóch przypadkach dżdżownicę, która natychmiast po odsłonięciu kupki okrywającej dziurę schowała się do tunelika. Moim zdaniem to są dżdżownice ale ekspertem nie jestem. Może to przygotowania ich do zimy. Tam gdzie nie mam okrycia z kory lub innego wyścielającej ziemię tego przypadku nie odnotowałem natomiast tam gdzie jest ściółka plus liście opadłe z drzew jest to powszechne zjawisko. Co o tym myślisz Erazmie? Fotki nie mam może jutro zrobię podczas wizyty na działce.
Elizabetka pisze:Moim skromnym zdaniem uważam, że najlepiej dobrać takie kamienie jakie są w naszym otoczeniu. Ja wykorzystuję tylko te, które sama wykopię. Może mam trochę ułatwione bo jest ich sporo gorzej gdy ich brak. Ale jak wiecie kamienie na działce to plusy i minusy.
Pozdrawiam serdecznie. ;:225
No właśnie Elizabetko moje kamienie też pochodzą głównie z sąsiedztwa lub zbieram je na polach. To najtańsza i najprostsza dla mnie metoda ich pozyskania. Co innego tłuczeń - ten muszę kupować na żwirowni.


Pozdrawiam - Jarek
Jakie to wspaniałe uczucie być ojcem i mieć wspaniałą rodzinę.
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6996
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Jak są to pozlepiane grudki ziemi to na pewno to efekt działania dżdżownic.Dżdżownice połykają ziemię, a przez to drążą w glebie korytarze. Połykaną ziemię wydalają i stąd te grudki. To efekt w Twoim wypadku dzialania dżdżownicy ziemnej (Lumbricus terrestris) - należy do typu pierścienic. Osiąga długość 9-19 cm. Wychodzą na powierzchnie tylko w nocy lub w dzień w czasie wilgotnej pogody. Duże rosówki to obiekt porządania wędkarzy, którzy na nie polują po nocy z latarką w ręku - m.in. ja. Na wszelki wypadek rozkrusz taką grudkę i sprawdz czy coś jest w środku. :lol:
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
Nela
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2643
Od: 18 paź 2006, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Post »

Ciekawi mnie bardzo ten temat, więc śledzę co piszecie. Również zauważyłam w miejscach gdzieleżały opadłe liście, te powciągane w części listki. Może to jakieś ziemne robaczki ciągnęły te listki do spiżarki? A może są potrzebne jako pokarm dla przezimowania jakichś larw? Będę dalej śledzić temat, bo też chcę wiedziec co to...

Pozdrawiam
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6996
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Dżdżownice żywią się szczątkami organicznymi (roślinnymi i zwierzęcymi oraz opadłymi liśćmi) pobieranymi z gleby, zaś niestrawione resztki wydalają w postaci grudek, zw. koprolitami. Drążą korytarze, do których wciągają części roślin m.in. liście.
Pozdrawiam Andrzej.
aurynka
---
Posty: 2055
Od: 26 wrz 2006, o 14:28

Post »

Erazm pisze:Na wszelki wypadek rozkrusz taką grudkę i sprawdz czy coś jest w środku. :lol:
Propozycja nie do odrzucenia :wink:

p.s. A tak na marginesie, to dżdżownice są świetne i dużo dobrego robią. 8)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”