Wiejski eksperyment Pat
- trillum30a
- 200p

- Posty: 404
- Od: 6 lut 2012, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
-
asikw
- 10p - Początkujący

- Posty: 13
- Od: 24 maja 2012, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Wiejski eksperyment Pat
Witam, obserwuje Twoje dokonania i naprawde jestem pod wielkim wrazeniem.Pozdrawiam:)
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiejski eksperyment Pat
Bardzo się cieszę, że i Wy się cieszycie
Znowu nie mam czasu na forum, przez kolejną kumulację goście+praca, ale już za tydzień młoda-starsza idzie do przedszkola, więc może trochę czasu odzyskam. Zdjęcia stoją w kolejce do wklejenia, bo rabata cienista nabiera ksztaltu i wyrazu...ususzyłam co prawda częśc naparstnic, bo wsadzane w pospiechu i chaosie nieprzetrwały niepodlewania, ale reszta ma się dobrze...no i drewno na kratownicę pod róże zamowione...nic to, że ani róż ani środków na nie jeszcze nie ma
A i witam nowych gości i doradzam cierpliwość, bo ten watek żyje zrywami, jak się dzieje, to hurtem a potem milczenie owiec przez miesiąc
A i witam nowych gości i doradzam cierpliwość, bo ten watek żyje zrywami, jak się dzieje, to hurtem a potem milczenie owiec przez miesiąc
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiejski eksperyment Pat
To wybralaś lepszego dostawcę niż ja, bo u mnie informacji o wysyłce jeszcze ani widu ani słychuBarabella pisze:Pati - jadą nasze cebulkiJutro powinny być u mnie
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Wiejski eksperyment Pat
A byłaś w B. Są zajefajne tulipany, narcyzy, szachownice, czosnki... ja uległam pokusie i jestem zadowolona (bez komentarza)
Co zamawiałaś i u kogo, jeśli nie tajemnica? Ja za chwilę ogłoszę bankructwo i niewypłacalność jak "bursztynowe złoto"
Co zamawiałaś i u kogo, jeśli nie tajemnica? Ja za chwilę ogłoszę bankructwo i niewypłacalność jak "bursztynowe złoto"
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiejski eksperyment Pat
Marzenko, u Bogdana Królika zamawialam, bo byłam z zakupów wiosennych u niego bardzo zadowolona - głównie tulipany te bardziej fikuśne i trochę drobnocebulowych i narcyzów, jak się ogarnę z robotą podeślę Ci listę, bo częśc w większej ilości, może coś zechcesz
I generalnie wysyłka miala być od końca sierpnia, więc nie ma co narzekać, tylko grzecznie czekać - i tak jeszcze miejsce na cebulki mam nie do końca gotowe
A co do finansów, to też wydałam zdecydowanie więcej niz planowałam, ale...do tej Biedronki to jeszcze zajrzę 
Re: Wiejski eksperyment Pat
Bardzo się cieszę, że nóżki Sary mają się dobrze
Pati, jesteś dzielna dziewczyna. Tyle masz na głowie i jeszcze zaprawy robisz. Mnie też czasem dołek dopada, jak czuję że nie nadążam z praca w domu i ogrodzie. Choćnie mam małych dzieci, ale mimo wszystko pogodzenie pracy domowej i zawodowej jest strasznie trudne
Trzeba się z tym pogodzic po prostu, że nie wszystko dopieścimy jak trzeba. Niestety, mi też to trudno przychodzi.
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiejski eksperyment Pat
Basiu, bo Ty pewnie dużo wcześniej kupowalaś, a on wysyła wg kolejności wpłat
To ja w czwartek jak tylko paskudne zlecenie wypchnę lecę na ogród miejsce robić
Dziś jeszcze mają przyjść rośliny od forumki, więc muszę chocby z pół dnia spod ziemi wyciągnąć na ogród
a u nas jakoś tak niezauważalnie jesiennie się robi....niby dalej ciepło, slońce, letnie kwiaty kwitną, ale czuć w powietrzu to coś...szkoda, że w okolicy same uprawy zbóż a żadnego kartofliska, bo by się niedługo zapach pieczonych ziemniaków unosił
a u nas jakoś tak niezauważalnie jesiennie się robi....niby dalej ciepło, slońce, letnie kwiaty kwitną, ale czuć w powietrzu to coś...szkoda, że w okolicy same uprawy zbóż a żadnego kartofliska, bo by się niedługo zapach pieczonych ziemniaków unosił
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Wiejski eksperyment Pat
Oj, ten zapach kartofli pieczonych na polu...
. Teraz już tak nie robią. Wszystko kombajny i kombajny. Dzieci wolą przy kompie niż na kartoflisku siedzieć... Tamte czasy nie wrócą. Wszyscy się spieszą i gonią. A piec kaftofle w łęcinach trzeba długo. Jednak ten zapach ...aż mi ślinka pociekła.
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiejski eksperyment Pat
No to byłam w Biedronce i....dziecko dostalo mniej słodyczy a w zamian matka cebulki
Rzeczywiście ładne są: u nas już czosnków nie bylo, ale dokupiłam ciemnych tulipanów, białych narcyzów, hiacynty i szachownice. Cena bardzo zachęcająca, a że frezje kupione w Biedronce wiosną kwitły mi bujnie, to liczę na podobne wyniki wiosennych cebul
Dobra, a teraz czas najwyższy zabrać się za odrabianie wydatków
Dobra, a teraz czas najwyższy zabrać się za odrabianie wydatków
Re: Wiejski eksperyment Pat
Super że u małej się poprawia
pozdrawiam
pozdrawiam
Ostoja spokoju...
Pozdrawiam Daria
Pozdrawiam Daria
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Wiejski eksperyment Pat
Pat, miałam wyrzuty sumienia, że poniekąd namówiłam CIę na zakupy w Biedronce, ale skoro zakup cebul okupiony był słodyczami dla dzieci, to mam czyste sumienie. Mniej słodyczy- zdrowsze zęby
.
A tak serio, chętnie przyjmę Twoje dzieci na wikt i opierunek. Ciebie w komplecie też, bo przecież karmisz piersią
. Szykować czystą pościel?
Ja z Biedronki mam białą latrię, kupiona wiosną i pięknie rośnie i kwitnie, mimo mojego zaniedbania totalnego. No i swoją różę Iceberg też mam z Biedronki, za całe 4,99zł. Myślę, że mają rośliny z dobrych źródeł i będziemy zadowoleni
A tak serio, chętnie przyjmę Twoje dzieci na wikt i opierunek. Ciebie w komplecie też, bo przecież karmisz piersią
Ja z Biedronki mam białą latrię, kupiona wiosną i pięknie rośnie i kwitnie, mimo mojego zaniedbania totalnego. No i swoją różę Iceberg też mam z Biedronki, za całe 4,99zł. Myślę, że mają rośliny z dobrych źródeł i będziemy zadowoleni
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiejski eksperyment Pat
Wpadam porobić wiatr we własnym wątku, ale kto bywa u Marysi przy kuchennej wyspie, to wie, że żyję
Zdjęcia się robią....mam strasznego lenia z nimi, bo wstawianie na forum przez imageshack wyjątkowo mnie wkurza - zajmuje tak strasznie dużo cZasu, że w polowie mi się odechciewa
Ale obiecuję poprawę, może nawet dziś, jeśli dziewczynki pozwolą, bo ostatnie dni są nieznośne.
A tymczasem dzielę się dylematem, licząc, że może mnie jakoś natchniecie...siedzę od 2 dni nad ofertą Rosarium i co mi jeszcze nie osiwiało, to siwieje teraz, bo nie umiem wybrac:( A raczej wybrać bym umiała, gdybym dysponowała budżetem choć o jedno zero wyższym, bo wtedy bym po prostu kupiła wszystko, co mi się podoba
A tak, zmobilizowawszy cały posiadany zapas silnej woli, zdecydowałam, że więcej niż 5 róż nie kupię. Potrzebuję 3 pnące, dwie na najdłuższą ścianę domu od strony południowej, reprezentacyjnej: waham się między Kiftsgate a Paul's Himalayan Musk - za pierwszą przemawia gigantyczny rozmiar, za drugą różowy kolor kwiatów, tyle, ze przy obu pisze, że nadają się do półcienia, to może im ta wystawa południowa nie posłuży?
Dalej, na scianę po zamordowanym bluszczu miala iść Lykkesfund, ale teraz się waham, czy też nie Kiftsgate... no i jeszcze do kompletu, chcialabym niskie pnące na rabatę w półcieniu i na tuję przy południowej ścianie, i tu już jest dramat zupełny, bo za wiele jest tych, które mi się podobają
Wstępne typy to Eden, Pilgrim albo Constance Spry. No i na koniec na pergolę prowadzącą z części podwórkowej do ogrodu właściwegho...tu przynajmniej nie mam problemu, bo musi być żółta i będzie Golden Gate
Czyli, nie miala baba klopotu, dopóki sobie na forum róż nie poogladała i jej się namiętnośc do tych kwiatów nie udzieliła
A tymczasem dzielę się dylematem, licząc, że może mnie jakoś natchniecie...siedzę od 2 dni nad ofertą Rosarium i co mi jeszcze nie osiwiało, to siwieje teraz, bo nie umiem wybrac:( A raczej wybrać bym umiała, gdybym dysponowała budżetem choć o jedno zero wyższym, bo wtedy bym po prostu kupiła wszystko, co mi się podoba
Dalej, na scianę po zamordowanym bluszczu miala iść Lykkesfund, ale teraz się waham, czy też nie Kiftsgate... no i jeszcze do kompletu, chcialabym niskie pnące na rabatę w półcieniu i na tuję przy południowej ścianie, i tu już jest dramat zupełny, bo za wiele jest tych, które mi się podobają
Czyli, nie miala baba klopotu, dopóki sobie na forum róż nie poogladała i jej się namiętnośc do tych kwiatów nie udzieliła
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski eksperyment Pat
Pat a ja Ci dopiero zamieszam - a może kupiłabyś róże na wiosnę. Czytam na FO ile róż forumkom wymarzło! A jak posadzisz wiosną zdążą się dobrze ukorzenić rozrosnąć i nawet jak wymarzną to odbiją - i co Ty na to ja tak mam zamiar zrobić. Też się nałykałam róż pięknych i będę poszerzać swoją kolekcję ale poczekam do wiosny.
-- 5 wrz 2012, o 21:53 --
a ze zdjęciami może spróbujesz z fotosikiem bez logowania ja teraz tak robię!
-- 5 wrz 2012, o 21:53 --
a ze zdjęciami może spróbujesz z fotosikiem bez logowania ja teraz tak robię!
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiejski eksperyment Pat
No to w ramach eksperymentu wklejam przez Fotosik;)
To moja jedyna w tym roku warta uwagi grządka, całkiem przypadkowo wyszło tak kolorowo, ale w przyszłym roku chyba powtórzę to zestawienie, bo mi pasuje do koncepcji wiejskiego ogrodu w szalonych barwach łowickiego stroju ludowego


A to zaczątek rabaty cienistej, czyli ów z mozolem przekopywany trawnik przerośnięty kurdybankiem. tak wyglądała 2 tygodnie temu, w międzyczasie jeszcze sporo rośłin dzięki pomocy forumek doszło, a w ramach wisienki na torcie dostałam od siostry dwa rododendrony...wiem, że długo rosną, ale mam nadzieję, że zobaczę je w pełnej krasie zanim oślepnę na starość

A więcej potem, bo muszę budzić młodą do przedszkola...proces to zawsze bolesny, bo przedszkola i porannego wstawania nienawidzi
To moja jedyna w tym roku warta uwagi grządka, całkiem przypadkowo wyszło tak kolorowo, ale w przyszłym roku chyba powtórzę to zestawienie, bo mi pasuje do koncepcji wiejskiego ogrodu w szalonych barwach łowickiego stroju ludowego


A to zaczątek rabaty cienistej, czyli ów z mozolem przekopywany trawnik przerośnięty kurdybankiem. tak wyglądała 2 tygodnie temu, w międzyczasie jeszcze sporo rośłin dzięki pomocy forumek doszło, a w ramach wisienki na torcie dostałam od siostry dwa rododendrony...wiem, że długo rosną, ale mam nadzieję, że zobaczę je w pełnej krasie zanim oślepnę na starość

A więcej potem, bo muszę budzić młodą do przedszkola...proces to zawsze bolesny, bo przedszkola i porannego wstawania nienawidzi

