Narina niebieskie to były surfinie albo petunie zwisające dokładnie to już nie pamiętam, taki balkon miałam dwa lata temu i był bardzo ładny ja bardzo lubię niebieskie kwiaty. W zeszłym roku miałam różowy też był ładny, a w tym roku jest niebieski ale już nie taki odcień kwiatów, nie mogłam nigdzie kupić tak delikatnego niebieskiego koloru , więc kupiłam ciemnoniebieskie i połączyłam ich z żółtym bidensem w skrzynkach. W wiszących donicach mam surfinie białe z bordowymi lekko żyłkami i do kompozycji dodałam fioletowoniebieską werbenę i wilec ziemniaczany bordowy w dwóch donicach, a w środkowej zamiast wilca dodałam kocankę z jasnym brzegiem. Nie wiem co z tej kompozycji wyjdzie. Po rośliny byłam w firmie "Plankpolo " koło Oświęcimia, chyba pojechałam za póżno bo około 10- Maja i rośliny były przebrane i nie kupiłam tego co chciałam i moją zaplanowana kompozycja nie będzie taka jaką sobie wymażyłam. Myślę, że nie będzie gorsza od poprzednich. Jak roślinki trochę podrosną to wkleję zdjęcia. Pozdrawiam Halina
Małgosiu Ja myślę , że lobelia szybko przekwitnie, miałam ją kidyś na balkonie w kompozycji z innymi kwiatami i szybko musiałam ją usunąć. Może dlatego, że po przekwitnieniu jej nie obciełam i tak jakoś się zraziłam do niej a tak naprawdę to ją bardzo lubię ma takie prześliczne delikatne kwiatuszki. Narobiłaś mi ochoty na lobelję, może jeszcze zrobię jakąś kompozycję, ale na pewno połącze ją z czymś żółtym, może suchołuska, lub lichimachią albo słonecznikiem niskim i to będzie stało w donicy na balkonie zobaczę co z tego wyjdzie. Miłe Panie proszę o radę odnośnie lobelii, moze robiłam coś nie tak
