Na początku naszej działalności działkowej powiedział albo budujemy altanę albo rezygnujemy z działki ,cóż było robić chciało się mieć kawałek swojego ogrodu ,nastąpiła tak jak u was mobilizacja i do roboty a efekty już mamy,myślę że za rok też będziecie wylegiwać się przed altanką 
Grażynko No tak ja wiem co Miałaś na myśli,no i tak tworzę i myślę na wszystkie strony jak i co robić na tych swoich 300 metrach- ale wszystko w miarę możliwości(kasa), ja sobie na nową altanę daję 2,3 lata(a nie wiadomo co będzie z działkami),także powolutku,wyjdzie wcześniej to dobrze-przez ten czas się poduczę !!!gracha pisze:Krzysiu miałam na myśli ,że znasz się na robocie budowlanej ,bo mój małżonek to jest taką złotą rączką działkową ,ma bardzo dużo dobrych pomysłów ,które pózniej realizuje.
Mieszkamy w bloku na szczęście na parterzegracha pisze:Krzysiu mieszkamy w Nowogardzie w bloku dlatego bardzo się cieszymy z działeczki ,to nasza odskocznia,bardzo lubimy na niej przebywać,nie chce się wracać do domu tym bardziej bo mieszkamy na 4 piętrze a w naszym wieku to już ciężko się w chodzi, a wy mieszkacie w samym Koszalinie w domku czy w bloku
(kiedyś mieliśmy wybór-parter albo 4-te piętro wybraliśmy parter i nie żałujemy- 60 na karku), a Nowogard ładne miasto 
,kiedyś często przejeżdżałem -ale jak jest obwodnica-super można na Szczecin,Niemcy szybciej.
W bloku jednak zawsze pilnowałam, by nikt nie chodził mi po suficie... Gorzej jak córcia nogę złamała... Ale co? Dałam sobie radę...
), powoli do przodu... A jaka potem satysfakcja, ze się samemu zrobiło 
oj racja to chyba jest największa frajda że samemu i od podstawsweety pisze:.. A jaka potem satysfakcja, ze się samemu zrobiło
!!!
) dbając o męża 
myślę że właśnie to mnie urzekło w działce-ogrodzie ,ale przecież to nie odnosi się tylko pracy na działce - dwadzieścia lat temu położyłem podłogę w mieszkaniu z desek około 60 metrów(a nie jestem stolarzem) chodzimy po niej do dziś 
Jolu polecenie wykonanoJojola pisze:Krzysiu
jaka zdolna bestyja z Ciebie... położyc podłogę to już wielki wyczyn ... a tu tyle innych umiejetnosci prezentujesz
a tak przy okazji... to uwazaj z tym całowaniem zaby bo jak księżniczka pałac sobie zażyczy...
(zajrzyjcie na pw)
Dzięki Grażynko kto wie ,kto wie w najbliższy poniedziałek wracam z urlopu - trasa na Szczecin niewykluczonagracha pisze:Zapraszam Krzysiu do mnie na fasolkę szparagową dopiero kwitnie ,jeszcze z tydzień i już będzie dobra
no ale już ustąpił miejsca dla waszego domku pająki muszą się przeprowadzić 
