Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
- jola1010
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1650
- Od: 4 cze 2007, o 18:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: DOLNOśLąSKIE
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
ups...
chyba troszeczkę się spóźniłam do nowego wątku
Pozdrawiam właścicieli pięknego i gustownie urządzonego ogrodu...
-
MaGorzatka
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
To się nazywa prawdziwa improwizacja!dominikams pisze:...po zrobieniu wstępnym, wg sprawdzonego przepisu na sałatkę [...] wyszło mi paskudztwo (nie wykluczam, że źle przepis zanotowałam), strasznie mocno octowe. Dorobiłam więc buraków (chyba ze 4 kg), dodałam dwa słoje tej zrobionej, jakoś tam doprawiłam i wreszcie jestem ukontentowana=50]
Zapraszam tudominikams pisze:Ja też chcę przepis na sałatkę z kurkumą! Choć wykorzystałam już prawie wszystkie słoiki, a było ich sporo
Aguś - Dzięki za reklamę
Obejrzałam wstecz Twoje zdjęcia i no... już dłużej nie wytrzymam bez tej Aspirinki! Widział ją kto gdzie w sklepie natentychmiast?
A te ogórki Dominiki to co za jedne? Jest tu gdzieś przepis? A może wrzucicie do mojego samochwalskiego?
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Aga no normalnie mnie dobiłaś-kto to widział takie zdjęcia robić.Nie mogę oczu oderwać od portretów róż a te trawki tak sfocone,że czuje się tą delikatność i ich niesamowitą urodę.
Koty -widać golym okiem-ksiązęta
Koty -widać golym okiem-ksiązęta
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
No dobra,nadeszła chwila prawdy.........
Aguś, bardzo się cieszę, że mogłam Cię poznać osobiście, dziękuję za pomoc, no uratowałaś mój honor.
M przez miesiąc miałby ze mnie ubaw.
Jestem naprawdę zachwycona Twoim ogrodem, jeżeli tak prezentuje się nie odszczurzony, to lepiej, że nie widziałam go po odszczurzeniu, bo do końca życia nie wyleczyłabym kompleksów.
Wszystko masz tak pięknie skomponowane, najlepszym dowodem jest to, że już z samochodu nie widząc jeszcze numeru domu wiedziałam, że to jest to miejsce. Mój M również jest pod wrażeniem, całą drogę słuchałam, jaki masz cudowny.............trawnik.
Nie zobaczył, ani jednego chwasta i oczywiście teraz na naszym szykuje się trawnikowa rewolucja.
Pozdrów od nas M, tworzycie naprawdę wspaniałą parę, czuć bijące od Was ciepło. 
Donoszę jeszcze uprzejmie, że nie przejechałam obojętnie koło Twojego ogrodniczego i zakupiłam trawę.
Aguś, bardzo się cieszę, że mogłam Cię poznać osobiście, dziękuję za pomoc, no uratowałaś mój honor.
Jestem naprawdę zachwycona Twoim ogrodem, jeżeli tak prezentuje się nie odszczurzony, to lepiej, że nie widziałam go po odszczurzeniu, bo do końca życia nie wyleczyłabym kompleksów.
Donoszę jeszcze uprzejmie, że nie przejechałam obojętnie koło Twojego ogrodniczego i zakupiłam trawę.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Beatko, uff - nie zjechałaś mnie; dziękuję za łaskawą ocenę
Naprawdę w ogrodzie jestem na co dzień pedantyczna i taki nieskoszony trawnik (a dzisiaj jak wiesz, byliśmy zajęci czym innym) jest dla mnie powodem do wstydu, albo przynajmniej szczerego rumieńca... Jedyna zaleta tegoż, że w dłuższej trawie Twój M. nie zauważył chwastowiska ;-)
Cieszę się, że mogliśmy pomóc - mała rzecz, a chodziłabyś podminowana, że coś nie jest skończone ;-)
Dziękuję za wszystkie miłe słowa oraz prześliczne upominki! Muszę znaleźć dobre miejsce dla różyczki
Do następnego razu ;-)
Aneczko, naprawdę aż tak podobają Ci się zdjęcia? Bardzo mi miło... wiem, że decyzja o zmianie aparatu była słuszna, ale ja się wciąż uczę. Czasem coś mi wychodzi, bo fotki zbliżeniowe traw także mnie się podobają
Zapraszam częściej!
MaGorzatko, obawiam się, że w zwykłym ogrodniczym będzie ciężko o Aspirinkę... Teraz jest czas zamówień jesiennych; może zastukaj do Gosi-deirde?
Myją się słoiki właśnie (zakupiłam po południu jeszcze 24 szt, bo zapasy wykończyłam) i zaraz zabieram się za przekładanie sałatki oraz pasteryzację.
Joluś, miło mi Cię znowu widzieć! Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za uznanie dla naszej pracy
Ewulek, ja też się boję zwierząt w sieci, a jest ich mnóstwo
Kończ ten remont dziewczyno, bo przecież od poniedziałku do pracy wracasz
Dominiko, mój M. chciał żebyśmy spróbowali powekować trochę, będzie to później konsumował, więc sam od początku zapowiedział że zrobimy to razem... nieoceniona pomoc, taka druga para rąk. Twój też się zaangażuje, zobaczysz. Będziesz działać z sałatką z kurkumą?
Cieszę się, że mogliśmy pomóc - mała rzecz, a chodziłabyś podminowana, że coś nie jest skończone ;-)
Dziękuję za wszystkie miłe słowa oraz prześliczne upominki! Muszę znaleźć dobre miejsce dla różyczki
Do następnego razu ;-)
Aneczko, naprawdę aż tak podobają Ci się zdjęcia? Bardzo mi miło... wiem, że decyzja o zmianie aparatu była słuszna, ale ja się wciąż uczę. Czasem coś mi wychodzi, bo fotki zbliżeniowe traw także mnie się podobają
MaGorzatko, obawiam się, że w zwykłym ogrodniczym będzie ciężko o Aspirinkę... Teraz jest czas zamówień jesiennych; może zastukaj do Gosi-deirde?
Myją się słoiki właśnie (zakupiłam po południu jeszcze 24 szt, bo zapasy wykończyłam) i zaraz zabieram się za przekładanie sałatki oraz pasteryzację.
Joluś, miło mi Cię znowu widzieć! Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za uznanie dla naszej pracy
Ewulek, ja też się boję zwierząt w sieci, a jest ich mnóstwo
Dominiko, mój M. chciał żebyśmy spróbowali powekować trochę, będzie to później konsumował, więc sam od początku zapowiedział że zrobimy to razem... nieoceniona pomoc, taka druga para rąk. Twój też się zaangażuje, zobaczysz. Będziesz działać z sałatką z kurkumą?
- jolcia1212
- 500p

- Posty: 929
- Od: 8 gru 2009, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Czyżbyś miała następny wątek?...niesamowite jak Ty to robisz? Bo przecież pracujesz, dopieszczasz dom i ogród, robisz przetwory na zimę i jeszcze prowadzisz tak bogata korespondencję. Ja dziś też pasteryzowałam tylko że leczo i jestem tak padnięta że nawet włosy mnie bolą. Siłą woli zajrzałam na FO, bo dawno mnie tutaj nie było i stęskniłam się okrutnie. Oczywiscie największą niespodzianką jest Twój Następny wątek i jak zwykle piękne zdjęcia.
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5486
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Gosiu, ja musiałam improwizować, bo ta sałatka stałaby do przyszłego roku
A ogórki to zwykłe kiszone, tylko sprawdzony przepis, który ja zresztą wykorzystałam pierwszy raz w tym roku i to nie jest mój przepis, tylko przepis koleżanki, a właściwie jej mamy.
Sałatka z kurkumą mnie kusi, ale jak sobie pomyślę o przerabianiu ogórków, to trochę mi słabo, po tych 40 kilku kilogramach
Aaaa, Aguś, znalazłam miejsce na żółtolistnego klona
Teraz tylko muszę wybrać, jaki. Z tego wszystkiego zapomniałam, jaki jest ten drugi, którego brałam pod uwagę
Pierwszy to Kelly's Gold.
A ogórki to zwykłe kiszone, tylko sprawdzony przepis, który ja zresztą wykorzystałam pierwszy raz w tym roku i to nie jest mój przepis, tylko przepis koleżanki, a właściwie jej mamy.
Sałatka z kurkumą mnie kusi, ale jak sobie pomyślę o przerabianiu ogórków, to trochę mi słabo, po tych 40 kilku kilogramach
Aaaa, Aguś, znalazłam miejsce na żółtolistnego klona
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Dominiko, nasza sałatka właśnie się pasteryzuje w piekarniku... wyszło 12 litrowych słoików, a ogórków według Twojego przepisu 22
Sporo pracy przy tym wszystkim było, ale frajdy też... jeszcze żeby weki się udały i smakowały - będę wtedy naprawdę happy i odważę się może na wypróbowanie kolejnych specjałów... Jutro robię dwa gary leczo - jeden do zjedzenia, drugi do słoików
Jesteś ze mnie zadowolona? ;-) Starałam się
Domini, klon Kelly's Gold jest wspaniały i niesamowicie efektowny! Brakuje mi takiego akcentu w ogrodzie, najchętniej gdzieś w spokojnym, zielonym miejscu go widzę... może się skuszę, bo z klonami moja przygoda na pewno nie jest zakończona!
Przypomnij sobie proszę nazwę tego drugiego... No i jestem szalenie ciekawa jak wkomponujesz u siebie te drzewa...
Jolciu, witam serdecznie
Dawno u Ciebie nie byłam, wybacz... Dziękuję za tyle sympatycznych słów pod adresem mojego ogrodu... Zauważam, że czym więcej zajęć, tym lepsza ich organizacja ;-)
Zdradź swój pomysł na leczo, proszę... ja najpierw podsmażam kawałki chudej, dobrej jakości kiełbaski, z piórkami cebuli... dodaję kolorową paprykę, cukinię, bakłażana, a na koniec pomidory... doprawiam na słodko-ostro. Jutro też zawekuję
Domini, klon Kelly's Gold jest wspaniały i niesamowicie efektowny! Brakuje mi takiego akcentu w ogrodzie, najchętniej gdzieś w spokojnym, zielonym miejscu go widzę... może się skuszę, bo z klonami moja przygoda na pewno nie jest zakończona!
Jolciu, witam serdecznie
Zdradź swój pomysł na leczo, proszę... ja najpierw podsmażam kawałki chudej, dobrej jakości kiełbaski, z piórkami cebuli... dodaję kolorową paprykę, cukinię, bakłażana, a na koniec pomidory... doprawiam na słodko-ostro. Jutro też zawekuję
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5486
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Ło matko, toś zaszalała na całego
Będzie co jeść zimą
Dam znać, jak przypomnę sobie nazwę tego drugiego klona.
Dam znać, jak przypomnę sobie nazwę tego drugiego klona.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Coś mi ostatnio wątki uciekają.
Nie było mnie tylko chwile, a tu nowy wątek.
Kociambry boskie.
Podziwiam zacięcie kulinarne. Ja w tym roku nie będe miała nawet ogórków kiszonych.
Przez brak samochodu nie moge zrobić stosownych zakupów.
Nie było mnie tylko chwile, a tu nowy wątek.
Kociambry boskie.
Podziwiam zacięcie kulinarne. Ja w tym roku nie będe miała nawet ogórków kiszonych.
Przez brak samochodu nie moge zrobić stosownych zakupów.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Brawo Agnieszko należą Ci się wyrazy uznania. Wszystko dzięki FO! A zrobisz nam zdjęcie tych pyszności?
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
ło matko !!!!!!!!gdzieś mi uciekły aż 3 strony!!!!!
-
MaGorzatka
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
No kto to widział tyle spać!
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Czytam o jakimś nowym przepisie na kiszenie ogórków,ale nie mogę znależć.Aguś,możes powiedzieć gdzie to jest,bo lubię kiszone ogórki,ale mam te tradycyjne.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Poniedziałek to jeszcze najmniejszy problem
Czekają mnie jeszcze zakupy z dzieckiem, jak zwykle na ostatnią chwilę.


