Moje uzależnienie, nie tylko różane
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane
No to się wydało... Co prawda ja tam lubię niespodzianki, ale taki prezent na imieniny wielu by chciało
Zakupy - pierwsza klasa. Szczególnie podoba mi się różyczka Julia Child. Ma prześliczny kolor
Podobnie zresztą jak Ann Henderson.
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane
No, bo pies z dredami musi strzec ogrodu - proste 
Ładna ta roślina na pierwszym zdjęciu, bardzo ładna...
Róże kwitną Ci oszałamiająco, Alba cudo! Pokaż jeszcze jakieś inne ujęcia Pompona, please
Jeśli uda Ci się być w Skierniewicach, to wstępnie umówione jesteśmy rano... zadzwoń jeśli się zdecydujesz
Ładna ta roślina na pierwszym zdjęciu, bardzo ładna...
Róże kwitną Ci oszałamiająco, Alba cudo! Pokaż jeszcze jakieś inne ujęcia Pompona, please
Jeśli uda Ci się być w Skierniewicach, to wstępnie umówione jesteśmy rano... zadzwoń jeśli się zdecydujesz
- Maddy77
- 500p

- Posty: 641
- Od: 2 maja 2012, o 18:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Kontakt:
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane
Beatko widać, że zakupy się udały
Julia Child jest nieziemska
Wszystkie Twoje różyczki pięknie kwitną, tylko pogratulować
Julia Child jest nieziemska
Wszystkie Twoje różyczki pięknie kwitną, tylko pogratulować
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane
Zachodzę w głowę jak to się stało, że dotąd Cię nie odwiedziłam! A jest czego żałować, piękny ogródek, a jaka mnogość różyczek!
Teraz to tu często zagoszczę! 
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane
Co się naoglądałam, to moje, reszta Twoje
Zaraz jeszcze skopiuję listę polecanych, długa ona jest
Ann Henderson ma taki sam kolor w realu? Jak dla mnie to coś niebywałego. No i oczywiście Julia Child, nie umiem nazwać swoich wrażeń jak na nią patrzę.
Jak dobrze, że jest FO i można do woli patrzeć na róże i inne piękności.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane
Przywitam się piątkowo.
Dorotko, ja jestem taki niemowlak różany, mam nadzieję, że kiedyś nabiorę wiedzy. Będę jutro na działce, to może już trochę bardziej rozwinięty będzie, postaram się go sfocić.
Aniu, z prezentu bardzo się cieszę, moja rodzinka usłyszała tyle ochów i achów nad psem z dredami, że w końcu postanowiła mi go zasponsorować, żebym ucichła.
Aguś, mam nadzieję, że się uda pojechać do Skierniewic, bardzo chciałabym poznać Cię osobiście. Nowe zdjęcia Pompona zrobię jutro, mam nadzieję, że się trochę bardziej rozwinie.
Magda, z zakupów jestem zadowolona, z tego tłoku jaki tam był, trochę mniej.
Asiu, jak się cieszę, że do mnie zajrzałaś.
Zapraszam i dziękuję za komplementy, od właścicielki tak pięknego ogrodu, jak Twój są dla mnie tym bardziej cenne.
Helenko, Ann Henderson właśnie taka jest w realu, trudno tak naprawdę określić jej kolor. W każdej fazie jest inna, blednie dopiero, jak się w pełni rozwinie. Bardzo ją lubię i do tego jest zdrowa, nic nie musiałam przy niej robić. Julia na razie malutka, ale podobno rośnie do 1 m. Mam słabość do roślinek, których nazwy to imiona członków rodziny.
Nawet winogrono Lidia sobie zafundowałam, później doczytałam, że to jedno z najgorszych. 
Dorotko, ja jestem taki niemowlak różany, mam nadzieję, że kiedyś nabiorę wiedzy. Będę jutro na działce, to może już trochę bardziej rozwinięty będzie, postaram się go sfocić.
Aniu, z prezentu bardzo się cieszę, moja rodzinka usłyszała tyle ochów i achów nad psem z dredami, że w końcu postanowiła mi go zasponsorować, żebym ucichła.
Aguś, mam nadzieję, że się uda pojechać do Skierniewic, bardzo chciałabym poznać Cię osobiście. Nowe zdjęcia Pompona zrobię jutro, mam nadzieję, że się trochę bardziej rozwinie.
Magda, z zakupów jestem zadowolona, z tego tłoku jaki tam był, trochę mniej.
Asiu, jak się cieszę, że do mnie zajrzałaś.
Helenko, Ann Henderson właśnie taka jest w realu, trudno tak naprawdę określić jej kolor. W każdej fazie jest inna, blednie dopiero, jak się w pełni rozwinie. Bardzo ją lubię i do tego jest zdrowa, nic nie musiałam przy niej robić. Julia na razie malutka, ale podobno rośnie do 1 m. Mam słabość do roślinek, których nazwy to imiona członków rodziny.
-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8548
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane
ooo będziesz miała psa z dredami
Widzisz jak rodzinka uwaznie filtruje Twoje marzenia
super ...mi się marzy jakis zdechlak albo krzywusek
ale nie mam złudzeń,ze moi kupią...muszę sama 
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane
Beatko, ale ty masz tych róż, i to wiele oryginalnych, takich jakich mało jest na FO. Zapisałam sobie dokajecika, które polecasz. Warto byłoby też zrobić czarną listę. Masz jakieś typy?
Czytam, że nie jesteś zachwycona wystawą Zieleń. Podejrzewałam, że będą tam tłumy, a ja jakoś za tłumami nie przepadam, i dlatego sobie odpuściłam. Wolałam pojechać do Pęchcina, gdzie prawie nikogo nie było, tylko kwiaty drzewa i zapachy...
Beatko, ja też się wybieram do Skierniewic, a więc pewnie się poznamy
W zeszłym roku był ogrom powojników, wszystkie w jednej cenie. Chyba około 11 złotych sztuka. Chcę się także rozejrzeć za żurawkami, bo choć teraz też zamówiłam tgrochę, to jednak zależy mi na konkretnych kolorach i muszę zobaczyć na żywo.
Czytam, że nie jesteś zachwycona wystawą Zieleń. Podejrzewałam, że będą tam tłumy, a ja jakoś za tłumami nie przepadam, i dlatego sobie odpuściłam. Wolałam pojechać do Pęchcina, gdzie prawie nikogo nie było, tylko kwiaty drzewa i zapachy...
Beatko, ja też się wybieram do Skierniewic, a więc pewnie się poznamy
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane
No załatwiłaś mnie tymi różami i tyle! Wszystkie cudowne
a ja nie mam żadnej z nich!
Kurczę, wydaje mi się, że jak mam tych róż około 60, to mam już wszystkie...
A tu znowu muszę zapisać...na pewno Ann Henderson, Julie Child...bo Imperatrice Farah juz mam zapisaną na swojej tajnej liście
Kurczę, wydaje mi się, że jak mam tych róż około 60, to mam już wszystkie...
A tu znowu muszę zapisać...na pewno Ann Henderson, Julie Child...bo Imperatrice Farah juz mam zapisaną na swojej tajnej liście
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane
No to jestem, jak zwykle z opóźnieniem.
Wymyśliłam sobie zmiany, bo rabata otoczona kamieniami łatwa do koszenia nie jest i kupiłam na all obrzeże, jakie podejrzałam u Agi.
Oczywiście, jak to ja wymierzyłam bardzo dokładnie i .............zabrakło dwóch sztuk.
Mina mojego M bezcenna, ale ja chcąc zachować twarz oznajmiłam, że żaden problem,jedziemy do OBI i kupimy. Pan z obsługi, jak się spytałam, gdzie takie ustrojstwo można znaleźć, spojrzał na mnie tak
OBI jest głupie, pojechaliśmy do Leroy i niestety to samo. W przypływie desperacji pomyślałam zadzwonię do Agi, uratuje mnie i powie gdzie kupiła.
Powiedziała, a jakże w sklepie internetowym, mój M stoi obok i widzę, że za chwilę wybuchnie śmiechem i będzie miał ubaw przez najbliższy miesiąc, ale słyszę jak Aguś
mówi do mnie, że nie ma problemu, jej zostało i mam przyjechać.
Uroczyście oświadczam, że Aga uratowała mój honor. Aguś, dziękuję.
Rabatka ukończona, pozostało oczyścić z nadmiaru ziemi i wysypać korą.
Dorotko, no będę miała.
Rodzinka nie filtruje, tylko ja łażę i marudzę.
Spróbuj mojego sposobu, jak przez parę miesięcy co drugi dzień będziesz wzdychać, jak to pies jest Ci do szczęścia niezbędny, spełnią Twoje marzenia, żebyś przestała ględzić.
Wandziu, bardzo się cieszę, że jesteś.
Czarną listą mnie zaskoczyłaś i wiesz, po przemyśleniach, jak na razie nie mogę umieścić na niej żadnej róży, najstarsza u mnie ma dwa lata i widzę, że róże potrzebują czasu, by się zadomowić.W tamtym roku na czarnej umieściłabym na 100% L.D Braithwaite, rósł, jak głupi, a kwitnąć nie chciał, miał mączniaka, a w tym jest to jedna z najlepszych róż na działce. Nigdy nie byłam w Pęchcinie, muszę się kiedyś wybrać.Fajnie, że będziesz w Skierniewicach, bardzo chciałabym Cię poznać.
Ewa, ja też latam po ogrodach i ciągle mam nowe chciejstwa. To forum nie tylko uzależnia, ale prowadzi do bankructwa.
U Agi zobaczyłam, taki okaz Chopina, że mi szczęka opadła.
Wymyśliłam sobie zmiany, bo rabata otoczona kamieniami łatwa do koszenia nie jest i kupiłam na all obrzeże, jakie podejrzałam u Agi.
Dorotko, no będę miała.
Wandziu, bardzo się cieszę, że jesteś.
Ewa, ja też latam po ogrodach i ciągle mam nowe chciejstwa. To forum nie tylko uzależnia, ale prowadzi do bankructwa.
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane
Przeprawy niezłe i zabawne, ale najważniejsze że honor uratowany ;-))
Ty lepiej wstaw zdjęcia tej rabaty po liftingu
Ciekawam efektu...
Ty lepiej wstaw zdjęcia tej rabaty po liftingu
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane
Beatko, cudne różyczki i słodki cyklamen
Czy to neapolitański? Zimuje u Ciebie? Sadziłam je wiosną, ale sadzonki były trefne...
Ciekawa jestem tej rabatki po zmianach.. 
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane
Jak widzę to Ann Henderson i Julia Child nie tylko mnie zawróciła w głowie.
Czy ja wytrzymam do wiosny?
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane
Bardzo zainteresowało mnie obrzeże do trawnika, bo mam podobny problem z kamieniami i koszeniem; będę czekać na zdjęcia rabaty 
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane
Dzień dobry.
Aguś, dzięki Tobie.
Już wstawiam.
Kasiu, kupiłam na ZtŻ, było napisane cyklamen-zimuje, więc nic więcej nie wiem.
Helenko, Ann Henderson jestem zachwycona, a z Julią zobaczymy, jak dłużej pobędzie.
Ewa, wstawiam, tylko proszę o wyrozumiałość, bo jeszcze nie usunięty nadmiar ziemi i nie wysypana korą.
Rabaty przed


I po wyłożeniu obrzeżem


Mój Pompon, to chyba Pashmina?



Cafe


Blue for You

Briosa

Brigitte Bardot

The Jazz

Aguś, dzięki Tobie.
Kasiu, kupiłam na ZtŻ, było napisane cyklamen-zimuje, więc nic więcej nie wiem.
Helenko, Ann Henderson jestem zachwycona, a z Julią zobaczymy, jak dłużej pobędzie.
Ewa, wstawiam, tylko proszę o wyrozumiałość, bo jeszcze nie usunięty nadmiar ziemi i nie wysypana korą.
Rabaty przed


I po wyłożeniu obrzeżem


Mój Pompon, to chyba Pashmina?



Cafe


Blue for You

Briosa

Brigitte Bardot

The Jazz



