300 m2 frajdy

[constancja]

Najpierw miłość teraz nienawiść

Bo podobno między nimi to taka cienka granica jest

A ja pragnę przeprosić wszystkich wielbicieli kolczurki za zamieszanie.
Ja też ją kochałam... i tęskniłam.
No bo ja chciałam tylko się o niej czegoś więcej dowiedzieć...

[Ruda2011]

constancja mnie uratowałaś przed # ( czytaj - ciupa ) więc nie przepraszaj. Jest ok
No to co, to teraz wszyscy palimy kolczurkę ??? Za kilka lat okaże się, że to unikat, ściśle chroniony

[constancja]

Ruda, 3 ziarenka do torebki i pod podłogę.
I kiedyś będziesz bogata.
... A jak nie to w testamencie rodzinie przepisz.
... Oni będą

[Ruda2011]

constancja dobrze gadasz ale rodzina nie zasłużyła na tak cenny spadek
Mam zamiar żyć tak długo aż sama zgarnę miliony za trzy ziarenka kolczurki

[beata68]

Kolczurka niestety pozostanie tylko w marzeniach. Szkoda, bo ładna była, nawet już jej miejsce zaplanowałam. Mariola, Ty to masz gorący wątek.

[any57]

No niestety.
Kopiuję z Wiki.

Stan prawny
Kolczurka klapowana uznawany jest w Polsce za gatunek inwazyjny, groźny dla rodzimej przyrody. Jego wprowadzanie do środowiska lub przemieszczanie w środowisku przyrodniczym jest zabronione przez Ustawe o ochronie przyrody z 2004 roku. Od 2012 roku także jego import, posiadanie, prowadzenie hodowli, rozmnażanie i sprzedaż wymagają specjalnego pozwolenia Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. Nieprzestrzeganie wymienionych ograniczeń według ustawy o ochronie przyrody jest wykroczeniem podlegającym karze aresztu lub grzywny pieniężnej.

w życiu bym nie pomyślał !!!!!

[Helios]

Mariolu jakby Ci przy tym niszczeniu kolczurki jakieś zabłąkane nasionka wpadły do kieszeni, to ja deklaruję pomoc w ich niszczeniu. Oczywiście po uprzednim sprawdzeniu w swoim ogrodzie, czy to na pewno kolczurka.

[ElleBelle]

No to ja ją też kiedyś miałam w ogrodzie poszła na drzewo ale jakoś ją zniszczyłam ,ale nie świadomie tylko tyle że mi przeszkadzała Oj jaka mądra byłam

[Ruda2011]

Moja kolczurka ....... kolczura ...... kolczużysko ...... złe, niedobre zielsko zostało zutylizowane ....... ( buuuuuuu , jak mi żal, taka śliczna była, buuuuuuuu ) Zdjęcia też usunęłam z wątku - nie propaguję
Popłakalim
U mnie letnia rezydencja już zlikwidowana ( czerwony namiot, który wyblakł od słońca z szybkością światła ) czyli ..... namiot padł pod naporem wiatru i został złożony ..... badziew
Kontynuuję kopanie.
Zaczęłam malowanie domku. Oj tam, po prostu zakupiłam za dużo farby i trzeba coś z nią zrobić

[ElleBelle]

Oj ,ale Ty pracowita kobieto jesteś a ja tylko chodzę i podlewam i to wszystko no i patrzę jak tykwy olbrzymieją i hortensje się przebarwiają jakoś weny do pracy nie mam

[ra_barbara]

hm... a ja myślałam do tej pory że to rdest Auberta a nie kolczurka
Całe życie się człek uczy

[Ruda2011]

Bo to jest rdest Auberta Basiu - masz absolutną rację

[ra_barbara]

A mnie się toto też marzyło mieć

[beata68]

Mariola, Ty chyba jak sobie zajęcia nie wynajdziesz, to chora chodzisz? Kopanie, malowanie, podziwiam naprawdę. Dasz mi namiary na te ciuchlandy?

[constancja]

Bo to jest rdest Auberta Basiu - masz absolutną rację

Kobitki to chyba jednak nie tak

Kolczurka, nazwa łac. Echinocystis lobata - jednoroczne pnącze z rodziny dyniwatych.

Rdest Auberta, nazwa łac. Polygonum aubertii lub synonimy- Bilderdykia aubertii, Fallopia aubertii -
wieloletnie pnącze z rodziny rdestowatych.

Wychodzi na to, że to dwie zupełnie różne rośliny, tym bardziej, że liście i kwiaty też się jednak różnią.
No to co?
Przerzucamy się na rdest???