Siedlisko z sosnami cz.2

[sweety]

Oj przeceniasz Lokiego... On doskonale wie, co to zachowania kompulsywne, w tym ZAKUPY Oczywiście w ogrodniczym...

[Sosenki4]

Cóż najwyżej wyjdzie szydło z worka i się okaże na co Lokiego stać i jaki jest napradę .
Aniu, Ty to masz torpedę, że tak pomykasz po wątkach. Kiedy Ty masz czas na ogród, że on taki piękny, bujny i dopieszczony. Przyznaj się! masz klona

[sweety]

Nie Marzenko, im więcej mam obowiązków, tym bardziej jestem zorganizowana Tyle, że dziecko mam duże i w miarę samodzielne (dziś chciała iść bez śniadania "w miasto", bo za późno wstała, a potem jej się spieszyło i nie chciało jej się robić). Poza tym teraz jestem na urlopie. Kopię, ryję, sadzę, przesadzam, a w przerwie buszuje po forum... Ale od poniedziałku z powrotem do pracy A młoda do szkoły... Ale mam nienormowany czas pracy i samodzielne stanowisko, więc mogę nieco manewrować.

[Sosenki4]

Fajna sprawa taki nienormowany czas pracy, ale trzeba być bardzo zdyscyplinowanym. To podziwiam u innych. Choć w sumie jak miałam sposobność pracować on-line to szło mi całkiem całkiem. To było jakieś 2 lata temu, jak macierzyński mi się skończył, a ubłagałam szefa o taki system pracy. Na 4mies tak miałam fajnie. Potem już do firmy codziennie, 8-16. Nie narzekam na szefa. A moja pociecha, która odjęła mi lat , zaczyna przygodę z przedszkolem

[sweety]

Odjęła Ci lat? To ileż Ty ich masz??? Jesteś na pewno znacznie młodsza ode mnie
Z dyscypliną nie mam problemu - ja po prostu lubię mieć zrobione (ale niekoniecznie robić)

[Sosenki4]

no tak na forum o wiek kobiety pytać nie wypada, Aniu... Ale podwójna osiemnastka już za mną, a u Ciebie ile wiosenek czy latek?

[April]

Marzenko, ten niecierpek to się dopiero zadomawia. U mnie są wyższe od M. Mają ponad 2 m niektóre

[Sosenki4]

Jolu, niecierpki mnie całe życie kojarzyły się z maleńkimi roślinkami jak bratki. A to są prawdziwe niecierpy !!!. Mówisz 2m. To nic. Niech rosną, akurat tutaj mogą. Będą robić za żywopłot, bo z tego co pisałaś, one się same sieją. Super, że mi je przysłałaś

[sweety]

Kurcze takich niecierpków u nas nad rzeką pełniutko
A ja niedawno skończyłam 22 (plus 18 VAT-u) Ale moje 17 - letnie dziecko nieco mnie postarza

[Sosenki4]

to prawie rówieśniczki jesteśmy. Cóż mnie jakoś dziecko omijało, ale jak już jest to największy skarb na świecie .
U mnie nie ma takich okazów nad rzeką, bo do rzeki mam ok.5km. Nie spotkałam ich tam nigdy, za to ligustr sobie stamtąd nabyłam, z wysypiska śmieci w lesie nad rzeką. Widać komuś się znudził, a ja go mam i teraz przesadzam. Tzn.juz przesadziłam, ale nie mogę wciąż wykończyć, bo nie mam kiedy. No i na rogach mają być rabatki, które się same nie chcą zrobić. Zupełnie nie wiem czemu

[sweety]

Jak znajdziesz sposób na samorobiące się rabatki daj znać Skorzystam i ja, zanim opatentujesz

[Sosenki4]

Cha, jak wynajdę to od razu opatentuję i z patentu na roślinki będę mieć . No może aż taka wyrafinowana nie będę. Ale co to za frajda jakby same się rabatki robiły? Przecież my w tym ryciu w ziemi znajdujemy największą radość. Potem tylko te odciski na dłoniach i ziemia za pazurami . Ale endorfinka wynagradza wszystko i nie tuczy jak czekolada

[sweety]

No to prawda. Chwile odpoczęłam i tak sobie myślę, że jak wkopię te funkie, to skoszę przed domem I będzie tak ładnie...

[ElleBelle]

Marzenko Ty trochę wyluzuj życie przed Tobą zdążysz wszystko 10 razy poprzesadzać

[bejka1970]

Marzka obchód lasu zrobiony-muchomorów ci u mnie dostatek! Zostanę przy przetworach z warzyw

Bejka