Ciekawa jestem Twoich wrzosów-ja czekam na dostawę i dopiero będę przygotowywać grunt
Krzaczki Kani
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Krzaczki Kani
Kaniu,z Grus An Aachen przedobrzyłam.W ubiegłym roku dokupiłam chyba z 5 szt.Na zime okryłam a wiosną wydawało mi się,że trzy nie ruszyły.Wykopałam i przesadziłam w inne miejsce [na wszelki wypadek] i okazało się,że odżyły i kwitły ale już każdy osobno
a były na jednej rabacie.One jak zabezpieczone przetrwają tylko nie trzeba za szybko "działać".
Ciekawa jestem Twoich wrzosów-ja czekam na dostawę i dopiero będę przygotowywać grunt
Ciekawa jestem Twoich wrzosów-ja czekam na dostawę i dopiero będę przygotowywać grunt
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Krzaczki Kani
Kaniu
Maigold rzeczywiście jakoś bardzo z wigorem jest
Masz chyba odpowiednie dla niej warunki i jak widać na zdjęciu, nie ma konkurencji w pobliżu.
A co do różnicy temperatur: zimą , kiedy rano jechałam do pracy termometr wskazywał na mojej wsi -27 stopni. Kiedy dojechałam do Wrzeszcza tam było już tylko -17. A to tylko około 12 km dalej. Nawet teraz , kiedy wracam do domu widzę jak zmienia się temperatura pokazywana na termometrze, kiedy mijam kolejne dzielnice Gdańska i okolic.
Dlatego też wiosna u mnie zaczyna się jakieś dwa tygodnie później niż w Gdańsku.

Masz chyba odpowiednie dla niej warunki i jak widać na zdjęciu, nie ma konkurencji w pobliżu.
A co do różnicy temperatur: zimą , kiedy rano jechałam do pracy termometr wskazywał na mojej wsi -27 stopni. Kiedy dojechałam do Wrzeszcza tam było już tylko -17. A to tylko około 12 km dalej. Nawet teraz , kiedy wracam do domu widzę jak zmienia się temperatura pokazywana na termometrze, kiedy mijam kolejne dzielnice Gdańska i okolic.
Dlatego też wiosna u mnie zaczyna się jakieś dwa tygodnie później niż w Gdańsku.
- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3081
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: Krzaczki Kani
Kasiu, u mnie też są takie duże różnice temperatury między wsią i miastem, nasza trawka nie nagrzewa się od słońca tak bardzo jak betony w mieście, a asfalty! szkoda gadać, po zakupach jak najprędzej chcę się znaleść w domu, jest czym oddychać.
- kania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3206
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Krzaczki Kani
Aszko, bardzo się cieszę, że Gruss nie są aż tak wrażliwe na mrozy. To był spontaniczny zakup, bo jak zobaczyłam te kwiaty, to nie mogłam się oprzeć. Zauważyłam, że one lubią sobie sporo przyrosnąć w sezonie. Nawet nie myślałam, że tak szybko dogonią Fresie a jak je kupowałam, to dosłownie dwa patyczki miały.
Ja też jestem ciekawa Twoich wrzosów
. Kupiłam ostatnio 15 sztuk w czterech odmianach a potrzebuję jeszcze przynajmniej 50 szt., żeby jako tako zagospodarować rabatkę przeznaczoną na wrzosowisko, no ale to będzie robione stopniowo, bo na tę ostatnią partię prawie stówkę zostawiłam w sklepie ogrodniczym a jestem właśnie w trakcie akcji "witaj szkoło", więc te stówki kieruję na razie w inną stronę
.
Krysiu, w pobliżu Maigolda rzeczywiście dużo się nie dzieje. Jakiś berberys, niewielki cyprysik i właściwie, to jedyne jej większe towarzystwo. Pozostałe roślinki, to malutka róża okrywowa Tommelise i wrzosy, których będzie jeszcze więcej. Podobno, to źle wygląda, jak jest róża na wrzosowisku ale mnie to nie razi, tym bardziej, że Maigold kwitnie głównie na przełomie maja i czerwca a wrzosy bardziej przyciągają wzrok późnym latem i jesienią, kiedy Maigold jest już przeważnie po prostu tylko zielonym krzewem. Sama nie wiem, może mi się zmieni gust na lepszy
ale na razie odpowiada mi tak, jak jest.
No i jak tutaj oczekiwać nie wiadomo jakich palm w kaszubskich ogrodach przy takich temperaturach
??!! Ja mam w dodatku zwięzłą glebę, która długo się nagrzewa. No trudno...jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma
.
Zosiu, to prawda, powietrze jest zupełnie inne poza miastem. Mój mały synek zawsze zasypia nawet na kilka godzin w dzień podczas pobytu na działce. W domu to się mu nie zdarza. Wydaje mi się, że to właśnie powietrze tak mu sprzyja i dodatkowo szum lasu. U nas na skraju lasu rosną bardzo wysokie brzozy i one tak pięknie szumią, a że wieje u nas właściwie zawsze, to ten szum jest charakterystyczny dla naszej działki. Poza tym mamy też swoje brzózki. Mój mężuś ostatnio się przyznał, że on na naszej działce też mógłby spać i spać. No, ale nie ma tak dobrze, trzeba kosić trawkę, kopać dołki, malować itp.
. W końcu, to działka rekreacyjna a nie jakaś sypialnia
.
Ja też jestem ciekawa Twoich wrzosów
Krysiu, w pobliżu Maigolda rzeczywiście dużo się nie dzieje. Jakiś berberys, niewielki cyprysik i właściwie, to jedyne jej większe towarzystwo. Pozostałe roślinki, to malutka róża okrywowa Tommelise i wrzosy, których będzie jeszcze więcej. Podobno, to źle wygląda, jak jest róża na wrzosowisku ale mnie to nie razi, tym bardziej, że Maigold kwitnie głównie na przełomie maja i czerwca a wrzosy bardziej przyciągają wzrok późnym latem i jesienią, kiedy Maigold jest już przeważnie po prostu tylko zielonym krzewem. Sama nie wiem, może mi się zmieni gust na lepszy
No i jak tutaj oczekiwać nie wiadomo jakich palm w kaszubskich ogrodach przy takich temperaturach
Zosiu, to prawda, powietrze jest zupełnie inne poza miastem. Mój mały synek zawsze zasypia nawet na kilka godzin w dzień podczas pobytu na działce. W domu to się mu nie zdarza. Wydaje mi się, że to właśnie powietrze tak mu sprzyja i dodatkowo szum lasu. U nas na skraju lasu rosną bardzo wysokie brzozy i one tak pięknie szumią, a że wieje u nas właściwie zawsze, to ten szum jest charakterystyczny dla naszej działki. Poza tym mamy też swoje brzózki. Mój mężuś ostatnio się przyznał, że on na naszej działce też mógłby spać i spać. No, ale nie ma tak dobrze, trzeba kosić trawkę, kopać dołki, malować itp.
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Krzaczki Kani
Kaniu
wychodzi na to, że mamy podobny brak gustu
Moje wrzosowisko zostało zarośnięte przez jałowce i tylko gdzieś spomiędzy tych jałowców wyskoczy jakiś kawałek wrzosu.
Ale, za to w centralnym miejscu rośnie ...RÓŻA.
W moim ogrodzie mam tak samo w większości zimną i bardzo zwięzłą glebę. I też dużo czasu potrzebuje, by się nagrzać. Dlatego wszystko też mi później zakwita.

Moje wrzosowisko zostało zarośnięte przez jałowce i tylko gdzieś spomiędzy tych jałowców wyskoczy jakiś kawałek wrzosu.
Ale, za to w centralnym miejscu rośnie ...RÓŻA.
W moim ogrodzie mam tak samo w większości zimną i bardzo zwięzłą glebę. I też dużo czasu potrzebuje, by się nagrzać. Dlatego wszystko też mi później zakwita.
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Krzaczki Kani
Kaniu,ja na tym moim kawałku posadziłam dopiero 17 szt.Na resztę potrzebuję co najmniej 2 razy tyle.Ale pomalutku uzupełnię.Chcę dodac tez trochę niskich iglaków.Jutro jadę do miasta żeby się rozejrzeć . Na szczęście u mnie już nie ma akcji "szkoła"
Twojemu mężowi się nie dziwię.Moi teściowie mieszkali w leśniczówce graniczącej z wielkim parkiem gdzie dominowały drzewa liściaste a wszystko obok jeziora Betyń. Jak tylko tam dojeżdżaliśmy to ja już ziewałam i zero problemów ze snem.Chyba szum tych wielkich drzew tak na mnie działał
Twojemu mężowi się nie dziwię.Moi teściowie mieszkali w leśniczówce graniczącej z wielkim parkiem gdzie dominowały drzewa liściaste a wszystko obok jeziora Betyń. Jak tylko tam dojeżdżaliśmy to ja już ziewałam i zero problemów ze snem.Chyba szum tych wielkich drzew tak na mnie działał
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4071
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Krzaczki Kani
Kasiu
Śliczne te Bonicie, i jak ładnie je posadziłaś z wierzbami i jeżówkami w tle , pięknie wyglądają razem
I biała odętka
Zestawienie Frezji i lilii świetne ,także bardzo mi się podoba
I Fairy ze świtą wygląda bajecznie
Piękny masz ogród i fajnie ,że go pokazujesz, i zestawienia z różami , bardzo inspirujące
A lilie dodadzą jeszcze uroku ogrodowi
Śliczne te Bonicie, i jak ładnie je posadziłaś z wierzbami i jeżówkami w tle , pięknie wyglądają razem
Zestawienie Frezji i lilii świetne ,także bardzo mi się podoba
I Fairy ze świtą wygląda bajecznie
Piękny masz ogród i fajnie ,że go pokazujesz, i zestawienia z różami , bardzo inspirujące
A lilie dodadzą jeszcze uroku ogrodowi
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Krzaczki Kani
Kasiu, ja wrócę jeszcze do Maigold. Wyobraź sobie, że gdzieś na trasie wstąpiliśmy z M do OBI i były róże Kordesa poprzeceniane na 9.90zł. Cóż to była za radość.
Wyniosłam cztery, a wśród nich właśnie Maigold. Patrzę teraz u ciebie, że ona to spora jest. Chyba będzie wymagała solidnej podpory. Dobrze, że ją u ciebie zobaczyłam. Miłego tygodnia. 
- kania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3206
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Krzaczki Kani
Krysiu, myślę, że my jesteśmy prawdziwymi prekursorkami dobrego, nowatorskiego spojrzenia na wrzosy i róże
.
Aszko, przyznam Ci się, że znów zgrzeszyłam i kupiłam kolejne wrzosy ale była okazja w TESCO i nie mogłam się oprzeć
.
Kasiu, coś mi się wydaje, że nie będę czekała do wiosny z nabyciem lilii i już teraz kilka posadzę, chociaż to wbrew rozsądkowi, bo tym samym dam szansę nornicom na szybszą konsumpcję. One na jesień pewnie jeszcze więcej jedzą
.
Wandziu, rzeczywiście cena róż bardzo korzystna. Jeżeli chodzi o Maigold, to mam po sąsiedzku wieloletni krzew i on ma pędy o długości na oko 1,80 cm, czyli podobnie, jak moja róża ale jest oczywiście bardziej zagęszczony. Pokrój ma ładny, porównałabym go do Rugosy. To zgrabny, równomiernie rozgałęziony krzew, na przełomie wiosny i lata bardzo intensywnie kwitnący. Opisuje się ja jako różę powtarzającą kwitnienie ale z tego, co widzę, drugie kwitnienie jest symboliczne.
Życzę wszystkim miłej pracy w ogrodzie, bo robi się piękna pogoda
. Będę obserwować Wasze poczynania w ogródkach, bo ja oczywiście muszę czekać do weekendu, żeby zobaczyć moje różyczki
.
Aszko, przyznam Ci się, że znów zgrzeszyłam i kupiłam kolejne wrzosy ale była okazja w TESCO i nie mogłam się oprzeć
Kasiu, coś mi się wydaje, że nie będę czekała do wiosny z nabyciem lilii i już teraz kilka posadzę, chociaż to wbrew rozsądkowi, bo tym samym dam szansę nornicom na szybszą konsumpcję. One na jesień pewnie jeszcze więcej jedzą
Wandziu, rzeczywiście cena róż bardzo korzystna. Jeżeli chodzi o Maigold, to mam po sąsiedzku wieloletni krzew i on ma pędy o długości na oko 1,80 cm, czyli podobnie, jak moja róża ale jest oczywiście bardziej zagęszczony. Pokrój ma ładny, porównałabym go do Rugosy. To zgrabny, równomiernie rozgałęziony krzew, na przełomie wiosny i lata bardzo intensywnie kwitnący. Opisuje się ja jako różę powtarzającą kwitnienie ale z tego, co widzę, drugie kwitnienie jest symboliczne.
Życzę wszystkim miłej pracy w ogrodzie, bo robi się piękna pogoda
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4071
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Krzaczki Kani
Kasiu a może posadź w koszyczkach, może nornice się nie dobiorą
Przejrzałam Twój wątek kolejny raz, i zobaczyłam moje ukochane różę które mi padły w tym roku
Westerland, Graham, Sympathia, Fairy, Heiudetraum...zraziłam się do nich ale teraz widzę ,że muszę je mieć znowu
, jak u Ciebie dały radę to muszą też u mnie
Westerland
A synuś jaki słodziak, i jak urósł przez te kilka lat
Przejrzałam Twój wątek kolejny raz, i zobaczyłam moje ukochane różę które mi padły w tym roku
A synuś jaki słodziak, i jak urósł przez te kilka lat
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Krzaczki Kani
Bardzo ci dziękuję za informacje i też biorę się do sadzenia, bo pogoda idealna. POzdrawiam, życząc miłego słonecznego dzionka 
- wiolamanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4127
- Od: 16 cze 2012, o 20:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Krzaczki Kani
Kaniu prześliczne róże i ciekawe wrzosowisko pod brzozami efek
Cudny ogrod jest na czym oko zawiesić

- as1112
- 200p

- Posty: 321
- Od: 28 mar 2012, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Krzaczki Kani
Przybywam z wątku wrzosowego do Ciebie a tu oprócz tych naszych małych, kochanych krzaczków ogród różany
Pięknie jest u Ciebie! Rabaty ślicznie skomponowane. Podoba mi się towarzystwo jakie dobrałaś dla swych różyczek. Mam u siebie świeżutką rabatkę różaną a na niej oprócz rozplenic i lawendy różę pienną i 3xThe Fairy. Synek świetny!
Moje początki: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=55280" onclick="window.open(this.href);return false;
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Krzaczki Kani
Kaniu, pięknie Ci kwitną te różyczki, bardzo obficie.
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Krzaczki Kani
Kaniu
co nowego u Ciebie ?
Może masz jakieś fotki z ogródka ?
Jak minął poprzedni weekend ?

Może masz jakieś fotki z ogródka ?
Jak minął poprzedni weekend ?


