Mój ogród przy lesie cz.7

[Elizabetka]

Tajeczko rozplenice bardzo mi się podobają....dzięki.
Róże masz piękne a jak obficie kwitną.

[Tajka]

Misiu bardzo możliwe, że przemarzły.
U mnie odmiana o biało obrzeżonych liściach bardzo przemarzła.
Dopiero od ziemi odbija, nie wiem czy tą zimę przeżyje.

Eluniu
Róże u mnie w tym roku wyjątkowo mają zdrowe liście, jak na tą porę.
W ubiegłym roku pod koniec sierpnia były już prawie bez liści.
Tak zadziałał na nie preparat Asahi, który zastosowałam wiosną wraz z nawozem szybko działającym.
Na wiosnę muszę potraktować nim powojniki, gdyż nędznie wyglądają.

[IWONA1311]

Tajeczko róże jeszcze bardzo ładnie Ci kwitna, a kwitnącą rozplenicą zchwycałam się już u aguniady i AGNESS i stwierdziłam że muszę sobie ją na drugi rok kupić

[x-ag-a]

Tereniu, róże w ogóle u Ciebie nie chorują! Widzę po listkach, że są w pełni zdrowia, bardzo wigorne, pięknie kwitnące - u mnie niestety wiele róż łapie plamistość...
Prince Igor oraz Graham Thomas królują
Miłego tygodnia Ci życzę

[Sosenki4]

Rochodniki super. mam taki biało-żółty przytargany z nieużytku, a na skalniaku mam różowy i czerwony -prezent z forum. Nie wiem jak one zimują, ale u Ciebie są superaśne. O różach nie wspomnę, bo mam parę sztuk, Twoje są zdrowe jak ryby

[marpa]

Pięknie Ci wszystko rośnie Tajeczko takie dorodne i bujne widać,że roślinki Twoje głodne nie są... GT dopiero kupiony a jaki wigorny... ,trawki też niczego sobie ..krzaki rozrośnięte aż miło popatrzeć..No ale że masz miejsce dla nich toteż i sobie "buchają". Ja swoich traw wcale nie dokarmiam ani przed sadzeniem ani po...obawiam się ich nadmiernego rozrostu bo jak wiesz, jestem ograniczona miejscem .Pięknie Ci rośnie Red Baron
mój cały czas niezbyt ma przyrosty a podobno lubi "łazić"..na domiar złego po tej zimie długo go nie było widać... niedawno się pokazało kilka piórek. Dokupiłam niedawno bo go bardzo lubię ale jeszcze w doniczce bo sucho ,że się nie chce nawet brać do sadzenia...

[Tajka]

Iwonko rozplenice odmiany Hameln należą moim zdaniem do najpiękniejszych traw.
Niestety moje bardzo późno wyrosły po zimie, sądziłam nawet, że wymarzły i z tego powodu chyba nie zdążą zakwitnąć.
Zdarzyło mi się to po raz pierwszy.
Róże dopiero zabierają się do drugiego kwitnienia, mają dużo pąków.
Gdy nie przyjdą wcześnie mrozy, to będą obsypane kwiatami .

Aguniu powiem nieskromnie, że w tym roku jestem bardzo zadowolona z róż, jeśli chodzi o ich zdrowotność.
Na niektórych zdarzają się żółknące listki, ale to nic w porównaniu z ubiegłymi latami.
Wiosną preparat Asahi zastosuję także dla powojników .
Pozdrawiam Cię serdecznie.

Marzenko rozchodniki zimują raczej dobrze, chociaż taka odmiana o biało obrzeżonych liściach niestety tej zimy przemarzła, ale wiadomo, że ta zima była nie typowa. One lubią moje piaski i ładnie się rozrastają.
O biało zółtym rozchodniku nie słyszałam, z pewnością rarytasik.
Róże, chociaż nie kwitną bardzo obficie, ale przynajmniej są zdrowe i nie straszą gołymi badylami, jak poprzednich lat o tej porze, kiedy żadne opryski nie pomagały.

Maryniu moje roślinki ratuje tylko kompost dodawany w ogromnej ilości, właściwie ziemia kompostowa, gdyż u mnie żółto-szary piasek i nic by w tym nie urosło, niestety.
Sadzenie każdej roślinki jest bardzo pracochłonne.
Dzisiaj nakupowałam bardzo dużo roślin cebulowych w B., gdyż są dobre gatunkowo, no i za pół ceny, więc całą sobotę mamy z głowy przy sadzeniu.
Róża GT trochę odpoczywała, a teraz zaczyna nowe kwitnienie.
Cieszę się, że ją w końcu kupiłam.
Ja traw także nie dokarmiam nawozem mineralnym.
Red Baron trochę zabiedzony suszą, gdyż nie wystarczało wody dla wszystkich roślin. Podobno są odmiany bardziej zielone Red Barona i one są ekspansywne.
U nas od piątku codziennie trochę pada.

[gosia07]

No tego Grahamka to chyba i ja nabędę tylko gdzie go wcisnąć

[Tajka]

Aster Rozkrzewiony

Alionuskha bylinowa jeszcze kwitnie



Klematis Preacox

Kufea

Kufea, podobno zimuje

Ostatnia lilia kwitnie

Wiciokrzew Serotina, te białe listki to nie mączniak. Tak wyszły na fotce, są zdrowe.

Gosia witaj.
Rozumiem Cię, gdyż masz bardzo dużo róż na niewielkiej powierzchni, ale podobno masz zamiar uszczknąć trochę trawnika?

[marpa]

Ja też się zaopatrzyłam w B. dzisiaj... w cebulki ale sadzić jeszcze nie będę .Ja posadzę w donice bo tylko tak mogą u mnie przetrwać .Na tulipany jeszcze podobno czas poczekam do września .

[Tajka]

Maryniu dziękuję Ci bardzo za uświadomienie mi, że niektóre cebule, np tulipany i hiacynty mogą zaczekać.
Zupełnie się zagalopowałam, więc posadzę tylko narcyzy w sobotę, gdyż podobno sadzi się je w sierpniu, a narcyzów kupiłam najwięcej, gdyż mi wymarzły, a jak wiesz były ciekawe odmiany.
Nie było wielkiego wyboru hiacyntów, które zresztą także mi wymarzły .
To, że sadzisz w donice, to myślę ze względu na nornice?
U mnie kotka mojej Mamy trochę je wyłapuje latem.
Gorzej w zimie, gdy siedzi w domu.

[zwkwiat]

Tereniu, przepiękne zdjęcie róży Sato Pison, brzegi kwiatów tak cudnie oroszone, że wyglądają jakby były ozdobione perełkami, śliczna róża, pozostałe też.

[Tajka]

Zosiu bardzo dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Trochę popadało, zelżały upały i myślę, że jeśli nie będzie wcześnie przymrozków, to róże jeszcze długo będą nas cieszyły.
Pozdrawiam Cię serdecznie.



Owoce cytryńca

Dzielżan

Ostatnie kwiatki The Prezident

Świecznica ciągle nie zakwita

Lilie wodne już przekwitły

Róża NN

Sadziec

Kalina Koralowa

Bez czarny odm Aurea

[marpa]

Fajna fotorelacja ogrodowa Tajuś moja świecznica też nie zakwitła jeszcze...jest w taki samym stadium jak Twoja.Właśnie wróciłam z działki i czuję się jak przetrącona ledwie wylazłam na 1 piętro bolą mnie "gnaty" po wykopaniu i przesadzeniu kilku moich olbrzymich host..nawet nie było tak źle b o te co w gruncie to one płytko się korzenią,gorzej te w donicach bo są głęboko i trzeba się trochę pomęczyć,no ale już po robocie... tylko bolenia zostały... teraz będzie smarowanko...

[Tajka]

Witaj Maryniu.

Myślę, że wszyscy tak mamy, wracając z działki.
Bolą wszystkie kości, chociaż duchem człowiek szczęśliwy.
Ja mam także kilka roślin do przesadzenia, żeby zrobić miejsce na róże, gdyż ciągle mi mało.
Nie sądziłam, że wielkie kępy host mają płytko korzenie, jeszcze ich nigdy nie przesadzałam.
Dzięki za tą informację.
Wydaje mi się, że świecznica w ubiegłym roku o wiele wcześniej zakwitła u mnie, ale może mi się tylko tak wydaje.
Życzę dużo zdrówka i pozdrawiam.