 
  

 
  

 część śmirdziuchów przyniosłam do domu, mają pączusie
 część śmirdziuchów przyniosłam do domu, mają pączusie  
 

 na szczęście odbiła i nie widać śladu, a nawet zmusiło ją do wypuszczenia bocznych odrostów
 na szczęście odbiła i nie widać śladu, a nawet zmusiło ją do wypuszczenia bocznych odrostów 
 
  
 

oby tylko nici z kwiatów , gorzej jak zaczną podgniwac całe roslinyNo i leje, nici z kwiatków


 i nie kracz, wszystko jest pod kontrolą
 i nie kracz, wszystko jest pod kontrolą  



jeszcze jakiejś innej ikonki z młoteczkiem nie było , do Twojego watku to chyba będę musiał taknyskadu pisze:Uspokój sięi nie kracz, wszystko jest pod kontrolą
 
   
  

 
  
  

mogą marznąć , ale nie marznąć i moknąćPozostałe mogą marznąć


 do pażdziernika muszą przetrwać
 do pażdziernika muszą przetrwać 

 ale ziemia też nie przesycha w taką pogodę
  ale ziemia też nie przesycha w taką pogodę  

 
   zawsze  będę  ją podziwiać  u Ciebie -  znaczy  się   Pachypodium lameri
  zawsze  będę  ją podziwiać  u Ciebie -  znaczy  się   Pachypodium lameri  
 

Trzeba przyznać, że niesamowicie wygląda ta Twoja palma
 Porównując ze zdjęciami Pachypodium z google, Twoja ma nieporównywalnie gruby pień. Jest po prostu piękna
 Porównując ze zdjęciami Pachypodium z google, Twoja ma nieporównywalnie gruby pień. Jest po prostu piękna  Ile masz ją lat?
 Ile masz ją lat?

 
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
 

 Wygląda na prawie dwu metrowy okaz
 Wygląda na prawie dwu metrowy okaz 
 W zbiorze widzę chyba Aloe aristata zgadza się?
 W zbiorze widzę chyba Aloe aristata zgadza się?  Też go mam
 Też go mam 

 
 
 i po niej .
  i po niej .