Ilonko, nie ma sprawy, jeśli tylko mi się rozrosną

Będę teraz wykopywać to zobaczę co siedzi w ziemi
Ewuniu, no to szkoda że nie ona, taką miałam karteczkę

I wydawała mi się podobna, bo na tych etykietach to są całkiem inne kolory

Kupowałam kilka lat temu w zwykłym sklepie spożywczo-przemysłowym

, napiszę na pw producenta.
Braithwaita także bardzo lubię

,zresztą wiesz ,że rośnie na samym wejściu

, tylko naprawdę w tym roku wygląda drapakowato

Ma dwa pędy, nic nowego nie wypuszcza, ale kwiaty cudne
Ukorzeniam patyczki, może coś mi wyrośnie to dosadzę
