Oczekiwanie pieknego trawnika

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
ODPOWIEDZ
pawels416
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 26 sie 2012, o 12:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Oczekiwanie pieknego trawnika

Post »

Dzien dobry :)
Moze na poczatku przedsawie jak zaczela sie moja krotka jak na razie przygoda z "ogrodnictwem" ;). No wiec jeszcze kilkanascie tygodni temu moim jedynym zmartwieniem w ogordzie bylo koszenie trawy, ktora byla posiana kilka lat temu. Rosla jak rosla. Nie byl to spektakularny trawnik. Poprzerastany troche to mchem, torche to jakimis chwastami. Jakos nikt z domownikow nie przejawial checi zalozenia ogordu z prawdziwego zdarzenia. Postanowilem ze nalezy sie tym zajac, zeby wkoncu zapanowac nad zielenia przy domu.
Od czego zacząlem? No oczywiscie od pozbycia sie starej trawy. Wyrywalem, wyrywalem, wyrywalem. Staralem sie wykopywac wszystko z korzeniami. Na oczyszczonym z chwastow i kamieni podlozu zasialem nową trawe. Bylo to 3.08 br. Trawa po kilku dniach zaczela ladnie wschodzic. Juz jest po jednym koszeniu. Na moje oko ladnie sie wybarwila i ogolnie wyglada na zdrowa ;:215
No ale tu zaczynaja sie moje problemy i pytania do Was :wink:
-Na trawniku zaczely pojawiac sie chwasty. Przed sianiem nie uzywalem zadnych preparatow odchwaszczajacych. Po zasianiu rowniez nie dodawalem do trawy chemii. Tylko podlewanie. Czy powinienem, biorac pod uwage to ze trawa jest dosc mloda, uzywac jakichs strodkow do usuniecia tego nieproszonego goscia, a jeśli tak to jakich?
-Moim drugim problemem jest to, ze dwa dni po zasianiu przeszla burza i w miejscu gdzie jest rynna, woda wyplukala troche nasion. Czy mam dosiewac w tym miejscu trawe czy poczekac az sama sie rozkrzewi. Ktos wlasnie poradzil mi zeby zaczekac, ze ona sama sie rozrosnie. Co powinienem zrobic?
-No i chyba ostatnie, to to czy powinienem jakos zabezpieczyc trawe przed zima, tzn jakis nawoz czy cos takiego, czy po prostu dac jej juz spokój?

Zamieszczam zdjecia chwastow i trawnika :)
http://imageshack.us/g/708/dsc0099ho.jpg/
Awatar użytkownika
gemciu83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1305
Od: 18 maja 2008, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PTB
Kontakt:

Re: Oczekiwanie pieknego trawnika

Post »

Zależy jakie masz chwasty ale na razie to z grubsza wyrywaj. Oprysk zrobisz sobie tak po 3 września np. Chwastoxem i to w dawce nie 100% tylko np. w 90%.

Trawę możesz dosiać. Pytanie czy wypłukane nasiona zostały w jednym miejscu czy spłynęły dalej w inne miejsce. Jak spłynęły to dużo czasu zajmie trawie by zarosła to miejsce.

Nawóz na razie to nic nie dawaj, a na zimę możesz rzucić nawóz jesienny do trawnika grunt by nie miał azotu tylko dużo potasu i fosforu.

Tyle z mojej strony.
x - o -0
---
Posty: 688
Od: 1 wrz 2010, o 00:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Oczekiwanie pieknego trawnika

Post »

Pierwszą zasadnicza sprawą jest przygotowanie gruntu.
Popełniłeś błąd nie stosując środków ochrony roślin, czyli preparatów odchwaszczających.
Kolejny błąd to co wielokrotnie pisałem na forum do zakładania trawnika stosujemy ręczny wertykulator. Prostujemy ziemię do stanu "lustra" wierzchnią warstwę nacinamy ręcznym skaryfikatorem, powstaną rowki w odstępach 2cm. Nacina sie zawsze prostopadle do głownego miejsca z którego widzimy trawnik w Twoim przypadku nacięcia powinne być po krótszej stronie. Chowamy grabie daleko by nie kusiło nas przypadkiem zagrabianie nasion bo to zbrodnia. Wcześniej wysypujemy nawóz łatwo rozpuszczalny i podlewany 3 razu co 15 minut to całkowitego rozpuszczenia się granulatu, na tak przygotowany grunt wysiewany nasiona. Przysypujemy je piaskiem średnio ziarnistym. Tak przygotowany grunt pod wysiew gwarantuje, że ani jedno nasion nie odpłynie po deszczu czy podlewaniu, wiatr nie rozwieje nasion, ptaki nie wyskubią, a dostaną odpowiednią dawkę wilgoci i światła stymulującego wzrost.
Takie przygotowanie da nam gęsty równo wschodzący trawnik, bez obawy o deszcze i inne kataklizmy :wit
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”