Ślimacze wzgórze II

[gajowa]

A ja się wpisuję z powodów sentymentalnych...mój ojciec był Kociewiakiem, tam się urodziłam...dawne czasy. Od wielu, wielu lat tam nie byłam, a tak pięknie

[Bufo-bufo]

Lusiu widzę, że znalazłaś miejsce dla perovskie - bardzo ładnie pasuje. Chyba też wzruszyłabym się - będąc na Twoim miejscu (przy dawnej działce).

[Lusia 57]

Mireczko serdeczne dzięki za wszystko.

Aniu, no właśnie lato mija, żurawie uczą się latać a u mnie kukułka nielot prawie na wszystkich zdjęciach.

Ewo witam na Kociewiu i ślimaczym. A z których jesteś kociewiaków? Ja z Górali czyli północne Kociewie.

Olu długo nie mogłam się zdecydować gdzie ją posadzić ale gdy ucierpiała z powodu, że cały czas siedziała w doniczce, natychmiast wybrałam jej miejsce. Myślę, że dobrze jej tam będzie.

-- 19 sie 2012, o 13:30 --

[klarysa]

Lusiu, byłam wczoraj w pobliżu.
Przejazdem i szybciutko, bo pogoda wystraszyła
Lubię zdjęcia z serii 'tu zaszła zmiana'.
Udanego wypoczynku życzę.

[Bufo-bufo]

Ten ptak to chyba paszkot.

[Lusia 57]

Olu, wiem już, że to nie kukułka. Może to paszkot, może kwiczoł. Były dwa ale jednego ktoś lub coś upolowało. Ten drugi odwiedza mój ogródek wieczorami. Był jeszcze wczoraj gdy wyjeżdżałam.

Justynko bardzo żałuję, że nie dogadałyśmy się i nie odwiedziłaś mego ogródka. Przydałaby mi się fachowa pomoc do stworzenia u mnie nieuczesanych rabatek. No i mogłabym nareszcie z kimś pogdać.

Kilka ślimaczych fotek, bo przecież wróciłam ze Ślimaczego.

[Mirabela]

Witaj Lusiu! Od wczoraj jesteśmy w domu. Wygonił nas deszcz. Zrobiło się chłodniej i bardzo wilgotno. Przywiozłam ze sobą śliweczki na powidła. Zostały jeszcze do przetworzenia późne jabłka, aronia. Lucynko czy z nasionka ( czy takowe są?) perovskie można pozyskać. Moja sąsiadka ma tę roślinkę i mogłaby mi je pozbierać. Odpisz proszę.

[zeberka4]

Ale slimalków! U nas po deszczu to zawsze ich pełno

[Lusia 57]

Moje wakacje dobiegły końca. Zamiast podsumowania pokażę Wam moje zaczarowane okienko.
Zdjęcia robiłam rano i wieczorem, jakość kiepska ale pomogą mi przywołać wspomnienia.

[leszczyna]

LUSIA.....co to za miejsce to ŚLIMACZE.....takie widoki jak w bajce lub na płótnie malowane
....cudownie, że ŚLIMACZE w mniejszym rozmiarze ale istnieje....myślę że je poznam kiedyś

a u mnie całą parą....

pozdrawiam

[sweety]

Przepięknie u Ciebie i wcale Ci się nie dziwię, że ubolewasz naf faktem, iż nie możesz tam mieszkać... Cudowne widoki i tyle zwierząt Czy ja dobrze dojrzałam na jednym ze zdjęć rysia???

[Lusia 57]

Witaj Krysiu, bardzo bym chciała spotkać się z Tobą. Zapraszam serdecznie na Ślimacze. Mam nadzieję, że to miejsce długo się nie zmieni.

Spokojnie Aniu, to tylko kot sąsiada. Ale w te witki, jak miejscowi nazywają te chaszcze nad jeziorem wchodzę bardzo rzadko. Ze strachu ale też nie chciałabym bez potrzeby niepokoić zwierzaczki.

[sweety]

Z daleko wygląda jak jakiś dziki kot

[Lusia 57]

Pora na roślinki, mam trudny wybór bo zdjęć mnóstwo. Niektóre już nieaktualne.
Zacznę od roślinek, które powtarzają kwitnienie.
Bodziszki



Pierwiosnki

[Lusia 57]

Pora na roślinki. Trudny wybór bo zdjęć mnóstwo. Niektóre już nieaktualne.
Zacznę od roślinek, które powtarzają kwitnienie.
Bodziszki



Pierwiosnki





Miniaturka

Sasanka