Kwiatuszki Milki

[milka0105]

Effa właśnie ostatnio to zauważyłam że trochę mu zaczęły schnąc końcówki listków i codziennie go zraszam. papirus w podstawce lubi mieć cały czas wodę, tak ? I dziękuje Ci za miłe słowa, gdyby nie to forum, to nigdy w takim tempie bym sie tylu kwiatków nie dorobiła

[basga]

Ech...ja swój też codziennie rano spryskuję i też ciut mu podsychają.

[effa]

Tak, woda w podstawce żeby "nóżki" cały czas mokre były
Mój się rehabilituje po tym stanie do którego go doprowadziłam z braku wystarczającej ilości światła. Niedługo wystawię go na balkon za radą Agi, bo na razie to taki mały bajzelek tam mam muszę się w końcu zmobilizować i niepotrzebne rzeczy do piwnicy poznosić, tylko tak mi się nie chce jak pomyślę, że z czwartego piętra muszę przynajmniej dwa kursy na dół zrobić

[milka0105]

Trochę sportu- samo zdrowie a pod twoją opieką na pewno odżyje tak samo z zielistkami... codziennie zraszam a i tak trochę schną

[Beata703]

Milko zrobiłam tak jak mi poradziłaś wziełam igłę delikatnie rozgrzebałam i coś zaczyna tam kiełkować ,ale przez nieuwagę złamałam teko dużego listka i nie wiem czy z tego coś będzie?

[basga]

Jak już były młode listeczki to spokojnie możesz odciąć głównego liścia.

[Beata703]

Basiu ,ale te listeczki są takie bardzo malutkie

[basga]

To nic,jak już się ukorzenił i ma młode to nic mu nie będzie a wszystkie składniki pokarmowe teraz będą szły w maleństwa!Tylko ich nie wyciągnij "przy okazji"! :P

[Beata703]

Ok Basiu bardzo Ci dziękuję nie będę ich teraz ruszała.

[milka0105]

O widzisz Beatko, GRATULACJE ! jestem tego samego zdania co Basia- u mnie w szkole tez był jeden listek co się ukorzenił i wypuścił listki a potem ktoś go złamał, jednak to mu nie zaszkodziło

[Beata703]

Pocieszyłyście mnie kochane dziewczyny bo już byłam pewna, że mam po fiołku jeszcze raz dziękuję.

[milka0105]

Nie ma za co teraz obserwuj jak Ci się będą maleństwa rozwijały ja na swoje patrze bez przerwy... no obsesja

[basga]

Ja tak patrzę z nadzieją,że pączki wypatrzę i nic!

[milka0105]

Basiu w końcu wypatrzysz albo następnym razem pogadaj z nimi... może się zlitują

[basga]

Albo zrobię z nimi to co z resztą!Miałam 13 fiołków i porozdawałam bo dranie kwitnąć nie chciały!Zostawiłam sobie tylko dwa-takie z pstrokatymi listkami i te też jakieś zbuntowane!