Jeszcze raz od początku cz. II
- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3081
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
Helenko, odpocznij trochę, co tu dużo gadać u mnie też gruszki, jeżyny i maliny. To będzie koniec. Zaczną się porządki jesienne, dobrze że jest zima, można oddech złapać.
- drewutnia
- 1000p
- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
To trochę się ciesze że na razie nie mam co przerabiać,bynajmiej mam trochę czasu na własnie porządki
ale pewnie przyjdzie taki czas że będe jak Ty narzekać

ale pewnie przyjdzie taki czas że będe jak Ty narzekać

- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10622
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
Heleno a ja jabłka ,jabłka i mam dość...jutro rodzinka ma pomagać...
... a propos zdjęcia ładne...

... a propos zdjęcia ładne...

- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
Może Helenko pomyśl o winku z jabłek



Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Jeszcze raz od początku cz. II

Wymieniając wczoraj co mam jeszcze do zrobienia, zapomniałam o ... rajskich jabłuszkach
Zrobiłam kilka słoików kompotu, pieczołowicie dziurkując każde jabłuszko szpileczką krawiecką. Będą jako ciekawostka kulinarna.
Pozostałe połączyłam z malinami. Zawierają dużo pektyny, więc wyszedł, gęsty i pachnący mix.
A co? miałam zostawić, żeby później dołączyły do spadów w "studni"?

Przemku - witaj. A co to za ulepszona zaprawa do ogórków? Podrzucę eMowi, to może on zacznie robić przetwory. Byłabym Ci dozgonnie wdzięczna.

Dziewczyny - macie rację, jak się już raz w coś wdepnie, to później trudno jest z tego wyjść i powiedzieć "nie".

Może dla okrasy, parę zdjątek (nie moich oczywiście)

Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
Helenko żeby nie było, żem nie koleżanka
Bywam u Ciebie co dzień a nie piszę bo nie mam co. Jest cudnie 


Re: Jeszcze raz od początku cz. II
Dzień dobry Helenko.
Co to za śliczności na drugim zdjęciu? Piękny kolor.

Co to za śliczności na drugim zdjęciu? Piękny kolor.
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Jeszcze raz od początku cz. II

Witajcie rankiem


Mariolu - bardzo się cieszę, że zaglądasz, choć smutno, że nic nie piszesz

Beatko - to roślinki ze skalniaka, udało się im wygrać z chwastami i pięknie kwitną

Dzisiaj zamierzam ukorzenić parę róż. To będzie moja pierwsza próba, trzymajcie kciuki

Słonecznego dnia życzę!
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
Jak próba ukorzeniania nie powiedzie się to nic nie tracisz
A tykwa nic większego Ci nie zawiązała
Bo widzę że u mnie wiąże czwartą ja mówię o większych bo tych malutkich to jest bardzo dużo 



Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
Tykwa
Przypomniałyście mi o niej... Może ktoś ma nasionka do zbycia??? Moje biologiczno-chemiczno-fizyczne dziecko koniecznie chce spróbować, a zapęd ogrodniczy w młodym pokoleniu trzeba pielęgnować 


- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
No ale pewnie już nie ta pora na sadzenie 

Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
Wiem wiem... Raczej myślę o przyszłym roku... Jak wiewiórka zbieram zapasy na przyszłą wiosnę 

- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Jeszcze raz od początku cz. II

Witajcie, dzisiaj jestem wcześniej i bardzo się z tego cieszę

Elu Po tykwy to ja przyjadę do Ciebie. Moja i owszem wiąże, całe mnóstwo, co z tego kiedy zaraz opadają. Dzisiaj wściekłam się i mocno ją przetrzebiłam. Wlazła mi wszędzie, zagłuszyła inne roślinki, jabłoń wygląda jak jedna wielka tykwa.

Aniu ja nasionka po prostu kupiłam. W opakowaniu było kilka, wzeszły tylko dwa ale za to jakie

Zgodnie z zapowiedzią, dzisiaj podjęłam próbę ukorzenienia paru róż. Co z tego będzie, okaże się. Musiałam jednak spróbować.
Powraca u mnie temat jabłek. Kto powiedział, że od przybytku głowa nie boli? Frajer jakiś.

To spady z paru dni. Tych pełnych taczek M wywiózł sześć. To namiastka tego, co nas jeszcze czeka

Może powinnam zacząć produkcję jabłkowitego na większą skalę? Tylko skąd wziąć siarkę?

Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10622
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
Heleno, zakładaj wytwórnię jabkowitego 

- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Jeszcze raz od początku cz. II
Takiej ilości nikt by nie przerobił.
Ja robię trochę słoików tartych jabłek do ciasta, trochę suszę a resztę przerabiam na soki.
Na szczęście nie mam aż tyle "dobroci" i moje jabłonie owocują co dwa lata.
Ufff.
Teraz się z tego cieszę.

Ja robię trochę słoików tartych jabłek do ciasta, trochę suszę a resztę przerabiam na soki.
Na szczęście nie mam aż tyle "dobroci" i moje jabłonie owocują co dwa lata.
Ufff.
Teraz się z tego cieszę.
