Przesadzanie 5-letniej róży pnącej w lipcu
-
- 500p
- Posty: 899
- Od: 13 lut 2011, o 14:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawy okolice Włocławka
Przesadzanie 5-letniej róży pnącej w lipcu
Sąsiad chce się pozbyć 5-letniej róży pnącej, serce mi się ściska jak pomyślę, że chce ją wyrzucić.
Czy przesadzona do mnie przyjmie się?
To duży krzak.
Czy przesadzona do mnie przyjmie się?
To duży krzak.
-
- 200p
- Posty: 340
- Od: 17 maja 2012, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: strefa 6a
Re: Przesadzanie 5-letniej róży pnącej w lipcu
Jeżeli ma ją po prostu wyrzucić to spróbuj ją przesadzić do siebie.
Przed przesadzeniem podlej obficie ziemię pod krzakiem (kilkanaście litrów) - to zwiąże ziemię.
Staraj się przesadzać z jak największą bryłą ziemi, zdaje sobie sprawę, że to dużo waży + ta podlana woda jednak tak zwiększasz szansę na jej przyjęcie w nowym miejscu. Nie wiem czy obcinałbym górę róży. Do tej pory po prostu owijałem starym kocem i było ok. Później najlepiej położyć to na czymś i przeciągnąć w nowe miejsce. Ja tak przesadzałem ponad 20 letni krzak róży, ale to było wiosną.
Po przesadzeniu podlewaj często i obficie bo róża będzie spragniona i będzie potrzebować dużo wody zanim odbuduje system korzeniowy. Jest szansa, że róża się przyjmie, to nie jest dobry okres na przesadzanie, ale czytałem, że u forumek przesadzane latem róże dają radę.
Jeżeli sąsiad po prostu chce wyciąć róże, ale zostanie w ziemi korzeń to możesz z przesadzeniem zaczekać do jesieni.
Przed przesadzeniem podlej obficie ziemię pod krzakiem (kilkanaście litrów) - to zwiąże ziemię.
Staraj się przesadzać z jak największą bryłą ziemi, zdaje sobie sprawę, że to dużo waży + ta podlana woda jednak tak zwiększasz szansę na jej przyjęcie w nowym miejscu. Nie wiem czy obcinałbym górę róży. Do tej pory po prostu owijałem starym kocem i było ok. Później najlepiej położyć to na czymś i przeciągnąć w nowe miejsce. Ja tak przesadzałem ponad 20 letni krzak róży, ale to było wiosną.
Po przesadzeniu podlewaj często i obficie bo róża będzie spragniona i będzie potrzebować dużo wody zanim odbuduje system korzeniowy. Jest szansa, że róża się przyjmie, to nie jest dobry okres na przesadzanie, ale czytałem, że u forumek przesadzane latem róże dają radę.
Jeżeli sąsiad po prostu chce wyciąć róże, ale zostanie w ziemi korzeń to możesz z przesadzeniem zaczekać do jesieni.
Re: Przesadzanie 5-letniej róży pnącej w lipcu
Próbuj. Nie masz nic do stracenia.
Ja się przyznam, że przesadzam w terminach nie zawsze przepisowych i udaje się. U mnie to nawet letni termin lepiej się sprawdza, niż na przykład na przedwiośniu. Teraz nie ma upału, powinno być dobrze.
Różę przytnij porządnie, nie żałuj, bo uszkodzone przy przesadzaniu korzenie nie dadzą rady pompować wody do całego krzewu. Postaraj się wykopać jak największą bryłę korzeniową i przenieść w nowe miejsce tak delikatnie, jak się da, żeby za bardzo nie osypała się ziemia. Posadź i podlej porządnie. Potem pilnuj regularnego podlewania. W razie, gdyby mocno prażyło słońce możesz ocienić. I czekaj aż zacznie puszczać nowe listki. Uda się. Róże to silne bestie, tylko potrzebują trochę miłości, a Ty jak widać ją masz, skoro ulitowałaś się nad biedactwem.
Ja się przyznam, że przesadzam w terminach nie zawsze przepisowych i udaje się. U mnie to nawet letni termin lepiej się sprawdza, niż na przykład na przedwiośniu. Teraz nie ma upału, powinno być dobrze.
Różę przytnij porządnie, nie żałuj, bo uszkodzone przy przesadzaniu korzenie nie dadzą rady pompować wody do całego krzewu. Postaraj się wykopać jak największą bryłę korzeniową i przenieść w nowe miejsce tak delikatnie, jak się da, żeby za bardzo nie osypała się ziemia. Posadź i podlej porządnie. Potem pilnuj regularnego podlewania. W razie, gdyby mocno prażyło słońce możesz ocienić. I czekaj aż zacznie puszczać nowe listki. Uda się. Róże to silne bestie, tylko potrzebują trochę miłości, a Ty jak widać ją masz, skoro ulitowałaś się nad biedactwem.

Pozdrawiam. Jola.
- wosiek67
- 500p
- Posty: 825
- Od: 26 lut 2012, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Przesadzanie 5-letniej róży pnącej w lipcu
Ja niedawno musiałem przesadzić nieźle rozrośniętą 3 letnią różę pnącą najpierw ją przyciąłem i wykopałem z jak największą bryłą korzeniową.
Po przesadzeniu róża to odchorowała przez ok 2 tygodnie myślałem, że nic z tego nie będzie.
Teraz widzę, że zaczyna wypuszczać młode pędy.
Więc chyba się udało
Po przesadzeniu róża to odchorowała przez ok 2 tygodnie myślałem, że nic z tego nie będzie.
Teraz widzę, że zaczyna wypuszczać młode pędy.
Więc chyba się udało

Historia magistra vitae
Pozdrawiam Wojtek
Pozdrawiam Wojtek
-
- 500p
- Posty: 899
- Od: 13 lut 2011, o 14:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawy okolice Włocławka
Re: Przesadzanie 5-letniej róży pnącej w lipcu
Dziękuję za szybkie odpowiedzi.
-
- 500p
- Posty: 899
- Od: 13 lut 2011, o 14:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawy okolice Włocławka
Re: Przesadzanie 5-letniej róży pnącej w lipcu
Jak będę przesadzała to wstawię zdjęcia na swoim wątku.
Może sąsiad poczeka jeszcze trochę jak się ochłodzi
Może sąsiad poczeka jeszcze trochę jak się ochłodzi
Re: Przesadzanie 5-letniej róży pnącej w lipcu
Najlepszy by był wrzesień-październik.A jeżeli już na teraz ,to przeczekanie upałów.
Kiedyś też przyniosłem taka różę ,że pędy miała grubości dwóch palców.Odchorowała swoje,w pierwszym roku nie zakwitła ,pomyślałem,że nie po to ją przyniosłem żeby wyrzucić poczekałem,w następnym obsypała się kwiatami.Dziś to największy krzak i najbardziej obsypany kwiatami.Ludzie wszystko wyrzucą.Posadzą na to miejsce wierzbę lub inne dziadostwo szczepione trzmielinę
Róż nie lubi się róże się kocha
Kiedyś też przyniosłem taka różę ,że pędy miała grubości dwóch palców.Odchorowała swoje,w pierwszym roku nie zakwitła ,pomyślałem,że nie po to ją przyniosłem żeby wyrzucić poczekałem,w następnym obsypała się kwiatami.Dziś to największy krzak i najbardziej obsypany kwiatami.Ludzie wszystko wyrzucą.Posadzą na to miejsce wierzbę lub inne dziadostwo szczepione trzmielinę

Róż nie lubi się róże się kocha

Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
-
- 500p
- Posty: 899
- Od: 13 lut 2011, o 14:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawy okolice Włocławka
Re: Przesadzanie 5-letniej róży pnącej w lipcu
Posadził przed oknem pnącą w ubiegłym roku kwitła pięknie.
Doczytałam, że ona kwitnie na pędach ubiegłorocznych, a on ciągle przycina.
Może polecę to wstawię zdjęcie.
Moje róże wszystkie pomarzły, a jego przetrzymała to ją chce wyrzucić.
Doczytałam, że ona kwitnie na pędach ubiegłorocznych, a on ciągle przycina.
Może polecę to wstawię zdjęcie.
Moje róże wszystkie pomarzły, a jego przetrzymała to ją chce wyrzucić.
- wosiek67
- 500p
- Posty: 825
- Od: 26 lut 2012, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Przesadzanie 5-letniej róży pnącej w lipcu
Jak taki fachowiec to nic mu nie mów tylko zabieraj i licz na to że krzak Ci się odwdzięczy.
Daj fotę co zyskasz dzięki niefrasobliwości ludzkiej
Daj fotę co zyskasz dzięki niefrasobliwości ludzkiej
Historia magistra vitae
Pozdrawiam Wojtek
Pozdrawiam Wojtek
-
- 500p
- Posty: 899
- Od: 13 lut 2011, o 14:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawy okolice Włocławka
Re: Przesadzanie 5-letniej róży pnącej w lipcu
Troszeczkę wyżej okno, jakby gałązki były na pergoli to nie musiałby mieć rolet.


-
- 200p
- Posty: 340
- Od: 17 maja 2012, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: strefa 6a
Re: Przesadzanie 5-letniej róży pnącej w lipcu
Spróbuj przekonać go, że teraz nie warto kopać ani ciąć. Lepiej zaczekać do września/października. Jemu też nowy badyl posadzony w tym miejscu teraz przed największymi upałami specjalnie nie urośnie. Jesień to lepsza pora na takie akcje dla niego i dla przyszłego lokatora w tym miejscu, nawet jeżeli miałby to być choćby sam trawnik.
- wosiek67
- 500p
- Posty: 825
- Od: 26 lut 2012, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Przesadzanie 5-letniej róży pnącej w lipcu
Ma rację pogadaj z sąsiademidepozapalki pisze:Spróbuj przekonać go, że teraz nie warto kopać ani ciąć. Lepiej zaczekać do września/października. Jemu też nowy badyl posadzony w tym miejscu teraz przed największymi upałami specjalnie nie urośnie. Jesień to lepsza pora na takie akcje dla niego i dla przyszłego lokatora w tym miejscu, nawet jeżeli miałby to być choćby sam trawnik.

Historia magistra vitae
Pozdrawiam Wojtek
Pozdrawiam Wojtek
-
- 500p
- Posty: 899
- Od: 13 lut 2011, o 14:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawy okolice Włocławka
Re: Przesadzanie 5-letniej róży pnącej w lipcu
Przesadzona róża wypuszcza nowe listki.
-
- 200p
- Posty: 340
- Od: 17 maja 2012, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: strefa 6a
Re: Przesadzanie 5-letniej róży pnącej w lipcu
Jeżeli zrobiłaś tak jak opisaliśmy to róża sobie poradzi. Ja niedawno sadziłem dzikie róże z gołym korzeniem, z całkiem przyciętą górą i też wszystkie się przyjęły. Podlewaj ją teraz obficie, bo po przesadzeniu będzie jej brakować wody. I daj jej dużo światła, bo krzaczek musi utrzymać się z fotosyntezy. Nie dawaj mu żadnych nawozów, tylko woda.
- wosiek67
- 500p
- Posty: 825
- Od: 26 lut 2012, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Przesadzanie 5-letniej róży pnącej w lipcu
Nawozy zmuszą ja do rośnięcia i nie zdąży zdrewnieć przed zimą co na pewno spowoduje przemarznięcie 

Historia magistra vitae
Pozdrawiam Wojtek
Pozdrawiam Wojtek