Kaktusowo u Abaddon'a
- paulaIRL
- 200p

- Posty: 376
- Od: 21 lip 2012, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Kaktusowo u Abaddon'a
Pozdrawiam 
Paula
Moje kaktusy - PaulaIRL
Paula
Moje kaktusy - PaulaIRL
- mCm86
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1596
- Od: 26 mar 2012, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Kaktusowo u Abaddon'a
Dokładnie tak jak napisałeś - balkon służy za siedzibę moich kolczastychchaveiro pisze:Mateusz jeżeli dobrze pamiętam pisałeś, że masz balkon. Jeżeli ten balkon jest normalnych rozmiarów to na twoim miejscu bym go zaadoptował pod kaktusy i z pewnością zmieści się tam trochę więcej roślin niż masz w tej chwili.
Co do samego zbierania roślin to chyba pora bym przestał zapewniać, że już mi wystarczy, że już więcej nie chcę, bo ile razy tak mówiłem to dzień, dwa później pojawiał się nowy kaktus
Na wysianie czekają w lodówce nasiona Melocactusachaveiro pisze:T. bridgesii można przeznaczyć na podkładki do szczepienia jeżeli byś kiedyś zaczął wysiewać i byłaby potrzebna "operacja" szczepienia
Mam nadzieję, że jednak nie dotrę do takiego zaawansowania jak Ty, bo wtedy faktycznie całą chałupę zawalębanditoo pisze:No chłopak chce mieć po prostu estetycznie parę kaktusów żeby cieszyły oko (tak jak ja) a wy chcielibyście żeby cala chałupę sobie zawalił, wstydźcie się
To jak już odpisałem na posty to może teraz ja zadam pytanie. Czy w trakcie zimowania kaktusy wymagają koniecznie tej temperatury 8-12 stopni? Trzymanie ich w temperaturze pokojowej na sucho nie zapewnia odpowiedniego okresu spoczynku?
PS. Nawet nie wiecie jak dumny się czuję, że mój wątek nabił już 20 stron
Re: Kaktusowo u Abaddon'a
Co do tego zimowania to mimo wyższych temperatur, moje kaktusy jakoś tam kwitną, a opiekuję się nimi od około 15 lat ;)
Jak już wspominałam u siebie w wątku, zimuję kaktusy w bloku, na parapecie, w temp. około 18-22 stopni. Jedyne co mogę zrobić to rozszczelniać okno kiedy tylko się da no i od czasu do czasu podlewać, oczywiście skąpo. Jest po prostu za ciepło na zimowanie całkiem sucho, nie polecam, kilka małych kaktusów zasuszyłam.
Także da się
Jak już wspominałam u siebie w wątku, zimuję kaktusy w bloku, na parapecie, w temp. około 18-22 stopni. Jedyne co mogę zrobić to rozszczelniać okno kiedy tylko się da no i od czasu do czasu podlewać, oczywiście skąpo. Jest po prostu za ciepło na zimowanie całkiem sucho, nie polecam, kilka małych kaktusów zasuszyłam.
Także da się
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20344
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Kaktusowo u Abaddon'a
Mateusza duma rozpiera - a to przecież dopiero początek (wątku). Wszystko jeszcze przed Tobą!
Wypowiedź Jacka (banditoo) mnie doprowadziła do szalonego śmiechu. Ten jest dopiero skromny...
Inez pisze że można...
Uważam, że zimując swoje rośliny w temperaturze powyżej 15 stopni dużo ryzykujesz - chyba, że będą to melocactusy czy diskokatusy. Podlewanie w zimie się nie sprawdza w ogromnej większości przypadków - ja podlewałem w swoim czasie tylko frailee i notokaktusy.
A już zimowanie w ten sposób lobivii, rebucji, sulko czy parodii uważam za nieporozumienie. No ale Ty ich praktycznie nie masz.
Wypowiedź Jacka (banditoo) mnie doprowadziła do szalonego śmiechu. Ten jest dopiero skromny...
Wszystko zależy jaką temperaturę uważasz za pokojową i jakie rośliny zamierzasz w niej zimować.Czy w trakcie zimowania kaktusy wymagają koniecznie tej temperatury 8-12 stopni? Trzymanie ich w temperaturze pokojowej na sucho nie zapewnia odpowiedniego okresu spoczynku?
Inez pisze że można...
Uważam, że zimując swoje rośliny w temperaturze powyżej 15 stopni dużo ryzykujesz - chyba, że będą to melocactusy czy diskokatusy. Podlewanie w zimie się nie sprawdza w ogromnej większości przypadków - ja podlewałem w swoim czasie tylko frailee i notokaktusy.
A już zimowanie w ten sposób lobivii, rebucji, sulko czy parodii uważam za nieporozumienie. No ale Ty ich praktycznie nie masz.
- banditoo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3054
- Od: 23 lis 2008, o 01:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kaktusowo u Abaddon'a
napisz tu prawdę to się będą z ciebie śmiali
Oj sporo można przezimować tylko nie będą kwitły w większości. Ja praktycznie większość rodzai zimowałem w domu bez szwanku
Nic się z nimi nie działo, jedyny problem to mogą być wełnowce które lubią ciepełko, a i nie mogą mieć ciemno bo te co lubią zimować w chłodzie zaraz się powyciągają.
Oj sporo można przezimować tylko nie będą kwitły w większości. Ja praktycznie większość rodzai zimowałem w domu bez szwanku
Nic się z nimi nie działo, jedyny problem to mogą być wełnowce które lubią ciepełko, a i nie mogą mieć ciemno bo te co lubią zimować w chłodzie zaraz się powyciągają.
- mCm86
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1596
- Od: 26 mar 2012, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Kaktusowo u Abaddon'a
Właściwie to pytam tylko tak by wiedzieć
W moim przypadku to temperatura pokojowa wynosi ok. 17-20 stopni
Na szczęście posiadam nieużywany, nieogrzewany pokój, w którym powinna panować temperatura ok. 10 stopni
Jeśli będzie niższa to można nieco odkręcić grzejnik i dogrzać do tych 10 a jeśli będzie za ciepło to myślę, że rozszczelnienie okna wystarczy 
A duma rozpiera może dlatego, że podobno umiem się cieszyć z drobnych rzeczy
W każdym razie cenię sobie Wasze wirtualne towarzystwo 
A duma rozpiera może dlatego, że podobno umiem się cieszyć z drobnych rzeczy
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20344
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Kaktusowo u Abaddon'a
Chwała Ci za to. Dziś takich coraz mniej.duma rozpiera może dlatego, że podobno umiem się cieszyć z drobnych rzeczy![]()
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Kaktusowo u Abaddon'a
Mateusz!
Ty się nie stresuj rotacją roślin. Na początku przygody z kaktusami to jest normalne. I w środku chyba też.
Toż to kolekcja ma być przyjemnością dla kaktusiarza i służyć ku uciesze. Jak Ci się coś nie podoba, to zamień się lub usuń w inny sposób. A jak podoba to bierz, jeśli finanse i miejsce, czy inne względy pozwalają. Jesteś młody i na rozsądek i umiar jeszcze przyjdzie czas.
Rośliny to nie zwierzęta i można się nimi bawić.
Ty się nie stresuj rotacją roślin. Na początku przygody z kaktusami to jest normalne. I w środku chyba też.
Toż to kolekcja ma być przyjemnością dla kaktusiarza i służyć ku uciesze. Jak Ci się coś nie podoba, to zamień się lub usuń w inny sposób. A jak podoba to bierz, jeśli finanse i miejsce, czy inne względy pozwalają. Jesteś młody i na rozsądek i umiar jeszcze przyjdzie czas.
Rośliny to nie zwierzęta i można się nimi bawić.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- banditoo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3054
- Od: 23 lis 2008, o 01:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kaktusowo u Abaddon'a
tak umiar i rozsądek i mówi to kobietaraflezja pisze:Mateusz!
Ty się nie stresuj rotacją roślin. Na początku przygody z kaktusami to jest normalne. I w środku chyba też.![]()
Toż to kolekcja ma być przyjemnością dla kaktusiarza i służyć ku uciesze. Jak Ci się coś nie podoba, to zamień się lub usuń w inny sposób. A jak podoba to bierz, jeśli finanse i miejsce, czy inne względy pozwalają. Jesteś młody i na rozsądek i umiar jeszcze przyjdzie czas.
Rośliny to nie zwierzęta i można się nimi bawić.
No fakt jedzeniem nie można się bawić bo się zestresuje i zrobi sie łykowate
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kaktusowo u Abaddon'a
A i futro wylinieje i nawet na czepke sie nie nada.
-- Wt 21 sie 2012 17:21 --
-- Wt 21 sie 2012 17:21 --
Meksykańskie możesz tak zimować jak pisze Inez , bo zimowałem je tak wielokrotnie, jednocześnie mają dośc dużą odpornośc na spadki temperatur wiosną. Ponoć górskie z Ameryki Pd nie znoszą takiego zimowania i wiele wyciąga się przy 15 C a nawet niższej i to bez podlewania.Inez pisze:Co do tego zimowania to mimo wyższych temperatur, moje kaktusy jakoś tam kwitną, a opiekuję się nimi od około 15 lat ;)
Jak już wspominałam u siebie w wątku, zimuję kaktusy w bloku, na parapecie, w temp. około 18-22 stopni. Jedyne co mogę zrobić to rozszczelniać okno kiedy tylko się da no i od czasu do czasu podlewać, oczywiście skąpo. Jest po prostu za ciepło na zimowanie całkiem sucho, nie polecam, kilka małych kaktusów zasuszyłam.
Także da się
- chaveiro
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1135
- Od: 26 sie 2011, o 17:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytom, Śląsk
Re: Kaktusowo u Abaddon'a
Mateusz ja część. kaktusów zimowałem na parapecie w kuchni przy przykręconym kaloryferze i rozszczelnionym oknie, temp. wachała się. między 13 a 18 stopni i było ok nic się złego nie działo
- mCm86
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1596
- Od: 26 mar 2012, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Kaktusowo u Abaddon'a
Zobaczymy jak się z zimowaniem sprawdzi ten nieogrzewany pokój
W tym wszystkim martwi mnie trochę to wybudzanie... Z tego co wyczytałem to wtedy najłatwiej roślinkę ubić 
Cieszę się, że to właśnie Ty Iwono mówisz mi o umiarze
Twój wątek namawia do umiaru
Zaglądając do Ciebie to słowo to staje się pojęciem abstrakcyjnym 
Cieszę się, że to właśnie Ty Iwono mówisz mi o umiarze
- banditoo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3054
- Od: 23 lis 2008, o 01:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kaktusowo u Abaddon'a
wybudzanie to pryszcz, najgorsze jest pierwsze zimowanie bo nie wiesz jak które będą reagować, ale się przekonasz i następne będą już łatwiejsze
- przemo1413
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2064
- Od: 22 mar 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
- Kontakt:
Re: Kaktusowo u Abaddon'a
Ja jestem już po pierwszym zimowaniu i powiem Ci że nic strasznego
na jakieś 30 roślin padło mi 2 na jakiegoś grzyba albo przędziorki sam dokładnie nie wiem ale pewnie to pierwsze . Zimowałem w piwnicy temp. była w granicach 10-15*C w zależności od tego ile było na zewnątrz . Więc w październiku odstaw kaktusy do tego pokoju a w marcu sobie o nich przypomnij i będzie dobrze
Ja oczywiście często zaglądałem do swoich roślin by mieć wszystko w miarę pod kontrolą ale nawet jak bym nie zaglądał to i tak nic by się im nie stało 
- banditoo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3054
- Od: 23 lis 2008, o 01:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kaktusowo u Abaddon'a
no najważniejsze zaglądać bo można się później zdziwić, ja ogólnie do 200 roślin zimowałem w domu, dopiero jak mi się zrobiło 500-700 to wtedy musiałem już na strychu i tu już trochę padło z powodu wilgoci przy niskiej temperaturze i ciemnicy


