Kaktusowo u Abaddon'a

[hen_s]

Zbiorówka super. To wszystkie Twoje rośliny?

Astrophytum ładniutkie!

[Inez]

Ładnie!
Też lubię Astrophytum, zaraz po Gymnocalicium, niestety jedno piękne A. myriostigma u mnie nie przetrwało , a A. capricorne (chyba) już ze dwa lata stoi i ani jednej nowej areolki z cierniami...
Dałam sobie więc z nimi spokój, aż do czasu kiedy zobaczyłam A. senile...i ...sami rozumiecie
Chyba ten gatunek po prostu n ie czuje się u mnie dobrze, podobnie jak Ferocactus....

[mCm86]

Zobaczymy jak Astro będzie się czuło u mnie W każdym razie jest to kaktus, któremu starałem się dopieścić najlepiej jak potrafię podłoże Pozytywnie mnie zaskoczył fakt, że mimo iż kaktus kupiony był w markecie (Leroy Merlin) to nie rósł w torfie
Agnieszko 'nyskadu' kolekcja jest zróżnicowana ale niestety żałuję, że posiadam niektóre roślinki w swoim zbiorze Teraz gdy moje upodobania nieco się ustabilizowały i już nie biorę wszystkiego tak "na hura" to chętnie te niektóre kaktusy zastąpił bym innymi... Może się kiedyś przydadzą na wymianę, kto wie
Henryku na zdjęciu zbiorowym są praktycznie wszystkie moje rośliny Brakuje tam tylko aloesu i Opuntia azurea, która jest obecnie w trakcie ukorzeniania odrostu, gdyż coś się z nią działo. Na razie nie wiadomo czy ta opuncja będzie dalej członkiem mojej kolekcji
Inez chyba nie ma się co przejmować, że A. capricorne stoi ze wzrostem Ktoś mi już pisał, że pewna roślinka też u niego stała ok. 2 lat i nic się z nią nie działo, a dopiero niedawno zauważył, że podciągnęła wodę Może taki długi zastój to przystosowywanie się do nowych warunków

Kwitnień u mnie jak widać brak ale może niedługo M. camptotricha uraczy mnie białym wianuszkiem, gdyż potworzyła pąki kwiatowe

[Inez]

Zobaczymy, oczywiście na razie nie mam zamiaru się go pozbywać. Jedno co mnie dziwi, to to, że on jest twardy jak kamień, czyli wodę ma, a podlewam go nawet raz na 2 miesiące, czyli o wiele rzadziej niż resztę.

Ja też mam jedną Mammillarię z LR, która ma dobre podłoże (jakiś drobny keramzyt).

[leszek2]

Super zbiorek,ładnie się prezentuje
poz.Leszek.

[hen_s]

Wspaniałe to były czasy kiedy i ja na jednej fotce zbiorowej mogłem uwiecznić wszystkie swoje rośliny.

U Ciebie miłe złego początki.

[sokolica]

Wspaniałe to były czasy kiedy i ja na jednej fotce zbiorowej mogłem uwiecznić wszystkie swoje rośliny.

Oj, Henryku, to musiało być bardzo dawno temu Poza tym nie wiem, czy takie wspaniałe. Na pewno teraz jest wspanialej z kilkoma tysiącami roślin.

A. ornatum ładne. Mam tylko jedno astro i jest to właśnie to.

kolekcja jest zróżnicowana ale niestety żałuję, że posiadam niektóre roślinki w swoim zbiorze Teraz gdy moje upodobania nieco się ustabilizowały i już nie biorę wszystkiego tak "na hura" to chętnie te niektóre kaktusy zastąpił bym innymi...

Mam tak samo, tylko Ty ukierunkowałeś się dość szybko i nie masz jeszcze zbyt dużo "niewygodnych" roślin.
A których posiadania żałujesz? Pamiętam z początku wątku, że interesowały Cię kolumnowe. Czyżby to się zmieniło?

[mCm86]

Trafione Głównie nie jestem zadowolony z posiadania kolumnowców. Z dwóch powodów. Pierwszy powód dał mi Trichocereus bridgesii, gdyż jego dość szybki wzrost martwi mnie pod względem miejsca dla niego. Tak jak teraz mieści się pod inspektem to w przyszłym sezonie już chyba z niego wyrośnie i stała miejscówka na balkonie będzie utrudnieniem z powodu dość częstych w naszym klimacie deszczy. Jeśli reszta kolumnowych pójdzie w jego ślady to może być problem. Drugi powód to sam wygląd. Takie długie pałki zwyczajnie przestały mi się podobać Mimo wszystko nie oddałbym wszystkich kolumnowych. Cieszę się, że mam w kolekcji C. azureus i ten nadzwyczajnie szybko rosnący Trichocereus Najbardziej nie jestem zadowolony z posiadania Weberbauerocereusa... Reszta jeszcze przejdzie Tak czy inaczej mam w kolekcji kaktusy, które gdyby padły to bym ich żałował ale są i takie, które byłyby po prostu ofiarami nauki hodowli

Moje ukierunkowanie się też ma swoje powody. Gymnocalycium podoba mi się ze względu na wygląd korpusu, łatwość uprawy i piękno kwiatów Astrophytum podobnie jak Gymno chociaż z uprawą dopiero zobaczę jak jest, bo A. ornatum to mój pierwszy kaktus z tego rodzaju. A Ferocactus... Chyba wiadomo Ciernie

[hen_s]

nie wiem, czy takie wspaniałe. Na pewno teraz jest wspanialej z kilkoma tysiącami roślin

Nie wiem czy wspanialej.
Tyle miejsca zajęte, tyle pracy trzeba włożyć żeby to jakoś wyglądało...
Zwykle się chce tego co się nie ma.
Oczywiście jestem zadowolony z tego do czego doszedłem. Bo jak na warunki którymi dysponuję jest to całkiem sporo. Ale zawsze chce się czegoś więcej...

Mateusz - jak czytam podobają Ci się kaktusy obu Ameryk. Na dłuższą metę jest to o tyle kłopotliwe, że one potrzebują nieco innego substratu no i klimat też nie ten. Tak sobie myślę, że nie dysponując zbyt dużą powierzechnią uprawową prędzej czy później będziesz musiał dokonać jakiegoś wyboru.

[mCm86]

Jednak uległem jeszcze jednemu okazowi z LM Podobał mi się ten kaktus od kiedy ujrzałem go w pewnej książce Oto on:

Ferocactus chrysacanthus




Oby to był już koniec, bo na prawdę zaczynam się o siebie martwić...

[przemo1413]

Ty naprawdę zacznij się martwić bo to dopiero początek ja zaczynałem od kilku sztuka a jak wczoraj przeliczyłem wszystko dokładnie to się za głowę złapałem kaktusów ponad 60 a Adenium 166 + 10 Arabicum

[nolina]

Ja już nie liczę

[nyskadu]

Mateusz o jakim końcu piszesz? Koniec świata odwolali a końca zakupów nigdy nie będzie feruś cudowny

[przemo1413]

Mateusz o jakim końcu piszesz? Koniec świata odwolali

Jak to odwołali to tyle gadania , przygotowywania się a Ty tak po prostu piszesz że odwołali
oj nie ładnie

[nyskadu]

Mnie też przykro, ale trzeba z tym jakoś żyć w końcu nie takie rzeczy się przeżyło. Jeden koniec świata wiecej czy mniej