Pink Piano dostojnie się prezentuje i wygląda na wysoką różę. Czy pachnie troszeczkę ?????
Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
-
gosia amator
- 100p

- Posty: 117
- Od: 6 wrz 2009, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska-Przeźmierowo
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Witaj Gosiu
Pink Piano dostojnie się prezentuje i wygląda na wysoką różę. Czy pachnie troszeczkę ?????
Pink Piano dostojnie się prezentuje i wygląda na wysoką różę. Czy pachnie troszeczkę ?????
Gosia
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Gosiu - pachnie dosłownie troszeczkę - dopiero po silnym naświetleniu słońcem czuć ją mocniej.
Alicja - wysłałam Ci PW, Schultheis już otworzył sklep - w tym roku wcześnie. Mam kilka zamówień u niego i chce mu ją podesłać, jak chcesz wyślij mi spis róż na PW.
Gosia - Margo - muszę sobie obejrzeć Twoje róże od Sipa, tych piasków Ci jednak nie zazdroszczę, u mnie powoli ziemia w piasek zaczyna się zmieniać.
Miłka - lista już niczego sobie, no i masz ferie barw - mam nadzieję, że to sprawnie połączysz.
Dziś do porównania:
White Cartier - róża kupiona u Petrovicza, ładnie zaczyna rosnąć, posadziłam ja obok Cartier.


na drugim zdjęciu widać że róża ma różowe paski na płatkach.
Cartier


Tu dla porównania: Piano

Pink Piano

Alicja - wysłałam Ci PW, Schultheis już otworzył sklep - w tym roku wcześnie. Mam kilka zamówień u niego i chce mu ją podesłać, jak chcesz wyślij mi spis róż na PW.
Gosia - Margo - muszę sobie obejrzeć Twoje róże od Sipa, tych piasków Ci jednak nie zazdroszczę, u mnie powoli ziemia w piasek zaczyna się zmieniać.
Miłka - lista już niczego sobie, no i masz ferie barw - mam nadzieję, że to sprawnie połączysz.
Dziś do porównania:
White Cartier - róża kupiona u Petrovicza, ładnie zaczyna rosnąć, posadziłam ja obok Cartier.


na drugim zdjęciu widać że róża ma różowe paski na płatkach.
Cartier


Tu dla porównania: Piano

Pink Piano

- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
A wiesz, kiedy w lipcu byłam w UK, to tam mączniaka nie widziałam na różach ani na innych roślinach.
Niektóre róże były porażone plamistością i to mocno, ale mączniaka nie było.
I nie była to chyba tylko kwestia powiedzmy, wczesnego terminu mojej wizyty, bo pamiętam jakąś majową wycieczkę do Pragi, ogrody pod zamkiem na Hradczanach i potwornie zamączniakowane okazy Rosarium Uetersen
Niektóre róże były porażone plamistością i to mocno, ale mączniaka nie było.
I nie była to chyba tylko kwestia powiedzmy, wczesnego terminu mojej wizyty, bo pamiętam jakąś majową wycieczkę do Pragi, ogrody pod zamkiem na Hradczanach i potwornie zamączniakowane okazy Rosarium Uetersen
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
A ja tak się martwię plamami na moich 
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Śliczny ten biały Cartier 
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Oliwko - ciekawa jestem czy używają jakiś środków na mączniaka czy on u nich występuje w mniejszym stopniu? Ostatnio chyba za dużo oglądam BBC - był bardzo ciekawy program - Wielka Brytania z lotu ptaka - pokazywali te dziwne wieże stawiane w środku pola - ot takie kaprysy możnych. Zresztą nawet oglądając Top Gear przy testowaniu wozów jadą gdzieś po kraju i pokazują ich zielone pola, żywopłoty lub murki z kamieni przy drogach. Patrząc na nasze drogi i krajobraz to zupełnie inny świat.
Olu - u mnie też są plamy, nic na to nie poradzimy. Tak sobie myślę że ta susza powoduje zwiększenie podatności róż na czarną plamistość.
Moni - czekam aż White Cartier się rozrośnie i będzie wyglądał pewnie tak samo drapakowato jak Cartier różowy. Dwa takie wielkie krzaki obok siebie okwitnięte wyglądały by wspaniale.
Na ta chwilę czekam na Ledę od Sipa, Pink Ledę dostałam w gratisie od Petrovicza - to kolejna para w moim ogrodzie.
Trochę jeszcze moich białych róż:
The Nun zmarzł niestety ale ładnie wybijają nowe pędy, ciekawa róża i szkoda że Austin wycofał ją ze sprzedaży:

Aspiryn Rose - pierwszy kwiat zakwitł na pokazywanej łodydze:

Artemis

Marie Dermar





Olu - u mnie też są plamy, nic na to nie poradzimy. Tak sobie myślę że ta susza powoduje zwiększenie podatności róż na czarną plamistość.
Moni - czekam aż White Cartier się rozrośnie i będzie wyglądał pewnie tak samo drapakowato jak Cartier różowy. Dwa takie wielkie krzaki obok siebie okwitnięte wyglądały by wspaniale.
Na ta chwilę czekam na Ledę od Sipa, Pink Ledę dostałam w gratisie od Petrovicza - to kolejna para w moim ogrodzie.
Trochę jeszcze moich białych róż:
The Nun zmarzł niestety ale ładnie wybijają nowe pędy, ciekawa róża i szkoda że Austin wycofał ją ze sprzedaży:

Aspiryn Rose - pierwszy kwiat zakwitł na pokazywanej łodydze:

Artemis

Marie Dermar





- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Czy White Cartier powtarza kwitnienie?
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Monia - White Cartier zachowuje się normalnie jak zwykła Cartier - przez cały okres powtarza kwitnienie.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Wszystkie piękne, u mnie upał okropny, róże podlewane więc jakoś dają radę.
Mobilny dziś mnie łaskawie dopuscił i mogę widzieć zdjęcia.
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Gosiu a mnie zachwyciła Marie Dermar, ma na nią ochotę i sobie ją zamówię. Jak ona się zachowuje u Ciebie i czy jesteś z niej zadowolona?
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Mam nadzieję, że barwy nie będą się "żarły"
Fiolet dałam obok żółci. Przed domem - różowe, a na pergoli wiśniowo - różowo. Zobaczymy! Jeszcze niektóre zakwitną. Dortmund puścił pąki, pięknie to wygląda. ( a ja cały czas oglądam Twoje różyczki w dzbanie) 
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Majka - dziękuje.
Edulkot - co do Marie Dermar - jestem bardzo zadowolona, kwitnie obficie choć u mnie nie rośnie wysoko - wiosną była przesadzona. Na wysokie pędy czekam na wiosnę, dla Ciebie dzisiejsze kwiaty po deszczu.

Miłka - dobór kolorystyczny to mały problem, najwyżej będziesz przesadzać ja wiosną. Pamiętaj tylko o dobrej kompostowej ziemi.
Wczoraj u nas przeszły dwie burze, dziś zbieramy połamaną jabłoń. Mamy jeszcze 2 gruszki do wycięcia.
Na szybko - zakwitł kwiat Evelyne



Gartentraume przed i po deszczu:


Edulkot - co do Marie Dermar - jestem bardzo zadowolona, kwitnie obficie choć u mnie nie rośnie wysoko - wiosną była przesadzona. Na wysokie pędy czekam na wiosnę, dla Ciebie dzisiejsze kwiaty po deszczu.

Miłka - dobór kolorystyczny to mały problem, najwyżej będziesz przesadzać ja wiosną. Pamiętaj tylko o dobrej kompostowej ziemi.
Wczoraj u nas przeszły dwie burze, dziś zbieramy połamaną jabłoń. Mamy jeszcze 2 gruszki do wycięcia.
Na szybko - zakwitł kwiat Evelyne



Gartentraume przed i po deszczu:


-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Śliczna ta Marie Dermar, ma ją Sip i w przyszłym roku na pewno ją sobie zamówię.
Dzięki za zdjęcie.
Dzięki za zdjęcie.
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Piękna żywa zieleń angielskiego krajobrazu to zapewne efekt częstych deszczy i braku upałów. Tak samo zresztą z ich trawnikami
Żywopłoty wśród pól i murki to bardzo częsty widok. Zwłaszcza w Yorkshire tych murków jest mnóstwo.
Patrząc na ich przydomowe ogródki, to mam wrażenie, że to jest naród z genetycznie zakodowaną miłością do ogrodnictwa.
Nie ma się chyba co porównywać, bo u nas jednak ogrodnictwa nie podniesiono do rangi sztuki
Marie D. zachwycająca
Co to właściwie jest?
Żywopłoty wśród pól i murki to bardzo częsty widok. Zwłaszcza w Yorkshire tych murków jest mnóstwo.
Patrząc na ich przydomowe ogródki, to mam wrażenie, że to jest naród z genetycznie zakodowaną miłością do ogrodnictwa.
Nie ma się chyba co porównywać, bo u nas jednak ogrodnictwa nie podniesiono do rangi sztuki
Marie D. zachwycająca
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Proszę bardzo Majka, moim zdaniem warto ja mieć.
Oliwko - coś w tym jest, zresztą jak patrzę na następnych moich sąsiadów to mam dziwne wrażenie, że prawdziwych projektantów dziś zabrakło. Kolejny dom będzie mieć ogród zrobiony przez ta samą firmę z tym samym projektem - zielony trawnik, wokoło tuje lub żywopłot z bluszczu, na to kilkanaście drzewek szczepionych na pniu - cały projekt dla zapracowanych. Kiedyś wydawało mi się że takie projekty były w naszych gazetach ogrodniczych - i powinny je pokazywać na zasadzie jak nie projektować ogrodu. Wydaje mi się że wyspiarze mają większe zacięcie, u nas zawsze ogrodnictwo zostawało daleko w tyle. Marie Dermar to róża pnąca Rudolfa Geschwina - oprócz Sipa te róże są dostępne w niemieckich szkółkach.
Oliwko - coś w tym jest, zresztą jak patrzę na następnych moich sąsiadów to mam dziwne wrażenie, że prawdziwych projektantów dziś zabrakło. Kolejny dom będzie mieć ogród zrobiony przez ta samą firmę z tym samym projektem - zielony trawnik, wokoło tuje lub żywopłot z bluszczu, na to kilkanaście drzewek szczepionych na pniu - cały projekt dla zapracowanych. Kiedyś wydawało mi się że takie projekty były w naszych gazetach ogrodniczych - i powinny je pokazywać na zasadzie jak nie projektować ogrodu. Wydaje mi się że wyspiarze mają większe zacięcie, u nas zawsze ogrodnictwo zostawało daleko w tyle. Marie Dermar to róża pnąca Rudolfa Geschwina - oprócz Sipa te róże są dostępne w niemieckich szkółkach.

