Liliowce, róże i reszta........

[Luki10]

Grażynko rozchodniki widziałem na stronie terranovy, a ich rośliny jak wiadomo są dostępne w Polsce, ale nie spotkałem się jeszcze z tak wyszukanymi odmianami

[sweety]

Widok na oczko
A moje rozchodniki (bo obecnie mam już dwa - drugi jesienią dostałam od sąsiada) są już duże, ale nie wiedziałam, że mogą być (będą???) takie gigantyczne. Oj sorry, mam trzy - ostatni micro - rozchodnik okazały Carmen karminowy dopiero co posadziłam

[kogra]

Łukaszu - chodzi Ci o ta stronkę ?
http://www.terranovanurseries.com/garde ... 2_107.html

Aniu - ja mam tylko dwie odmiany.
Może jeszcze jakąś dokupię jak znajdę kawałek wolnego miejsca....

[Mike22]

Grażynko, mam taką prośbę, jeśli to możliwe, czy mogłabyś opisywać zdjęcia, bo masz tyle taksonów pięknych roślin, a nie wszystkie znam (a nie wypada mi się tak co chwila dopytywać?
Np. ten piękny liliowiec i roślina na zdjęciu niżej o białych kwiatach.

[kogra]

Wiesz, ja myślałam, że to takie pospolite rośliny, więc nie opisuję ich.
To białe to nie liliowiec tylko ketmia syryjska czyli hibiskus.
A pod nim właśnie pierwsza moja kwitnąca gaura, której dochowałam się dzięki naszej Alionuszce.
Jak więc widzisz to całkiem pospolite rośliny.

[heliofitka]

Grażynko powinnaś mieć szlaban na wklejanie linków bo człowiek żyje sobie w głębokiej nieświadomości, a tu nagle buch i jego wizja rozpada się w drobny mak.
Rozchodniki bardzo lubię i zawsze znajdzie się u mnie dla nich miejsce. Moje też szykują się do kwitnienia i to zarówno w wersji stojącej, jak i płożącej

[kogra]

Iwonko to całe twoje szczęście, że nie zajrzałaś tam do żurawek, jeżówek czy ciemierników.
Tam to dopiero jest oferta.....
Rozchodniki to przy nich mały pikuś.
Nie zapomnij tylko, że nie wszystko dobrze rośnie w naszych warunkach.

[kogra]

Po niedawnych deszczach pogoda zrobiła się upalna.
Ale przedtem widok był już całkiem jesienny.
Teraz, kiedy znowu słońce wszystko przesuszy, efekt będzie jeszcze bardziej jesienny niż letni.

[sweety]

Dziś rano, jak podlewałam też dostrzegłam u mnie takie pajęczyny. Co jak co, ale pająki lubią mój dom
A zdjęcia zapomniałam zrobić, bo rozproszyła mnie zwinka przed drzwiami wejściowymi i kocurek, czyli moi porannni goście Oni natomiast zostali uwiecznieni

[babuchna]

Takie pajęczynki to ja mogę oglądać i na żywo i na zdjęciach non stop.
Takie opuszczone przez gospodarza pajęczynki ma się rozumieć.
Innych nie zdążę dokładnie obejrzeć, od razu wrzuca mi się wsteczny bieg,
i panika nie pozwala obejrzeć się w tył.
Zresztą może to i dobrze, bo w pełnym pędzie gdzieś przytrąbić....
Ta wybarwiona już miechunka cud, ale zwiastuje jesień.

[Sosenki4]

Grażynko pajęczyny wolę podziwiać na ekranie, jak w taką wejdę w lesie czy u siebie , to brrr... boję się pająków, a ich sieci są nieprzyjemne. aż ciarki mi teraz przechodzą po plecach jak o tym piszę.
Zapraszam na szkic siedliska

[Keetee]

ooo ja tez lubię fotki pajęczyn, w rosie ....... zawsze mnie zachwyca ta misterna robota

[Mike22]

Grażynko, nie chodziło mi o ketmię, ale o liliowca na obrazku niżej.
A gaure (Gaura lindheimeri) to wszyscy znają, ja też (od wczoraj ).
Akurat dzisiaj przejeżdżałem kolo PNOS w Katowicach i oczywiście wstąpiłem (nie ma to jak nałóg). Patrzę, a tu właśnie ta znana wszystkim gaura. Oczywiście jest już moja, a także kleome i wilczomlecz białobrzegi. Chyba poproszę sąsiada żeby mi udostępnił swój balkon, bo ma zupełnie pusto, a szkoda, żeby się przestrzeń życiowa marnowała.

U Was w Beskidzie padało, czy to poranne mgły tak się osadzają na pajęczynach?

[sweety]

Odpowiem za Grażynę, jeśli pzowolisz... U nas nie padało Ale taki sam efekt, jak na zdjęciu osiagnełąm dziś deszczem z węża

[slila1]

Grażynko piękne zdjęcia pajęczynek, a na pierwszym zdjęciu, to łoboda czerwona zawiązuje nasionka. Oby było ich jak najwięcej.