Nutkowy ogród cz. 2

[Nutka81]

Gosiaczku, nie sadzeniem się zmęczyłam, ale wyrównywaniem rabaty, nawet całej jeszcze nie wyrównałam , a przewiozłam w sumie ponad 20 taczek... Ale jutro pójdzie już z górki...

[April]

Jesteś dzielna, czekamy z niecierpliwością i ciekawością ale nie poganiamy, no może troszeczkę

[Nutka81]

Jolu, pisać nie mam siły...więc coś tylko wkleję ...

[magenta]

Gosiu ale dałaś czadu z tą rabatą Czekam z niecierpliwością co tam wsadzisz! Dzisiaj było gościowo i moje jeżówki w tzw lesie... Ale M derenia wykopał i siedzi biedaczek w taczce chyba na polu wsadzę , bo mi żal tak wywalić....

[Nutka81]

Ehhhhh...Kasiu... ledwo żyjemy z M. Narobiliśmy się jak dzikie osły, ja teraz ledwo pisze, tak mnie ręce bolą Na rabatę (od lewej) pójdą: hortensja 'Limelight', bez czarny 'Black Beauty', cyprys lawsona, a potem niżej tuja o kulistym pokroju (nie pamiętam nazwy), rosnący już jałowiec (równiez o nieznanej nazwie ;) ). Na samym przodzie lawendy i przed nimi szpaler bukszpanu (jako mały żywopłocik w przyszłości). To chyba wszystko... no może obok tego jałowca, jeszcze jakaś odmiana miniaturowa (również jałowca, oczywiście odpowiednio daleko)

A Ty też teraz będziesz szaleć na rabacie... Wszystko już ustalone...? Bo nie miałam już siły dzisiaj oglądać znajomych wątków... A czemu jałowca masz wyrzucać, wsadź w jakąś "dziurę"... na pewno się taka znajdzie... A jak nie, to ja go mogę przytulić, bo u mnie same dziury jeszcze

[magenta]

Gosiu , pięknie się to będzie prezentować Nieźle się napracowaliście z jej powiększeniem
Nie wyrzucam jałowca tylko derenia , biało - zielonego jak masz na niego ochotę to proszę bardzo Jutro mogę zrobić mu fotkę. Ma skrócone gałęzie, ale to żywotna bestia. Miałam posadzone obok siebie trzy, ale są ekspansywne i z jednym musiałam się pożegnać. Widzę teraz uroczy pień wiśni śliwowej i zrobiło się przestrzenniej, a ściana z derenia dzięki dwóm pozostałym i tak jest

[Nutka81]

Kasiu...wybacz... to ze zmęczenia chyba...
Upał też tak na mnie kiedyś działał, gdy chciałam wmówić Agnieszce, że chce mi oddać budleje :P a chodziło o ogniki Jakby nie było Kasiu, to ja dziękuje...i za jałowca i za derenia... póki co nie mam chyba siły na nowe nasadzenia... Jeszcze czeka mnie rabatka z drugiej strony podjazdu...
Jutro na pewno zajrzę do Ciebie i poczytam, co tam tworzysz...

[edulkot]

Gosiu ale odwaliliście z M. kawał roboty. Wiem że to wyczerpujące bo sama przez taką robotę przechodzę. Ale jak będzie gotowe to efekt będzie wspaniały.

[Margo2]

Pięknie to wygląda. Dzielna dziewczynka
Teraz to juz z górki. Tylko kopanie dołów

[magenta]

Nie ma problemu Gosiu, dereń pójdzie na pole

[Nutka81]

hehehe... dzisiaj Kasiu dopiero "wróciłam do żywych", choć głowa daje trochę popalić Ale robić nic mi się nie chce Już nie mówię nawet o sprzątaniu w domu
Wieczorem jedynie opryskam żelazem róże... jeśli chodzi o resztę...to strajkuje dzisiaj!
A derenie są bardzo dekoracyjnym krzaczyskiem, choćby z uwagi na czerwone gałązki. Ja w moim zakątku leśnym zamierzam posadzić kilka odmian

[Jule]

mowe mi odjelo ja jestem urobiona, bo potrzebowalam 4 miejsca na rozyce, co wiaze sie u mnie z przesadzeniem podwojnej a nieraz potrojnej ilosci cchabazi ale przy Waszym dokonaniu, to u mnie pikus.

[x-ag-a]

Gosiu, podziwiam, bo wiem jaka ciężka jest praca przy zrywaniu darni, nawożeniu ziemi, wyrównywaniu, sadzeniu... musisz być padnięta, ale na pewno szczęśliwa, że robota idzie do przodu i kolejny kawałek Twojego ogrodu stanie się piękniejszym...
Dużo mocy życzę

[Nutka81]

Dzięki dziewczyny
Julko, 4 miejsca pod różyce i przesadzanie krzaczorów, to tez nie lada wyzwanie...w końcu trzeba najpierw odpowiednie miejsce znaleźć...to za mało, tu za ciemno, to za wąsko... to nie takie proste... Ja sama muszę szukać miejsca dla nowej różycy (prawdopodobnie) na jesieni Właściwie, to już chyba znalazłam. Będę przebudowywać rabatkę przy domu (tą w kostce z dużym bukszpanem)
Aga, oj trochę się narobiłam z P. Dzisiaj wszystko mnie boli...łącznie z głową i brzuchem...ledwo żyje... Ale róże juz żelazem opryskałam

[Margo2]

No i dzisiaj pewnie był czas na odpoczynek
Chyba wszystkie miałyśmy dzisiaj lenia