Różany ogród cz.6
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Różany ogród cz.6
Monia - opisałam u siebie Hermitage - według helpa jest to róża florystyczna czyli będzie mieć podatne kwiaty na deszcz i trzeba będzie mocno ją okrywać.
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Różany ogród cz.6
Moni,popatrz na białą okrywową Snow Hit ,może taka będzie Ci bardziej pasowała.Niestety jeszcze jej nie mam ale bardzo mi się podoba pokrój no i piękne białe kwiatki.http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=21.36348
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Różany ogród cz.6
szkoda, że takie oczkiwanie na drugie kwitnienie, bo to taka ładna róża.
Zastanawiam się jeszcze nad różami Kosmos... W tym roku nie zrobiłam swojej ani jednego zdjecia, a jest taka zachwycająca. Ma wspaniały kolor - idealnie by mi pasował do Clair Austin, duże kwiaty, zdrowie i ładny pokrój.
Agnes Schilinerg ma przestój na zbudowanie nowych przyrostów i pąków ale kwitnie długo. Ma bardzo trwałe kwiaty.
Już pierwsze zaczynają sie otwierać, zdjęcia w przyszłym tygodniu.
Miałam Kosmos, oddałam i nie będę mieć. Kwiat - portrecik piękny ale w całości na krzaczku nie ma juz tego efektu.
Pytałaś jeszcze kiedyś o Purlpe Eden, już mogę więcej o niej napisać. Obawiałam się, że ona może chorować. Nie jest tak źle, owszem oberwałam kilka listków na dole i jest dobrze.
Wystrzeliła mi do góry pędami po 120 ? 130 cm. ma po kilka kwiatów na pędzie.
Zauważyłam, że nie lubi ostrego południowego słońca, ma wtedy lekko przypalone brzegi płatków. Deszcze bardzo jej nie przeszkadzają.
Ogólnie, to piękna róża i bardzo wigorna. Jesienią przesadzę ją w lekko zacienione miejsce.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Różany ogród cz.6
Aguś, dziękujęAGNESS pisze:Bajeczny różany ogród.....Moniś uwielbiam do Ciebie zaglądać i cieszyć oczy tymi wspaniałymi widokami, które niestety u mnie w tym roku bardzo skąpe.... Cały czas kwitnie Ci mnóstwo róż i wszystkie takie piękne.....Pashmina cudo![]()
Tyły też bardzo fajne, cudownie jest mieć tyle drzewek owocowych, samo zdrówko i pychota......najlepsze prosto z drzewka![]()
-- Śr 15 sie 2012 10:28 --
Dominiczko, nareszcie jesteśdominikams pisze:Monia, ta miękka białozielona trawka, o którą pytałaś, u mnie zimowała, a nawet się rozrastała i robiłam z niej sadzonki. Rosła (rośnie jeszcze) w oczyszczalni, więc ma wilgotne podłoże.
Jak jestem u Ciebie, to na różach szybko przewijam ekran, żeby coś przypadkiem mi w oko nie wpadłoAle kątem oka zauważyłam Baronesse i musiałam się wrócić - cudowna!!
Podoba mi się ten pomysł z sadzeniem grupek roślin, ja też będę do tego dążyć na nowych rabatach.
Ja z tej trawki zrobiłam od razu przy sadzeniu dwie sadzonki i dzięki temu zamiast 3 mam 5 kępek
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Różany ogród cz.6
A ja przeciwnie - z bólem serca, ale wyrzucam chorujące. Mój mąż jak zauważy, to ratuje je wsadzając gdzieś na tyłach ogroduKLEO1 pisze:Monia - rabata hortensjowo-cisowo-bukszpanowo-żurawkowa wygląda coraz ładniej. Wszystkie roślinki już bardzo podrosły, fajnej lekkości
całości nadają trawy. Bardzo lubię połączenie hortensji i traw. Natomiast jednej rzeczy nie mogę się nauczyć - mianowicie nigdy nie wyrzuciłam ani jednej róży. Po prostu nie umiem tego zrobić. Nawe jeśli jest chorowita to męczę się z nią, a nie wywalę. Stwierdziłam, że muszę nabrać w tej kwestii rozumu.
-- Śr 15 sie 2012 10:35 --
Madziu, masz rację - po deszczu trawka zrobiła się śliczna, ciemnozielona, niczym w angielskim ogrodzieMaddy77 pisze:Moniu
Spacerek bardzo udanyWidać ile pracy już włożyliście, a jakie plany do zrealizowania
Masz piękny kawałek ziemi i wszystko się na nim mieści
![]()
Deszczyk raz na kilka dni jest potrzebny, bo trawka od razu odbija i robi się ładnie zielono

- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Różany ogród cz.6
U nas też non stop te siewkijolcia1212 pisze:Moniko
Mam też problem z niezagospodarowaną działką za płotem z łanami nawłoci. U mnie siewki pojawiaja sie przez cały sezon. Adres podałam na pw.
ps.wyślę jutro
-- Śr 15 sie 2012 10:38 --
szkoda, już ją skreśliłam z listyDeirde pisze:Monia - opisałam u siebie Hermitage - według helpa jest to róża florystyczna czyli będzie mieć podatne kwiaty na deszcz i trzeba będzie mocno ją okrywać.
-- Śr 15 sie 2012 10:39 --
Dzięki, GeorginioGeorginia pisze:Moni,popatrz na białą okrywową Snow Hit ,może taka będzie Ci bardziej pasowała.Niestety jeszcze jej nie mam ale bardzo mi się podoba pokrój no i piękne białe kwiatki.http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=21.36348
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Różany ogród cz.6
Majeczko, dziękuję Ci za wyczerpujące opisy rózyczek
Zdecydowałam się na Agnes. Tamte nadal będę obserwować u Ciebie, może dołączą do listy, choć P.Eden chyba nie bardzo. U mnie mocno nasłoneczniony ogród, więc miałby ciężko. No i skłonności do chorób...
Kosmos u mnie w tym roku wyjątkowo ładny, ale jeszcze go poobserwuję.
Kosmos u mnie w tym roku wyjątkowo ładny, ale jeszcze go poobserwuję.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Różany ogród cz.6
Moniczko, Agnes ma -ninettka- , ja u niej wstawiłam zdjęcia obecnych krzaczków.
Poczytaj, będziesz miałam więcej informacji o niej.

Poczytaj, będziesz miałam więcej informacji o niej.
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Różany ogród cz.6
Monia, super wyglądają bukszpanikowe obwódki rabat, bardzo elegancko. Chcę wprowadzić kilka takich u siebie, zobaczę czy sadzoneczki z patyczka się przyjmą
Kosmos to piękna róża, moja dopiero tegoroczna, więc pokrój nico koślawy, ale kwiaty ma cudne.
Czytam, że Chloe R u Ciebie choruje...zmartwiłam się, bo tak bardzo mi się podoba ta różyczka, chciałam ją na jesień kupić
Podobnie jak Kleo, ja też mam problem z wykopaniem nawet chorej róży, jeszcze żadnej nie wyrzuciłam
Miłego dnia
Kosmos to piękna róża, moja dopiero tegoroczna, więc pokrój nico koślawy, ale kwiaty ma cudne.
Czytam, że Chloe R u Ciebie choruje...zmartwiłam się, bo tak bardzo mi się podoba ta różyczka, chciałam ją na jesień kupić
Miłego dnia
- Maddy77
- 500p

- Posty: 641
- Od: 2 maja 2012, o 18:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Kontakt:
Re: Różany ogród cz.6
Moniś u Ciebie jak w prawdziwym angielskim ogrodzie
Zdjęcie pewnie i tak nie oddaje całego jego uroku, ale i tak jest zjawiskowe 
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5486
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Różany ogród cz.6
Ojojoj, ale piękny widok
Prawdziwy Royal Garden
P.S. A jak tam osty?

P.S. A jak tam osty?
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Różany ogród cz.6
Niesamowity krzaczor z niejmajka411 pisze:Moniczko, Agnes ma -ninettka- , ja u niej wstawiłam zdjęcia obecnych krzaczków.
Poczytaj, będziesz miałam więcej informacji o niej.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Różany ogród cz.6
Kasiu, u mnie jest dużo takich żywopłotków z bukszpanu, choć chyba te najczęściej widać na fotkach. Co do Kosmosa, to chyba Cię zmartwię, ale pokrój tej róży nie jest zbyt pięknyrobaczek_Poznan pisze:Monia, super wyglądają bukszpanikowe obwódki rabat, bardzo elegancko. Chcę wprowadzić kilka takich u siebie, zobaczę czy sadzoneczki z patyczka się przyjmą![]()
Kosmos to piękna róża, moja dopiero tegoroczna, więc pokrój nico koślawy, ale kwiaty ma cudne.
Czytam, że Chloe R u Ciebie choruje...zmartwiłam się, bo tak bardzo mi się podoba ta różyczka, chciałam ją na jesień kupićPodobnie jak Kleo, ja też mam problem z wykopaniem nawet chorej róży, jeszcze żadnej nie wyrzuciłam
![]()
Miłego dnia
Chloe u mni słabo rośnie. Bardzo mocno ucierpiała zimą. Miałam ją już wykopaną na łopacie, gdy okazało się, że jednak odbija. Wsadziłam ponownie,ale jednak pozbędę się jej. Chcesz, to Ci wyślę
-- Pt 17 sie 2012 07:41 --
Zdjęcia z mojego aparatu niestety nie zawsze są udane, ale chociaż częściowo prezentują ogród i roślinkiMaddy77 pisze:Moniś u Ciebie jak w prawdziwym angielskim ogrodzieZdjęcie pewnie i tak nie oddaje całego jego uroku, ale i tak jest zjawiskowe
-- Pt 17 sie 2012 07:43 --
Dzięki, Dominiczkodominikams pisze:Ojojoj, ale piękny widokPrawdziwy Royal Garden
![]()
![]()
![]()
P.S. A jak tam osty?![]()
A osty
W tym roku jest ich bardzo dużo
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Różany ogród cz.6
Na rabatach zrobiło się mniej kolorowo,róże wytwarzają nowe pąki. Niebawem będzie drugie kwitnienie - u mnie jak zwykle ładniejsze niż pierwsze, bo już róże są odbudowane po zimie.




- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Różany ogród cz.6
Zakwitła Charles de Gaulle - nie wiem jak się to stało, bo jesienią się ich pozbyłam
Chyba pozbyłam się jakiejś innej przez przypadek

Colette - odbiła dużo dzików, a ponieważ jest mocno kolczasta ibardzo duża, rozrośnięta i wysoka na ponad 2m, to mamy z nią kłopot. Jesienią będziemy walczyć z dzikusami. W ogóle jakoś w tym roku u wielu róż mam dużo dzikich wypustów
.


Diamond Day Forever

Pompon Flowers Circus - po deszczu pąki nabrały nieco piegów

Louis Odier


Princess Anne - znów szaleje


Colette - odbiła dużo dzików, a ponieważ jest mocno kolczasta ibardzo duża, rozrośnięta i wysoka na ponad 2m, to mamy z nią kłopot. Jesienią będziemy walczyć z dzikusami. W ogóle jakoś w tym roku u wielu róż mam dużo dzikich wypustów


Diamond Day Forever

Pompon Flowers Circus - po deszczu pąki nabrały nieco piegów

Louis Odier


Princess Anne - znów szaleje


