Witam w ogrodzie u Aguniady cz.9

[justi177]

Dziewczyny, proszę Was, ja to dopiero mam przechlapane, bo jadę w czwartek nad morze.... marznąc i moknąć chyba

[dominikams]

O nieeee, nad morze żadna siła by mnie teraz nie wyciągnęła Ale może się poprawi, w końcu tak zapowiadają

Aga, właśnie się zastanawiałam, że coś cicho o wrzosach, a Ty po prostu ukrywałaś ten fakt Za karę musisz powiedzieć, ile u nich kosztuje przesyłka , bo też się przymierzam, tylko nie wiem, czy nie wiosną, z obawy o przezimowanie azalii japońskich, których kilka zamierzam kupić. Rabata, gdzie mają iść (o ile mąż zaakceptuje ten pomysł, bo jeszcze nic nie wie ) będzie dopiero tworzona, więc na razie i tak nie mogłabym ich posadzić.

[a_nie]

Dziewczyny, proszę Was, ja to dopiero mam przechlapane, bo jadę w czwartek nad morze.... marznąc i moknąć chyba

Nad morzem nie pada od soboty (trzeba będzie podlać ) i jak wychodzi słonko zza chmur jest calkiem cieplutko.

[justi177]

Nie bój żaby Alicjo, jak dojadę, wtedy będzie padało i podleje roslinki....od 9 lat leje jak jestem nad morzem to dlaczego teraz ma być inaczej
Sorry, Aga za off topic
A teraz do rzeczy, jestem baaaaardzo ciekawa tych twoich wrzosów

[robaczek_Poznan]

Aguś, u mnie hibiskusy rosną od ubiegłego roku i przeżyły ostatnią zimę bez kopca, sadź spokojnie. Fajnie wyglądają koło róż i hortensji... Jak fajnie, że pojutrze laba

[edulkot]

Aguś nie tylko Tobie jest zimno, ja też marznę mimo że wolę niższe temperatury, no normalnie zima idzie.
U nas wczoraj tak lało że kwitnące ostróżki połamało z nadmiaru wody, nienormalna aura i tyle.
Ciekawa jestem tych wrzosów, moje w większości wymarzły i popadały, zostały mi dwa zdechlaki i nowych już nie chcę. Posadzę sobie wrzośce bo one są odporniejsze i zajmę się różami.

[MaGorzatka]

Cicho... już nie mówcie o tym zimnie, dobra? Mam u siebie teraz mamę, która jest zmarzluchem całe życie i wczoraj puszczaliśmy ciepło na kaloryfery. W sierpniu.
Aguś, nadrabiałam u Ciebie zaległości i znów mi zadrżało serce na widok Aspirynki. Jest ona na szczycie mojej listy potrzreb! kolejności

[Margo2]

Dziewczyny będzie lepiej. Głowa do góry. Podobno jeszcze nawet noce mają byc cieplejsze. Przecież nawet wrzesień potrafi przynieśc dużo słońca.
Naprawde jakiś dół tu się wkradł.
50 wrzosów
To jest zakup co się zowie.

[a_nie]

Zapowiadają upały od czwartku - .
Jeszcze zatęsknimy za deszczykiem ,

[malgocha1960]

U mnie niestety tez zimno,widac po roslinach jak zaczynaja zamierać,jesień wielkimi krokami ładuje się.Dobrze,że mam chociaż opał na całą zimę.
Aguś zdeydowałaś się czy jedziesz w sobote do Szmita?

[majka411]

Aga, aj tam zima .......... co wy dziewczyny mamy lato.
Przecież Wasze roślinki potrzebują tego deszczu i trochę spokojniejszej pogody.
Przejdźcie się po ogrodzie i zobaczcie jak one po kilka centymetrów potrafią podskoczyć do góry przez jedną tylko noc
... tak się cieszą........
Aga ciekawa jestem co masz w planie w związku ze zmianami w nasadzeniach różanych.

[x-ag-a]

Dzień dobry wszystkim
Dzisiaj założyłam sweter, dołożyłam szal (pashminę, hehe) i jest mi ciepło... przeżyć dzisiejszy dzień i będzie trochę wolnego

Majeczko, wszystko fajnie z tym deszczem - oczywiście, że jego dobroczynne działanie widać we wzroście roślin... tyle tylko, że przy tym jest strasznie zimno! Możliwe, że marudzę, postaram się nie narzekać na aurę
Co do nasadzeń różanych, to planuję pogrupowanie kolorystyczne... jeśli mi się to uda z głową zrobić, to będę miałą stonowane kolorystycznie rabaty, na czym bardzo mi zależy, bo w obecnym chaosie źle się czuję ;-))
Małgosiu, do Szmita nie wybiorę się w ogóle - niestety tak mi się ułożyło... najprawdopodobniej wpadnę tylko na wystawę Zieleń to Życie, w Wawie. Wyślę Ci w poniedziałek siewki, oki? Czytałam, że coś się rozleciało, a wydawało się że dobrze będzie... ech, szkoda!
Aniu, ja za deszczykiem nie zatęsknię ;-) ale za ciepełkiem owszem Super prognozy, oby się sprawdziły
Gosiu, sądzę, że jeszcze niejeden ładny i ciepły dzień będzie nam sprzyjał... ja nie funkcjonuję w taką pogodę jaka jest ostatnio... śpię na stojąco.
Ano zakupiłam takie mega-pack i już się nie mogę doczekać przesyłki
MaGorzatko, ok, już nic nie mówimy o tym zimnie, bo jeszcze mama przeczyta i będziesz musiała podkręcać grzejniki ;-)) Wiesz, ja myślę, że możesz spróbować zrobić jej śliwkowe crumble - to się je na ciepło, mama będzie w siódmym niebie
Aspirinka zaczęła powtórnie kwitnąć, a pąków ma co niemiara!
Justi, życzę wyjątkowo ładnej pogody nad morzem zatem wrzosy sfotografuję wieczorkiem...
Doris, jak mała się czuje i jak Twoje gardło?
Dominiko, o zakupie wrzosów pisałam wcześniej, wymieniając nawet odmiany - kary nie przyjmuję ;-)) Nie zamawiałam u Majewskich... z mojego źródła jedna sadzonka (z przesyłką) wyszła po 3,35zł - jak dla mnie świetna cena. No i będę miała wrzosy pączkowe, jakie chciałam, dzięki Twojej rekomendacji - dzięki!
Robaczku, mam w ogrodzie hibiscusa bylinowego, z którego jestem szalenie zadowolona - co roku mam ogrom kwiatów, a i krzak dorodny - prawie mojego wzrostu... teraz czekam na pierwsze kwiaty Spróbuję z tym niebieskim, a co
Majutek, u mnie wrzosy i wrzośce trzymają się dobrze - zwykle okrywam świerkowymi gałązkami i jest ok, nie przemarzają. Teraz, jak dobrze pójdzie, będę miała prawdziwą polanę

[Keetee]

Aguś mała tymczasem słodko spi , i mam nadzieje ,ze dzis juz bedzie ok...moje gardło ... juz zapomniałam...widzisz jak się nie rozczulam nad soba to śladu nie ma....Zamówiłas sporo wrzosów i jaka cena pewnie posadzisz je połaciami ...oj bedzie widok , a u Ciebie tam pod brzózkami to bedzie im super jak paczusiom w masle

[Marzenka79]

Agunia czemu tu wszyscy marzną?Przecież patrząc na Twój ogród mnie odrazu jest gorąco,a jeszcze jak będą te wrzosy...

[x-ag-a]

Doris, Marzenko - wrzosy już przyszły od razu i cieplej się zrobiło i przytomna jestem