Lukrecjowy ogród
- Lukrecja
- 1000p

- Posty: 1465
- Od: 31 maja 2009, o 07:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Lukrecjowy ogród
Aguś dziękuję za odwiedziny i niezwykle miłe słowa
, zawsze jak oglądam Twój ogród to marzę, aby mieć choć troszkę podobny choćby za 10 lat. Przede mną jeszcze długa droga, ale wreszcie widzę światełko w tunelu! Widziałam Twoje trawki, u mnie turzyce i kilka innych niestety po zimie zakończyły swój żywot. Trudno. Teraz moim priorytetem w zakupie roślin jest opinia o ich mrozoodporności, dopiero potem zwracam uwagę na inne detale. Wśród wielu innych wydatków szkoda mi kasy na kolejne zachcianki pod wpływem chwili zachwytu. Wreszcie zaczynam myśleć, a to już coś! Kupując hortensje wybrałam bukietowe, mniej wymagające... podobno nie trzeba ich okrywać na zimę? Prawda to? Ty masz ich sporo, proszę podziel się doświadczeniem
Bardzo mnie urzekły i chciałabym, aby się miały dobrze, a jeszcze zbyt mało wiem. Zadziwiły mnie niesamowicie budleje. Miałam dwie obok siebie: fioletowa i żółta, fioletowa odbiła, a po żółtej zostało wspomnienie. Niesamowite, warunki dokładnie takie same, więc nadziwić się nie mogę, co może być przyczyną? To już chyba tylko roślinki wiedzą w czym rzecz. Pozdrawiam i życzę udanego ciepłego weekendu. U mnie leje i pogoda jak nie przymierzając w październiku!
- Lukrecja
- 1000p

- Posty: 1465
- Od: 31 maja 2009, o 07:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Lukrecjowy ogród
Witam KOCHANI
w poniedziałkowy, mglisty i jakże mokry poranek! Planów mam co nie miara, liczę na to, że aura wreszcie będzie łaskawsza i pozwoli na coś więcej niż wylegiwanie się z książką pod kocykiem. Wylegiwanie się też jest fajne, ale na to przyjdzie czas w dłuuuugie zimowe wieczory. Miłego i słonecznego dnia!
Poranek...

Poranek...

-
mm-complex
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Lukrecjowy ogród
Cudowna aura ...taka tajemnicza i nieprzenikniona i przy tym piekno natury ,ale jakoś taka jesienna
U mnie zimno i nie mam wcale ochoty na ogródkowe zmagania idę obierać fasolke szparagowa do mrożenia
i konserwowac paprykę ...mniam z miodem .
Buziaki i miłego dnia!!
Buziaki i miłego dnia!!
marzenia się spełniają! Dana
- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Lukrecjowy ogród
Cześć Nelciu
Zakątki masz urocze
U mnie świeci słońce ale jest zimno.Dopije kawe i musze już iść na ogród, dwa dni nie byłam
steskniłam się za moimi roślinkami
Miłego dnia
Danuś ale szalejesz z zaprawianiem
U mnie świeci słońce ale jest zimno.Dopije kawe i musze już iść na ogród, dwa dni nie byłam
Miłego dnia
Danuś ale szalejesz z zaprawianiem
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Lukrecjowy ogród
Neluś....ale tajemnicza aura w tajemniczy ogrodzie ślicznie
a wrzosy mimo że zwiastują jesień bardzo bardzo je lubię
Buziaczki
Brr ale zimno
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6844
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Lukrecjowy ogród
Kornelko bardzo fajne zdjęcia rozmyte i ten mokry zwirek 
- OLUNIA
- 500p

- Posty: 583
- Od: 11 sty 2012, o 12:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Lukrecjowy ogród
Kornelko cudowne rabaty stworzyłaś ,pamiętam jeszcze gołe połacie u Ciebie ,a teraz cudo
Te wrzosowisko piękne
,kocham wrzosy pomimo ,że to już początek jesieni.
Pozdrawiam serdecznie Ola
ogród to moje czwarte dziecko...
ogród to moje czwarte dziecko...wizytówka
ogród to moje czwarte dziecko...
ogród to moje czwarte dziecko...wizytówka
- jacekopole71
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1695
- Od: 25 maja 2012, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Lukrecjowy ogród
Lukrecjo, przyznam,że wrzosy masz przeurocze... 
-
andrzejek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Lukrecjowy ogród
U mnie też zimno i deszczowo przez to żniwa znowu takie kradzione
Re: Lukrecjowy ogród
Patrzę na te poranne zdjęcia i napatrzeć się nie mogę... bajecznie wyglądają Twoje rabaty, udekorowane wrzosami
Ja jutro spodziewam się przesyłki - 50 wrzosów pączkowych
Udało Ci się trochę popracować? U nas była marna pogoda...
Ja jutro spodziewam się przesyłki - 50 wrzosów pączkowych
Udało Ci się trochę popracować? U nas była marna pogoda...
- drewutnia
- 1000p

- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Lukrecjowy ogród
Fajne te kolorki wrzosów,i żółty?Kotek na żwirku,ciekawe co on tam robi? 
- Lukrecja
- 1000p

- Posty: 1465
- Od: 31 maja 2009, o 07:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Lukrecjowy ogród
Danuś uwielbiam wrzosy, zresztą mam kilka miejsc, w których rosną. Staram się jeszcze wykorzystać te kilka dni, które zostały z wakacji. Pogoda istotnie nie zachęca... może jutro będzie lepiej i zrobię więcej. Podziwiam Twój zapał wrobieniu przetworów na zimę!
Wszystko musi być pyszne, że palce lizać! Mmmm
Reniuś u mnie też zimno, do południa jeszcze załatwiałam różne sprawy, dopiero po południu i to niechętnie wybrałam się do ogrodu, przerosło mnie to, co miałam w planie! Porządki na bylinowej rabacie!!! Masakra!
Aguś rano faktycznie było tak mgliście, że nie widziałam sąsiada z okna! W okolicy mamy lasek, rzeczkę i mnóstwo łąk, mgły mogą tak wisieć godzinami... ale zimno było okrutnie! Aż niepodobne do sierpnia.
Ewciu dziękuję... a fotki rozmyły się nieco od wilgoci
Olunia wrzosy też uwielbiam, dlatego wrzosowe rabaty były jednymi z pierwszych, kocham te kolorowe gęste dywany! Wrzosy na fotce ze starą wyspą są dwuletnie, mam jeszcze inne miejsce, też już ładnie rozkrzewione - fotka jutro, teraz już zbyt ciemno
A wiesz, wczoraj korzystając z wolnego czasu, bo przecież zimnica jak... przejrzałam swoje fotki i zrobiłam tak dla siebie porównanie tego co zrobiłam w tym roku - do obejrzenia na blogu "w pigułce". Sama się trochę zdziwiłam, człowiek robi i robi i wydaje mu się, że niewiele się zmieniło
I choć jeszcze droga daleka, to i tak się cieszę, że jakiś postęp w końcu widać!
Jacku
Andrzejku mam nadzieję, że to tylko taki rok, przestępny w końcu, ale też mam dość tej skrajnie kapryśnej aury! Dwa dni temu upał 45 stopni, a dziś 15! Kto to widział!
Agnieszko (Aguniado) bardzo serdecznie dziękuję za tak miłe słowa! O Twoich nowych zakupach czytałam, decyzja o kupnie wrzosów pączkowych to najlepsze co z wrzosów można wybrać. Bardzo długo pięknie wyglądają! Jedynym kłopotem jest pielęgnacja tych lekko płożących, trudnej je obciąć. Mam takie aż trzy, resztę już dokupuję w formie wzniosłej i jak fryzjer obcinam takimi elektrycznymi nożycami jak trawnik.
Dopiero po południu udało mi się wejść do ogrodu. Zabrałam się za porządki na rabacie z bylinami. Przez te przykre perypetie z rodzinnym zdrowiem i notoryczny brak czasu w ogrodzie (bo jakoś wolałam kopać nowe rabaty) - bylinowa rabata poszła samopas i zrobił się wręcz chaos niekontrolowany. To na czym mi zależało zmarniało zagłuszone przez bardziej ekspansywne. Rabata do przeróbki... Jeszcze muszę przemyśleć kilka opcji, jak dobrać rośliny żeby były ładne a jednocześnie nie pochłaniały ogromnych ilości czasu na pielęgnację. Wiesz, że w tym roku ani razu nie siedziałam w ogrodzie! To jakieś nieporozumienie.
Ewo (Drewutnia) dziękuję za odwiedziny u mnie. Jak już pisałam uwielbiam te kolorowe dywany, w zasadzie wrzosy aż do późnego lata to tylko niepozorne krzaczki, więc starałam się dobrać oprócz koloru kwiatów, kolory gałązek, aby w czasie kiedy jeszcze nie kwitną też było ciekawie. Ten żółty kwitnie na różowo. Piękne też są takie o srebrnych gałązkach kwitnące intensywnie różowo. Bardzo energetyczne! A Kotka to królewna, nie będzie chodzić ani siedzieć na mokrej trawce! Czasem padam ze śmiechu jak delikatnie stąpa po kamieniach i wącha kwiatki w skalniaczku!
Reniuś u mnie też zimno, do południa jeszcze załatwiałam różne sprawy, dopiero po południu i to niechętnie wybrałam się do ogrodu, przerosło mnie to, co miałam w planie! Porządki na bylinowej rabacie!!! Masakra!
Aguś rano faktycznie było tak mgliście, że nie widziałam sąsiada z okna! W okolicy mamy lasek, rzeczkę i mnóstwo łąk, mgły mogą tak wisieć godzinami... ale zimno było okrutnie! Aż niepodobne do sierpnia.
Ewciu dziękuję... a fotki rozmyły się nieco od wilgoci
Olunia wrzosy też uwielbiam, dlatego wrzosowe rabaty były jednymi z pierwszych, kocham te kolorowe gęste dywany! Wrzosy na fotce ze starą wyspą są dwuletnie, mam jeszcze inne miejsce, też już ładnie rozkrzewione - fotka jutro, teraz już zbyt ciemno
Jacku
Andrzejku mam nadzieję, że to tylko taki rok, przestępny w końcu, ale też mam dość tej skrajnie kapryśnej aury! Dwa dni temu upał 45 stopni, a dziś 15! Kto to widział!
Agnieszko (Aguniado) bardzo serdecznie dziękuję za tak miłe słowa! O Twoich nowych zakupach czytałam, decyzja o kupnie wrzosów pączkowych to najlepsze co z wrzosów można wybrać. Bardzo długo pięknie wyglądają! Jedynym kłopotem jest pielęgnacja tych lekko płożących, trudnej je obciąć. Mam takie aż trzy, resztę już dokupuję w formie wzniosłej i jak fryzjer obcinam takimi elektrycznymi nożycami jak trawnik.
Ewo (Drewutnia) dziękuję za odwiedziny u mnie. Jak już pisałam uwielbiam te kolorowe dywany, w zasadzie wrzosy aż do późnego lata to tylko niepozorne krzaczki, więc starałam się dobrać oprócz koloru kwiatów, kolory gałązek, aby w czasie kiedy jeszcze nie kwitną też było ciekawie. Ten żółty kwitnie na różowo. Piękne też są takie o srebrnych gałązkach kwitnące intensywnie różowo. Bardzo energetyczne! A Kotka to królewna, nie będzie chodzić ani siedzieć na mokrej trawce! Czasem padam ze śmiechu jak delikatnie stąpa po kamieniach i wącha kwiatki w skalniaczku!
Re: Lukrecjowy ogród
Piękne fotki Nelu... 
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Lukrecjowy ogród
Faktycznie wrzosowisko...zresztą cala rabata pięknie wygląda. Tak romantiko ;D
- Lukrecja
- 1000p

- Posty: 1465
- Od: 31 maja 2009, o 07:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Lukrecjowy ogród
Asiu, Saro dziękuję
Rozumiem, że chłodno, założyłam polar i poszłam mierzyć się z chaszczami bylinowymi. Niewiele zrobiłam, nie dość że zimno, to już na amen wygonił mnie zimny deszcz
Rozumiem, że chłodno, założyłam polar i poszłam mierzyć się z chaszczami bylinowymi. Niewiele zrobiłam, nie dość że zimno, to już na amen wygonił mnie zimny deszcz

