Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7
Wandziu z moim M to samo....jak tu namówić żeby się zatrzymał jak szkółka przy trasie na horyzoncie
Musze tego przetacznika dopaść 
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7
Zakwitł mi biały floks, którego sadzoneczkę dostałam w zeszłym roku od Tajki

Szczerze mówiąc, floksy jakoś wcześniej mnie specjalnie nie zachwycały, a to chyba dlatego, że widziałam je u innych wyłysiałe od dołu. Spodobały mi się w tamtym roki, bo doszłam do wniosku, że trzeba je sadzać za innymi bylinami, żeby dołu nie było widać.
No i mam już kilka kolorów i coraz bardziej mi się podobają, szczególnie teraz, późnym latem, gdy akurat u mnie, poza hortensjami, nie ma dużo kwitnących roślin. A w ogóle to się zorientowałam, że są już na rynku różne odmianowe. Mam nawet jeden. Europa się nazywa. To ten na pierwszym zdjęciu.



Szczerze mówiąc, floksy jakoś wcześniej mnie specjalnie nie zachwycały, a to chyba dlatego, że widziałam je u innych wyłysiałe od dołu. Spodobały mi się w tamtym roki, bo doszłam do wniosku, że trzeba je sadzać za innymi bylinami, żeby dołu nie było widać.
No i mam już kilka kolorów i coraz bardziej mi się podobają, szczególnie teraz, późnym latem, gdy akurat u mnie, poza hortensjami, nie ma dużo kwitnących roślin. A w ogóle to się zorientowałam, że są już na rynku różne odmianowe. Mam nawet jeden. Europa się nazywa. To ten na pierwszym zdjęciu.


- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7
Wandziu, podobnie jak Ty uwielbiam floksy, ale u mnie są od zawsze, bo mieliśmy je też w starym ogrodzie i stamtąd przeniosłam całe ich kępy - to niezwykle urocze i dekoracyjne kwiaty. Mam ich już sporą kolekcję i wciąż zdobywam nowe. Widziałam u jednej z forumek takie cudne o kwiatuszkach jak gwiazdki - trzeba gdzieś takich jeszcze poszukać
Floksy mają jeszcze tę zaletę, że pachną
Floksy mają jeszcze tę zaletę, że pachną
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7
Ano właśnie Moniko, zapomniałam o pięknym zapachu
Ciekawa jestem, czy masz w swojej kolekcji błękitnego? Ja ostatnio go zamówiłam, ale sprzedawca już szybko wyprzedał. Widziałam takie niebieskie w ogrodzie w Pęchcinie. Zachwycające, po prostu. Jak zdobędę, to gdy się rozrośnie, podzielę się z tobą.
A ten gwiazdkowy, to gdzie można zobaczyć?
Ciekawa jestem, czy masz w swojej kolekcji błękitnego? Ja ostatnio go zamówiłam, ale sprzedawca już szybko wyprzedał. Widziałam takie niebieskie w ogrodzie w Pęchcinie. Zachwycające, po prostu. Jak zdobędę, to gdy się rozrośnie, podzielę się z tobą.
A ten gwiazdkowy, to gdzie można zobaczyć?
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7
Piękne odmiany floksów masz, pomysł ogrodu w cieniu dębu jest niesamowity.
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7
Wandziu, ujęcia floksów fantastyczne, czyste, eleganckie! Może chcesz jeszcze intensywny amarant? Spojrzę, czy u mnie coś można byłoby wykopać, jeśli Cię zainteresuje ta barwa...
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7
Robala albo Robalu, dziękuję za wizytę. Taki dąb to jednak jest cieżki orzech do zgryzienia. Właśnie zaczyna gubić pierwsze liście i niedługo znowu się zacznie codzienne zgrabianie. Ech...
Aguniada, dzięki serdeczne za propozycję, ale ja już mam taki amarantowy malutki od Klarysy, tylko dopiero zaczyna kwitnąć, a więc zdjęcia niet
Marzy mi się za to niebeiski, ale to na razie rzadkość 
A tutaj zakwitła mi przepiękna ostróżka. Dostałam ją w tamtym roku od pewnej forumki w dowód wdzięczności. Spotkałyśmy się nawet w realu. Miała na imię RENATA i potem znikła jak kamień w wodę. Szkoda, bo zobaczylaby, jak pięknie wygląda jej podarunek. Wiedziałam, że ma to być biała ostróżka, ale nie spodziewałam się aż tak oryginalnej. No i w ogóle ostróżki rosną u mnie kiepsko, a ta nie dość że przezimowała, to jeszcze jak wygląda. I ma od razu dwa pędy. A była taka maciupka.
Renatko, może podczytujesz mnie po cichu, a więc dziękuję ci za nią z całego serca.

Aguniada, dzięki serdeczne za propozycję, ale ja już mam taki amarantowy malutki od Klarysy, tylko dopiero zaczyna kwitnąć, a więc zdjęcia niet
A tutaj zakwitła mi przepiękna ostróżka. Dostałam ją w tamtym roku od pewnej forumki w dowód wdzięczności. Spotkałyśmy się nawet w realu. Miała na imię RENATA i potem znikła jak kamień w wodę. Szkoda, bo zobaczylaby, jak pięknie wygląda jej podarunek. Wiedziałam, że ma to być biała ostróżka, ale nie spodziewałam się aż tak oryginalnej. No i w ogóle ostróżki rosną u mnie kiepsko, a ta nie dość że przezimowała, to jeszcze jak wygląda. I ma od razu dwa pędy. A była taka maciupka.
Renatko, może podczytujesz mnie po cichu, a więc dziękuję ci za nią z całego serca.

- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10626
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7
Wandziu cudowne floksy zawsze nimi zachwycałam się...gdy zaczęłam moją przygodę z ogródkiem posadziłam kilka kęp...ani jedna nie przetrwała zimy...może były posadzone w złym miejscu...masz rację o tej porze lata one najbardziej urozmaicają ogród... 
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7
Wow ta biała ostróżka jest absolutnie powalająca...
Floksy mi się wydawały takie zwyczajne, mówiono też, że łatwą łapią mączniaka - kupiłam więc tylko jednego, teraz żałuję, że tylko jednego; gorzej muszę zostać przy tym jednym bo na więcej miejsca brak
Floksy mi się wydawały takie zwyczajne, mówiono też, że łatwą łapią mączniaka - kupiłam więc tylko jednego, teraz żałuję, że tylko jednego; gorzej muszę zostać przy tym jednym bo na więcej miejsca brak
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7
Wandziu,
A pokażesz poźniej, jak będzie przekwital ten bialy floks?
Zdjecia urocze, i ostre jak żylety
A pokażesz poźniej, jak będzie przekwital ten bialy floks?
Zdjecia urocze, i ostre jak żylety
Pozdrawiam
- koniczynka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6250
- Od: 12 kwie 2008, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7
ostróżka przepieknej urody
uwielbiam je i naparstnice tez są super
uwielbiam je i naparstnice tez są super
-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7
Wandziu,pilnuj w styczniu aukcje u Podstolcamarka,on ma duzo bylin do sprzedazy.Przyjmuje zamówienia na taką ilość,jaką może sprzedać i w marcu wysyłka.Ja zamówiłam u niego kilka odmian floksa ,2 odmiany kwitną ,nie zrobiłam oznaczników i nie wiem czy są gdzieś jeszcze w tym moim buszu.Najbardziej podoba mi sie o liściach wariegata.
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7
Wanda, ostróżka boska! ...czy zbierasz nasionka i czy ewentualnie mogłabym się o nie uśmiechnąć?
A z floksami z kolei mam tak, że moje pierwsze posadziłam w tym roku, mam biały i ciemnoróżowy, no i cóż - na razie są takimi raczej badylkami
ale nie zrażam się, bo bardzo mi się zawsze podobały; kupuję Twój pomysł, żeby je sadzić z tyłu za bylinami
A zdjęcia - jak to ktoś napisał - faktycznie jak żyleta
A z floksami z kolei mam tak, że moje pierwsze posadziłam w tym roku, mam biały i ciemnoróżowy, no i cóż - na razie są takimi raczej badylkami
A zdjęcia - jak to ktoś napisał - faktycznie jak żyleta
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki


