Fajne klimaty u Ciebie....można się zapomnieć.
Wiosna w ogrodzie Doroty
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Dorko rabatka pogazownicza ładnie zagospodarowana....czy te krążki to pozostałości po ściętych drzewach?
Fajne klimaty u Ciebie....można się zapomnieć.

Fajne klimaty u Ciebie....można się zapomnieć.
-
Soczewka
- 1000p

- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Mi też się wydaje że to Deven Green. Mam ją u siebie i wygląda podobnie. Niestety moja w tym roku jakaś mała.
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Dorotko, dlatego ja staram się sadzić trawy w donicach. Łatwiej wyjąć i można wtedy siekiera dzielić 
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Justynko, Grecja mnie zachwyca, choć Grecy i ich zachowania juz mniej
Wybiorę sie kiedyś na wyspy to będę miec porównanie.
Bobo u mnie zaczęła brązowieć od upałów, na szczęście mam jeszcze kilka innych hortensji.
Miałaś wpaść na kawkę i co?
Sosenko, zawsze organizujemy sobie sami wyjazdy. Jakoś nie mam zaufania do biur podrózy i jak wskazują ostatnie wydarzenia - słusznie.
Hortensje kup koniecznie, choć kilka. Wspaniale zdobią ogród. Efektowne są, niewymagające czego chciec więcej.
Aprilko witam cie bardzo serdecznie. Często natykam sie na twoje wpisy w zaprzyjaźnionych ogrodach, ale jeszcze nie udalo mi sie dotrzeć do twojego lasu. mam nadzieje, że niedlugo. Cóż forum jest bardzo duże, ciężko zejść z utartych szlaków.
Ja i konsekwencja
pierwsze slyszę
Wydaje mi się, że w moim ogrodzie straszny bałagam. Podziwiam Izę-Tamaryszka. Ta to dopiero jest konsekwentna ! Plan i nic poza tym. Wiele roslin w jednym gatunku, plamy kolorów. U mnie cyrkowo i kolorowo.
Chociaż rzeczywiście rabata z hostami jest w miarę jednorodna
Zapraszam kiedy tylko będziesz miała ochotę.
Asiu, Moniko dziękuję
Może to rzeczywiście 'Devon green', choć ta hostka jest bardzo niewielka. ma ok. 10-15 cm. Ale dopiero wysadzona z ciasnej doniczki. Zobaczymy za rok.
Elusia, dziękuję. Pogazownicza zagospodarowywana niedawno po zeszłorocznym rujnowaniu. Krążki to plastry dębowe ułożone jako ścieżka. Całość muszę koniecznie zasypać korą, ale strasznie mi szkoda kasy
Gosia, jakoś nie pomyslałam o takim rozwiązaniu. I jak? Rosną ci? nie jest im za ciasno? duże dajesz te donice?
Dziś chłodno, mam nadzieję, że uda mi sie popracowac w ogrodzie. Mam kilka krzaków do przesadzenia, może im nie zaszkodzę.
Róze szykują sie do powtórki, ale jak na razie słabiutko
Jest kilka ładnych krzewów, ale reszta ma pojedyncze kwiaty. Może pod koniec sierpnia sie rozkręcą.
Kosmos i Clair R.

Bonita R.

L.D.Braithwiet

Graham Thomas

Bobo u mnie zaczęła brązowieć od upałów, na szczęście mam jeszcze kilka innych hortensji.
Miałaś wpaść na kawkę i co?
Sosenko, zawsze organizujemy sobie sami wyjazdy. Jakoś nie mam zaufania do biur podrózy i jak wskazują ostatnie wydarzenia - słusznie.
Hortensje kup koniecznie, choć kilka. Wspaniale zdobią ogród. Efektowne są, niewymagające czego chciec więcej.
Aprilko witam cie bardzo serdecznie. Często natykam sie na twoje wpisy w zaprzyjaźnionych ogrodach, ale jeszcze nie udalo mi sie dotrzeć do twojego lasu. mam nadzieje, że niedlugo. Cóż forum jest bardzo duże, ciężko zejść z utartych szlaków.
Ja i konsekwencja
Chociaż rzeczywiście rabata z hostami jest w miarę jednorodna
Zapraszam kiedy tylko będziesz miała ochotę.
Asiu, Moniko dziękuję
Elusia, dziękuję. Pogazownicza zagospodarowywana niedawno po zeszłorocznym rujnowaniu. Krążki to plastry dębowe ułożone jako ścieżka. Całość muszę koniecznie zasypać korą, ale strasznie mi szkoda kasy
Gosia, jakoś nie pomyslałam o takim rozwiązaniu. I jak? Rosną ci? nie jest im za ciasno? duże dajesz te donice?
Dziś chłodno, mam nadzieję, że uda mi sie popracowac w ogrodzie. Mam kilka krzaków do przesadzenia, może im nie zaszkodzę.
Róze szykują sie do powtórki, ale jak na razie słabiutko
Kosmos i Clair R.
Bonita R.
L.D.Braithwiet
Graham Thomas
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
U mnie też słabo z kwitnieniem. Najlepiej radzi sobie Mary Rose, White Cover i Sweet Hase. Reszta nie ma w ogóle kwiatów. Niektóre nawet nie mają nowych przyrostów.
Trawy sadzę w największych jakie są plastikowych donicach. Parę lat im zajmie, żeby je zapełnić. Straram się wszystkie ekspansywne gatunki sadzić w donicach. Trzeba więcej je zasilać (nie mówię o trawach), ale nic po za tym z nimi nie robię
Trawy sadzę w największych jakie są plastikowych donicach. Parę lat im zajmie, żeby je zapełnić. Straram się wszystkie ekspansywne gatunki sadzić w donicach. Trzeba więcej je zasilać (nie mówię o trawach), ale nic po za tym z nimi nie robię
-
myszka
- 200p

- Posty: 417
- Od: 9 lip 2011, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Witaj Dorotko!Dzięki brzydkiej pogodzie znalazłam czas na odwiedzenie Twojego ślicznego ogrodu.Wreszcie zaczęło ładnie padać.Roślinki trochę się napiją,a my odetchniemy od podlewania,za to wyjdą ślimory.Hostowa rabatka cudowna.Cały czas boję się kupować hosty przez tą przeklętą plagę ślimaczą,ale widzę,że u Ciebie doskonale dają sobie radę i masz ich dużo różnych odmian.Świetnie umiesz dobierać roślinki.
Całość wychodzi wręcz doskonała.Staram się po pierwszym kwitnieniu róż -jak mam czas obcinać je w różnym czasie ,dzięki temu zapewniam ciągłość kwiatów w drugim rzucie.Dzięki temu,że sami organizujecie wczasy macie je udane i nie bywasz w przeludnionych miejscach w Grecji.Ja wolę ponownie odkrywać nasz przepiękny Beskid Niski.Jak siostra pokazała zdjęcia z tego rejonu to jej znajomi byli zaszokowani ,że to widoki z Polski.Dzisiaj chyba niestety nici z Twoich planów ogrodowych.Życzę miłej niedzieli
Pozdrawiam!!!
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Dorotko, Twój ogród jest barwny i różnorodny, ale słowo "cyrkowy" to nie jest właściwe określeniedodad pisze:(...) Wydaje mi się, że w moim ogrodzie straszny bałagam. Podziwiam Izę-Tamaryszka. Ta to dopiero jest konsekwentna ! Plan i nic poza tym. Wiele roslin w jednym gatunku, plamy kolorów. U mnie cyrkowo i kolorowo (...)
W każdym razie, mi się podoba i to bardzo
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Chciałam roztropnie skomentować Twój ogród i wrażenia z nim związane, ale nie muszę - Kasik świetnie to ujęła i podpisuję się pod jej słowami obiema rękami 
Pozdrawiam Cię, Dorotko!
Pozdrawiam Cię, Dorotko!
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Uważam, że Kasiek bardzo dobrze opisała Twój ogród. Ponadto oby dobrze czuć się w ogrodzie, to musi on być zgodny z charakterem właściciela. Myślę, że nie bez powodu on tak właśnie wygląda. Po prostu taki włąśnie Ci się podoba i jest zgodny z Twoją naturą. Ja też lubię oglądać ogrody np. formalne, i czasem przymierzam się do wprowadzenia jakiegoś ładu w moim, ale potem odstępuję od takich pomysłów, bo wiem, że za chwilę niechcący znów wprowadzę do niego bałagan. Bo taka jest już moja natura, jestem niespokojnym duchem i mój ogród to odzwierciedla. Jak ktoś jest poukładany, ti i ogród też zapewne taki ma. Ja jestem spontaniczne i ogród w taki właśnie sposób urządzam, czyki krótko mówiąc bez zastanowienia kupuję to co mi się podoba. Moim zdaniem obowiązuje zasada - nic na siłę. 
- katja
- 500p

- Posty: 666
- Od: 2 paź 2008, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/ogród Mazury Zachodnie
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Dorotko, wiem, że masz clematis Comtesse de Bouchaud, myślisz, że będzie się dobrze komponował z różą New Dawn. Comtesse ma ten róż taki ciepły, wpadający w lila...
stąd moje obawy. Nie mogę za bardzo sobie pooglądać różnych zestawień , bo siedzę na działce i net mam mało wydolny 
Pozdrawiam
Kasia
Kasia
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Gosia, u mnie idą nowe pędy, mam nadzieje, że jesień będzie ładna i zdążą zakwitnąć i zdrewnieć.
Patent z donicami mi sie podoba. Choć wkopanie takiego byka to tez niełatwa sprawa.
Dla ciebie trawki nad oczkiem'

Myszko, host mam sporo. W zeszłym roku były dosłownie zszatkowane przez ślimaki. W tym jest znacznie lepiej, ale tez niedoskonale. Trzeba pilnować, sypać granulki.
Róże tez obcinam. Tworzą teraz nowe przyrosty, mam nadzieje, że zdążą ładnie zakwitnąć i zdrewnieć przed zimą. Podejrzewam, ze zaszkodziła im tegoroczna susza i dlatego tak ociągały się z tworzeniem nowych pąków.
Wędrówki po Beskidzie Niskim planuje na jesień, czy się uda zrealizować to nie wiem, ale plan mam
Jak masz fajne zdjęcia to zapraszam tutaj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=4&t=32298 Pokaż, opisz.
Kasiu, oczywiście wiem, że 'cyrkowy' to nazwa zastrzeżona
Co do braku przypadkowych roślin to chyba trochę bym się sprzeczała, ale staram się teraz takie eliminować. Generalnie jestem dość zadowolona z ogólnego zarysu ogrodu. Co do szczegółów to już jak to mówią inna inszość.
Ale takie kosmetyczne zmiany dobrze robią ogrodowi i ogrodnikowi. Nie jest nudno.
Agunia, dziękuję
bardzo mi miło.
Kleo, jak zapewne wiesz gusta człowieka się z czasem zmieniają, dojrzewają i tak tez jest z naszymi ogrodami. Jakiś czas temu oglądałam zdjęcia z początków mojego ogrodowania i czego tam nie było
Teraz jest juz dużo spokojniej ale i tak męczą mnie niektóre miejsca. Ale powoli, powoli będę realizować moje plany.
Na pewno nie kupuje juz wszystkiego co mi sie podoba. Oczywiście są rosliny, którym nie moge sie oprzeć, ale często zastanawiam sie najpierw czy będę miała gdzie posadzić, czy pasuje do mojego ogrodu.
Katju, mam Comtesse natomiast nigdy na żywo nie widziałam New Dawn, więc nie jestem pewna czy kolory się zgrają. Z resztą ja osobiście wolę bardziej kontrastowe zestawienia. Do New Dawn (moim zdaniem) bardziej pasowałby np President czy Polish Spirit.
Siąpi od soboty, zimno brrr. Tyle z tego dobrego, że roślinki odżyją.
Kilka portretów...
Polka

Chippendale

First Lady - słabo sobie radzi

Kronenburg

i.... pomidor koktailowy, który nasiał mi się między azaliami

i widoków



Patent z donicami mi sie podoba. Choć wkopanie takiego byka to tez niełatwa sprawa.
Dla ciebie trawki nad oczkiem'
Myszko, host mam sporo. W zeszłym roku były dosłownie zszatkowane przez ślimaki. W tym jest znacznie lepiej, ale tez niedoskonale. Trzeba pilnować, sypać granulki.
Róże tez obcinam. Tworzą teraz nowe przyrosty, mam nadzieje, że zdążą ładnie zakwitnąć i zdrewnieć przed zimą. Podejrzewam, ze zaszkodziła im tegoroczna susza i dlatego tak ociągały się z tworzeniem nowych pąków.
Wędrówki po Beskidzie Niskim planuje na jesień, czy się uda zrealizować to nie wiem, ale plan mam
Jak masz fajne zdjęcia to zapraszam tutaj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=4&t=32298 Pokaż, opisz.
Kasiu, oczywiście wiem, że 'cyrkowy' to nazwa zastrzeżona
Ale takie kosmetyczne zmiany dobrze robią ogrodowi i ogrodnikowi. Nie jest nudno.
Agunia, dziękuję
Kleo, jak zapewne wiesz gusta człowieka się z czasem zmieniają, dojrzewają i tak tez jest z naszymi ogrodami. Jakiś czas temu oglądałam zdjęcia z początków mojego ogrodowania i czego tam nie było
Teraz jest juz dużo spokojniej ale i tak męczą mnie niektóre miejsca. Ale powoli, powoli będę realizować moje plany.
Na pewno nie kupuje juz wszystkiego co mi sie podoba. Oczywiście są rosliny, którym nie moge sie oprzeć, ale często zastanawiam sie najpierw czy będę miała gdzie posadzić, czy pasuje do mojego ogrodu.
Katju, mam Comtesse natomiast nigdy na żywo nie widziałam New Dawn, więc nie jestem pewna czy kolory się zgrają. Z resztą ja osobiście wolę bardziej kontrastowe zestawienia. Do New Dawn (moim zdaniem) bardziej pasowałby np President czy Polish Spirit.
Siąpi od soboty, zimno brrr. Tyle z tego dobrego, że roślinki odżyją.
Kilka portretów...
Polka
Chippendale
First Lady - słabo sobie radzi
Kronenburg
i.... pomidor koktailowy, który nasiał mi się między azaliami
i widoków
- katja
- 500p

- Posty: 666
- Od: 2 paź 2008, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/ogród Mazury Zachodnie
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Dzięki Dorotko, chciałam tak bardziej monochromatycznie, ale nie będzie łatwo. Kontrast też mi się podoba 
Pozdrawiam
Kasia
Kasia
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Dorotka,
373 km, muszę poważnie przemyśleć te kawkę, ale po urlopiku i warszawskiej wystawie
Matko! Ależ masz pamięć.....A ja zapomniałam nawet o Twoim wątku...
Ps. Bardzo w moim stylu te trawy na zdjęciu...
Matko! Ależ masz pamięć.....A ja zapomniałam nawet o Twoim wątku...
Ps. Bardzo w moim stylu te trawy na zdjęciu...
Pozdrawiam
-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4838
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Wypisz, wymaluj - moja First Lady, dziękuję Dorotko za rozpoznanie.dodad pisze: Polka
![]()
Pewnie będę ją musiała przesadzić, potrafi ponoć rosnąć wysoko.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Dorotko, też uważam, że wkopanie takiej donicy wymaga wysiłku, ale chyba mniejszego niż wykopywanie pożadnych kęp.
Ale dlatego ja sadzę tylko bardzo rozrastające się trawy. Te mniejsze rosną sobie swobodnie.
W donicy mam jeszcze odętkę i rozchodniki. Muszę jeszcze posadzić w niej floksy, bo straszliwie mi sie rozłażą.
Ale dlatego ja sadzę tylko bardzo rozrastające się trawy. Te mniejsze rosną sobie swobodnie.
W donicy mam jeszcze odętkę i rozchodniki. Muszę jeszcze posadzić w niej floksy, bo straszliwie mi sie rozłażą.


