Moje kaktusiki i sukulenciki-nyskadu cz.2

Zablokowany
Awatar użytkownika
przemo1413
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2064
Od: 22 mar 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
Kontakt:

Re: Moje kaktusiki i sukulenciki-nyskadu cz.2

Post »

Notocactus za*sty ;:138
Mam prośbę, by nie używać wulgaryzmów
Tomel/blabla

i widzę że ma odrościki ;:224 nie to żebym coś sugerował ale jak by był jakiś odrost na zbyciu ;:224
Moje kaktusy:)Cz.1Cz.2
Moje lilie :)
Awatar użytkownika
banditoo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3054
Od: 23 lis 2008, o 01:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje kaktusiki i sukulenciki-nyskadu cz.2

Post »

Noto to też chwaściory nie mam co robic z nasionami bo te w większości samopylne, ale jak już są starsze to rewelacyjnie kwitną, dlatego jeszcze je trzymam
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20335
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Moje kaktusiki i sukulenciki-nyskadu cz.2

Post »

Wspaniały Eriocactus magnificus. Prawdziwy olbrzym. Dla mnie - bomba! ;:333

I kolor kwiatu ma odpowiedni - dokładnie taki jakie lubi właścicielka. :D
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
nyskadu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7181
Od: 13 kwie 2008, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Moje kaktusiki i sukulenciki-nyskadu cz.2

Post »

banditoo Teoretycznie mogę się z Tobą zgodzić, miejsce mam i spokojnie mogłabym postawić sobie kilka foliaczków ( już nie mówię o pieniążkach na te foliaki, tylko takie po najmniejszej lini oporu)
Tylko co dalej? Gdzie jest ta granica, która by mnie zadowoliła i czy w ogóle jest? Jedna szklarnia, druga, trzecia, 10 tys kaktusów, 100tys ? Założyć hurtownie kaktusów? Sprzedawać je na all? Tylko to już nie będzie hobby ;:185 to już będzie masówka, a gdzie marzenia? Jakiś cel, żeby zdobyć kaktusika? Pozazdrościć komuś na forum? Podziwiać czyjeś? Wysępić od kogoś odrościk :;230. A tak to jeden mam od Kasi, drugi od Basi trzeci od Stasi a czwarty kupiony na all i ... gitara cieszmy się z malych rzeczy ;:170
A inna sprawa, że u nas jest mało ciekawy klimat, to jednak wymaga czasu wynoszenie, przenoszenie tych kaktusów. Gdybym mieszkała chociaż w Chorwacji, wtedy nie zastanawialabym się ( teraz tak mówię) cały ogród byłby w kaktusach:) Tylko ta ironia losu tak jak w powiedzeniu, ignorujemy tych, którzy nas uwielbiają, uwielbiamy tych,
którzy nas ignorują, kochamy tych, którzy nas ranią i ranimy tych, którzy nas kochają
polega na tym, że tam zamiast kaktusików ludzie tęsknią za bratkami, daliami, zielona trawką i nagietkami i wiecznie to podlewają a to wiecznie mizernie wygląda :;230 A ja na ich miejscu posadziłabym 2 palmy, w środku hamak i cały skalniak kaktusów.
Przemku odrościki są jak tylko chcesz, nie ma problemu :)
Henryku Ty coś za bardzo wypoczęty i zrelaksowany wrócileś z tego urlopu :evil:
Awatar użytkownika
Paula15
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3450
Od: 23 sie 2008, o 16:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Moje kaktusiki i sukulenciki-nyskadu cz.2

Post »

nyskadu pisze:Musiałam go od razu wmieszać w tłum, żeby "domownicy" nie zauważyli, ze to coś to chyba nowe :oops:
Haha ja też tak robię, ale ostatnio coraz trudniej :roll: , bo mimo, że nie widać co przybyło miejsca na parapecie ubywa :wink:
nyskadu pisze: Przemku ja chociaż z tym mam dobrze, ze paczuszki rano przychodzą, zanim ktoś się zorientuje wszystko już poupychane :;230 i ślady zatarte ;:224
Ja mam inną taktykę-zamawiam na adres biura, w którym pracuję ;:224, a później cichaczem przemycam w torbie i na parapet :;230
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20335
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Moje kaktusiki i sukulenciki-nyskadu cz.2

Post »

Henryku Ty coś za bardzo wypoczęty i zrelaksowany wrócileś z tego urlopu :evil:
Taak, to prawda. :D
I jeszcze dalej odpoczywam, tyle, że w domu - stąd mnie tu tak wiele.
Dzięki temu mam czas nieco Ci wyperswadować Twoje dziwne upodobania co do koloru kwiatów...
No bo przecież żółte (ostatnio) rządzi - nie tylko u Ciebie. ;:113
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
nyskadu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7181
Od: 13 kwie 2008, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Moje kaktusiki i sukulenciki-nyskadu cz.2

Post »

Paula my kobiety musimy sobie jakoś radzić :;230 ;:170
Henryku ale mnie się już delikatnie mówiąc odbija żółtym, tym bardziej kiedy wiem, iż nie mogę liczyć na inny kolor kwiatków u siebie, przynajmniej na razie ;:224 Ale dziś było inaczej :tan

A teraz zobacz jaki piękny kolorek dzisiaj rano przywitał mnie. To, to jest kolor mhmhmh
zalewajka ;:137 a na drugie pierogi z serem ;:36 ;:1 (to taki przykład )

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Paula15
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3450
Od: 23 sie 2008, o 16:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Moje kaktusiki i sukulenciki-nyskadu cz.2

Post »

Piękny!
Przez te Twoje porównania muszę iść coś zjeść, ale nie będą to niestety pierogi z serem :lol:
nyskadu pisze:Paula my kobiety musimy sobie jakoś radzić :;230 ;:170
Hm...z taką dużą opuncja byłby mały problem, bo nie mam tak dużej torebki, ale coś dałoby się wymyślić :twisted:
Awatar użytkownika
nyskadu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7181
Od: 13 kwie 2008, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Moje kaktusiki i sukulenciki-nyskadu cz.2

Post »

No nie przesadzaj, opuncje przywiozlam z wczasów, rodzinka nawet pomagała przemycić ją w czajniku elektrycznym :oops: ale to był jeden człon :lol:
Awatar użytkownika
Paula15
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3450
Od: 23 sie 2008, o 16:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Moje kaktusiki i sukulenciki-nyskadu cz.2

Post »

nyskadu pisze:rodzinka nawet pomagała przemycić ją w czajniku elektrycznym :oops: ale to był jeden człon :lol:
Każdy sposób jest dobry, a liczy się też pomysłowość :;230 Czyli wynika z tego, że rodzinka nie jest tak całkowicie na nie :D
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20335
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Moje kaktusiki i sukulenciki-nyskadu cz.2

Post »

Ładny kolorek. ;:333

Oczywiście żółty byłby ładniejszy ale to się lubi co się ma, rozumiem. :;230
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
theoria_
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2164
Od: 3 sie 2010, o 00:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
Kontakt:

Re: Moje kaktusiki i sukulenciki-nyskadu cz.2

Post »

Ładna ta Twoja opuncja, oryginalny kolor kwiatu ;:215
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
pieczarah
500p
500p
Posty: 789
Od: 14 lis 2010, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Moje kaktusiki i sukulenciki-nyskadu cz.2

Post »

nyskadu pisze: Przemku odrościki są jak tylko chcesz, nie ma problemu :)
ja też jestem chętna :wit
nyskadu pisze:
A teraz zobacz jaki piękny kolorek dzisiaj rano przywitał mnie. To, to jest kolor mhmhmh


Obrazek
nyskadu pisze:No nie przesadzaj, opuncje przywiozlam z wczasów, rodzinka nawet pomagała przemycić ją w czajniku elektrycznym :oops: ale to był jeden człon :lol:
podobna to mojej, której człon koleżanka przywiozła mi w zeszłym roku z wakacji, czyli też mam szansę na taką piękną czerwień...tylko za ile lat :|
pozdrawiam,ania
kłujące
Awatar użytkownika
mCm86
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1596
Od: 26 mar 2012, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Moje kaktusiki i sukulenciki-nyskadu cz.2

Post »

O przemycaniu kaktusa w czajniku elektrycznym nigdy nie słyszałem ale chyba jeszcze nie jedno mnie w życiu zadziwi :lol:
Z jednego członu taka wielka opuncja się zrobiła? Ileż Ty ją czasu musisz już mieć u siebie :roll: Kwiat ma super! Bardzo ładny kolorek i aż szkoda, że tylko jeden :)
Moja kolekcja cz. I cz. II
Pozdrawiam
Mateusz (dawniej Abaddon)
Awatar użytkownika
nyskadu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7181
Od: 13 kwie 2008, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Moje kaktusiki i sukulenciki-nyskadu cz.2

Post »

To jeszcze raz opuncja specjalnie dla Henryka, żeby zobaczył jak powinien wyglądać prawdziwy kolor kwiatuszka kaktusika :;230 a nie jakieś tam żółty ;:185

Obrazek Obrazek

Paula takie osoby jak mąż i syn, zabiera się na wczasy w wiadomym celu, no bo po co
brać drzewo do lasu ;:170 ? Jeden wyrywa opuncje a drugi ciągnie walizkę, role muszą być jakoś podzielone ;:224 no i muszą się czuć potrzebni i dowartościowani :uszy

Aniu chcesz to masz ;) opuncje rosną szybko i jeśli są odpowiednio zimowane kwitną chętnie

Mateusz to nie chodzi o jakieś tam przemycanie, bo nie spotkałam się, żeby to było zabronione, a uwierz, że wracam zawsze z mnóstwem sadzonek :) tylko czajnik to dobre miejsce, żeby zbytnio rośliny nie pogniotły się, no i trzeba wykorzystać każde wolne miejsce ;:170

Paula dziękuję ;:196
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”