 
 A moje Ismeny kwitły kilka tygodni temu, przez całe dwa dni
 A potem była burza...
  A potem była burza...
 
  A potem była burza...
  A potem była burza...
 Kwiatów u ismeny pewnie się nie doczekam w tym roku.
 Kwiatów u ismeny pewnie się nie doczekam w tym roku.   
 





 
 
 Wspominałam kiedyś o wyprowadzce i kilku osobom podoba się domek. Drgnęło chyba w nieruchomościach, bo zauważyłam większe zainteresowanie. W razie przeprowadzki nie będę miała już możliwości podesłać paczki, najprawdopodobniej będę zaczynać ogród od kompletnego zera (na upatrzonej działce nie ma nic...), a roślin i tak nie zabiorę z sobą (nie mam tak gęsto, żeby coś uszczknąć bez zauważenia). O tęsknocie za tym, co się stworzyło już nie będę wspominać, bo smutno mi się robi na samą myśl.
 Wspominałam kiedyś o wyprowadzce i kilku osobom podoba się domek. Drgnęło chyba w nieruchomościach, bo zauważyłam większe zainteresowanie. W razie przeprowadzki nie będę miała już możliwości podesłać paczki, najprawdopodobniej będę zaczynać ogród od kompletnego zera (na upatrzonej działce nie ma nic...), a roślin i tak nie zabiorę z sobą (nie mam tak gęsto, żeby coś uszczknąć bez zauważenia). O tęsknocie za tym, co się stworzyło już nie będę wspominać, bo smutno mi się robi na samą myśl.  Póki co ogród nadal jest mój to pokażę kilka kwiatków.
 Póki co ogród nadal jest mój to pokażę kilka kwiatków.   
 








 Ten z czerwonymi plamami to wielkokwiatowy, ale wielkością nie zachwycił, miniaturki są duże wyższe od niego. Dziękuję za odwiedziny.
  Ten z czerwonymi plamami to wielkokwiatowy, ale wielkością nie zachwycił, miniaturki są duże wyższe od niego. Dziękuję za odwiedziny.  

 No i jak najwięcej zdjęć na pamiątkę
  No i jak najwięcej zdjęć na pamiątkę  
 

 Jak zawsze na zapas panikuję, a jeszcze umowa nie podpisana.
 Jak zawsze na zapas panikuję, a jeszcze umowa nie podpisana.  Co do sadzonek to może uda się zrobić kilka (jak M widzi jakieś doniczki na ogródku to zawsze mi z nich wysadza roślinki do ogrodu, mówi, że zapełnia puste pola, gdzie notorycznie wyrastają poletka chwastów). Czasami odpuszczam...Nie mam gdzie ukrywać doniczek.
  Co do sadzonek to może uda się zrobić kilka (jak M widzi jakieś doniczki na ogródku to zawsze mi z nich wysadza roślinki do ogrodu, mówi, że zapełnia puste pola, gdzie notorycznie wyrastają poletka chwastów). Czasami odpuszczam...Nie mam gdzie ukrywać doniczek.   
  








 Białe nigdy mnie nie zawiodły. Faktycznie wyglądają delikatnie.
 Białe nigdy mnie nie zawiodły. Faktycznie wyglądają delikatnie.   Lilia chyba ostatnia w tym roku, kilka nie zdąży niestety zakwitnąć.
 Lilia chyba ostatnia w tym roku, kilka nie zdąży niestety zakwitnąć. 






 
  Mogę się wymienić na inne, żebyś mogła zapełnić puste miejsca.
 Mogę się wymienić na inne, żebyś mogła zapełnić puste miejsca.  
 