Moja kolorowa terapia antystresowa
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa
Aniu, piękne dalie

- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa
Lucynko,z chęcią je odwrócę, ale jak?
Witaj Monia68.Miło że mnie odwiedziłaś.
ewaidc1198 u mnie padało dziś w nocy.NARESZCIE.
Do tej pory wszystkie deszcze mnie omijały.Roślinki już bardzo potrzebowały deszczu.Byłam dziś na targu ale wróciłam z pustymi rękami,tzn bez kwiatków.Namówię M to może wybralibyśmy się do szkółki i tam czegoś poszuali.Taka chryzantema przecież piękna sprawa.Tylko kiedy to będzie...przecież my ciągle w biegu...
Dziękujemy za deszcz
Witaj Monia68.Miło że mnie odwiedziłaś.
ewaidc1198 u mnie padało dziś w nocy.NARESZCIE.
Dziękujemy za deszcz
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa
Aniu, no nareszcie się odważyłaś, śliczne te Twoje dalie, ta od mamy faktycznie jest boska i floksik też uroczy. Czekam na większą porcję zdjęć i na dwa pozostałe psiaczki, bo Kluskę już poznaliśmy. Co do czasu, to wszystkim nam go niestety brakuje, często zastanawiam się czy życie nabrało ostatnio szybszego tempa, bo kiedyś te dni nie uciekały mi tak szybko jak teraz.
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa
Roślinka o którą pytasz to -Wilczomlecz obrzeżony - euphorbia marginata.
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa
Aniu, przed wstawieniem zdjęcia musisz je najpierw odwrócić w programie w którym to zdjęcie otwiera się na twoim komputerze (poszukaj w opcjach).
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa
- maryla-56_56
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3381
- Od: 16 kwie 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa
Witam nową ogrodniczkę.
Dalie przecudne - wszystkie.
Pewnie pytasz o wilczomlecz obrzeżony.
Dalie przecudne - wszystkie.
Pewnie pytasz o wilczomlecz obrzeżony.
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa
maryla-56_56 Witaj milły gościu
.Jakie to miłe że ktoś przyjdzie do mojego małego ogródeczka 
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa
Inkarwilia ucieszyła mnie ponownie swoim skromnym,ale pięknym kwiatuszkiem.Przepraszam za jakość.Mam ładniejsze,ale piszą że plik jest za duży i nie mogę wkleić.Mam też problem z tym przekręcaniem zdjęć.Odwracam je,a ono i tak wkleja się po swojemu
ostatnie zdjęcie mojej nasturcji pomarańczowej.Przez noc zaopiekowały się nimi jakieś gąsienniczki - maryla-56_56
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3381
- Od: 16 kwie 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa
Aniu Literki L i P na klawiaturze przekręcają zdjęcia w lewo lub w prawo.
Kiedy je odpowiednio ustawisz, w programie masz też zmniejszanie zdjęć i na koniec wszystko koniecznie zapisać, bo się nie zmieni.
Jakiego programu używasz do obróbki zdjęć to podpowiem krok po kroku.
Będę wieczorkiem
Kiedy je odpowiednio ustawisz, w programie masz też zmniejszanie zdjęć i na koniec wszystko koniecznie zapisać, bo się nie zmieni.
Jakiego programu używasz do obróbki zdjęć to podpowiem krok po kroku.
Będę wieczorkiem
- ewaidc1198
- 200p

- Posty: 487
- Od: 21 cze 2006, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa
Hejka wszystkim! U nas jak zwykle dziś przekropnie.
, aż mi się wierzyć nie chce , ze gdzieś w Polsce ktoś może czekać na deszcz
Ryneczki są fajne i czasami różne kobiecinki nawet nie wiedzą co sprzedają więc szkoda bo o nazwach odmianowych zapomnij.
Ja dzisiaj wytargałam sobie konwalnika i trojeść bulwiastą - jestem zadowolona
Jadę więc zaraz na działkę - poprzemykam się jakoś między kroplami deszczu ;:13 Uwielbiam nasturcję - jak widać nie tylko ja . Cudny kolorek
Do miłego
Ryneczki są fajne i czasami różne kobiecinki nawet nie wiedzą co sprzedają więc szkoda bo o nazwach odmianowych zapomnij.
Ja dzisiaj wytargałam sobie konwalnika i trojeść bulwiastą - jestem zadowolona
Jadę więc zaraz na działkę - poprzemykam się jakoś między kroplami deszczu ;:13 Uwielbiam nasturcję - jak widać nie tylko ja . Cudny kolorek
Do miłego
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa
Witam. Przepiękne miejsce znalazła sobie nasturcyjka sprytnie lawirując miedzy iryskami a kamyczkami....szkoda jej dla gąsienic...ehhh te głodomorska.
Ja w tym roku zapomniałam nieco o nasturcji, ale ona sama o sobie przypomniała w pewnym momencie i wypuściła jeden nieśmiały pęd z przyczajonego gdzieś zeszłoroczego nasionka....jak ono sie tam znalazło to nie wiem, bo zasiane było dokładnie po drugiej stronie ogrodu...psotnican...hehhe
Ja w tym roku zapomniałam nieco o nasturcji, ale ona sama o sobie przypomniała w pewnym momencie i wypuściła jeden nieśmiały pęd z przyczajonego gdzieś zeszłoroczego nasionka....jak ono sie tam znalazło to nie wiem, bo zasiane było dokładnie po drugiej stronie ogrodu...psotnican...hehhe
- ewaidc1198
- 200p

- Posty: 487
- Od: 21 cze 2006, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa
dzień dobry . Co tam nowego zakwitło w Twoim kolorowym gabinecie antystresowym? 
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa
Dziś w gabinecie dyżur pełnił doktor mieczyk.
.Jutro dyżuru ciąg dalszy.Kochani,pieski nie dają mi się sfotografować,a jeżeli już,to rozmiar zdjęcia jest zbyt duży.Ciągle próbuję i jak tylko mi się uda pokażę Wam na pewno.
Jesień tuż tuż...- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa
Może to zabrzmi banalnie,ale mój M jest wspaniały.Po pierwsze spokojnie znosi moje kwiatowe odloty,tzn. to są takie dni,w których nie jestem w stanie myśleć o niczym innym tylko o kwiatach,jak je poprzesadzać itp.Słucha mnie w tych dniach cierpliwie , a nawet czasem coś podpowie.I co najważniejsze,kiedy jest jakiś budowa czy coś w tym rodzaju,zawsze uwzględnia porę roku ,żeby jak najmniej zaszkodzić roślinkom i daje mi czas na przekopanie ich.Dla porównania mój teść uważa że to zwykłe badyle i jakbym go wpuściła do ogródka to zachowywałby się w nim gorzej niż Kluskaewaidc1198 pisze:Witaj Aniu w Twoim wątkuCieszę się, ze pojawia się wątek , który będę mogła jako nowa na forum, śledzić od początku
Z czytaniem już istniejących nie wyrabiam czasowo. U mnie największym szkodnikiem na działce jest mój M.
Podejrzewam, że potrafi czasem być lepszy od trójki dzieci i trzech psów naraz chociaż zawsze chce dobrze
Dalie cudne, szczególnie ta różowa po mamie. Jeśli pozwolisz - będę zaglądać








