Kawon ( arbuz ) - część 2
- Dagmara
- 200p

- Posty: 221
- Od: 24 mar 2010, o 18:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 2
A ja dziś zerwałam pierwszego arbuza odmiana Janosik waga 4 kg , który rósł na czarnej agrowłókninie w gruncie .
Mimo, że przy stukaniu było słychać taki pusty odgłos to arbuz był jeszcze lekko niedojrzały ale i tak pyszny.
Mimo, że przy stukaniu było słychać taki pusty odgłos to arbuz był jeszcze lekko niedojrzały ale i tak pyszny.
Gdy człowiek stawia sobie granice tego co zrobi, stawia sobie też granice tego co może zrobić .
-
dawidbanan
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 2
Arbuzy się podobno zrywa gdy łodyga przy owocu zaczyna zasychać."
Wtedy wiadomo, że jest dojrzały.
Wtedy wiadomo, że jest dojrzały.
- piotrek7725
- 200p

- Posty: 368
- Od: 20 cze 2012, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wieluń
Re: Kawon ( arbuz ) - część 2
2 metry aby była swoboda aby nie trzeba było zrzucać takiej agro tylko odkrywać 2 boki, pod taka agro swobodnie można sobie chodzić aby np. pryskać czy co tam potrzeba. 2 metry to wystarczająco jak już ktoś wyżej napisał aby arbuzy się nie dusiły, odkrywasz boki i mają przewiew.
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2016
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Kawon ( arbuz ) - część 2
Skoro mowa o dojrzewaniu przypomnę znane mi metody określania dojrzałości owoców:
1. Dojrzały owoc powinien pływać zanurzony w wodzie (czyli unosić się, żeby była jasność
)
2. Zasychający ogonek
3. Odgłos pustki przy opukiwaniu
4. Trzaski miąższu podczas naciskania na owoc
5. Dojrzały owoc jest błyszczący
6 Miejsce styku owocu z ziemią przybiera żółty kolor
U mnie najbardziej miarodajne były metody nr 1 i 6, nr 3 może być mylący. Zasychanie ogonka - łodygi też może zmylić, miałem przypadek że arbuz przejrzał mimo zielonej łodygi
1. Dojrzały owoc powinien pływać zanurzony w wodzie (czyli unosić się, żeby była jasność
2. Zasychający ogonek
3. Odgłos pustki przy opukiwaniu
4. Trzaski miąższu podczas naciskania na owoc
5. Dojrzały owoc jest błyszczący
6 Miejsce styku owocu z ziemią przybiera żółty kolor
U mnie najbardziej miarodajne były metody nr 1 i 6, nr 3 może być mylący. Zasychanie ogonka - łodygi też może zmylić, miałem przypadek że arbuz przejrzał mimo zielonej łodygi
Pozdrawiam, Maciek.
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Kawon ( arbuz ) - część 2
Super podsumowanie!
Maciek, a jak żeś go kąpał? Gdy był jeszcze na łodydze?
Maciek, a jak żeś go kąpał? Gdy był jeszcze na łodydze?
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Kawon ( arbuz ) - część 2
A no własnie, też jestem ciekawa
już sobie wyobrażam, jak każe M przytachać wannę ogrodową do arbuzów, bo gospodyni będzie kawony kąpać 
- piotrek7725
- 200p

- Posty: 368
- Od: 20 cze 2012, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wieluń
Re: Kawon ( arbuz ) - część 2
Wystarczy miska 15 litrowa z woda i po sprawie 
- lobuzka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 682
- Od: 8 mar 2010, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 2
Dojrzałość mojego oceniłam na podstawie punktu 3 i 4
Punkty 2 i 6 u mnie się nie sprawdziły.
Zerwany owoc był dojrzały mimo że, ogonek był zielony i gdzieś tu wyczytałam, żeby arbuzy obracać(równomierne dojrzewanie), więc cała skórka była w jednakowym/ciemnozielonym kolorze
Punkty 2 i 6 u mnie się nie sprawdziły.
Zerwany owoc był dojrzały mimo że, ogonek był zielony i gdzieś tu wyczytałam, żeby arbuzy obracać(równomierne dojrzewanie), więc cała skórka była w jednakowym/ciemnozielonym kolorze
Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
Pozdrawiam Aneta.
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Kawon ( arbuz ) - część 2
Ano arbuz się zmieści tylko jak to technicznie sprawę z pędami (i rozplatywaniem) rozwiązać.piotrek7725 pisze:Wystarczy miska 15 litrowa z woda i po sprawie
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
Re: Kawon ( arbuz ) - część 2
To w jaki sposób się to sprawdza na plantacjach arbuzów? Bo jakoś trudno mi uwierzyć, że zbieracze latają z miskami po polu 
- Prazyn
- 200p

- Posty: 250
- Od: 30 lip 2012, o 16:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pobiedziska
Re: Kawon ( arbuz ) - część 2
Ja dopiero pierwszy raz będe rozpoznawał dojrzałość arbuzów. Najbardziej wiarygodną moim niedoświadczonym zdaniem byłaby metoda 2,3. Ale to tylko moje typy 
Karol
-
frant
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 781
- Od: 21 mar 2010, o 23:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Kawon ( arbuz ) - część 2
Zasadniczo arbuz osiąga dojrzałość ok. 3 tygodnie po zaprzestaniu wzrostu ( odmiany wczesne i średnio wczesne ) . Oczywiście dużo też zależy od poziomu zdrowotności rośliny (duża powierzchnia zdrowych liści bardzo jest wskazana , natomiast podeschnięte krzaki mogą wcale nie wykarmić owocu ).
U mnie właśnie arbuzy zaprzestały rosnąć , więc mają termin na koniec sierpnia . Wtedy dopiero można posiłkować się wymienianymi metodami , wcześniej nie ma to większego sensu .
U mnie właśnie arbuzy zaprzestały rosnąć , więc mają termin na koniec sierpnia . Wtedy dopiero można posiłkować się wymienianymi metodami , wcześniej nie ma to większego sensu .
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2016
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Kawon ( arbuz ) - część 2
Ja topiłem owoce już po zerwaniu, na krzaku byłoby to chyba trudne i ryzykowne.
Moje pozrywane jeszcze leżą, boję się zbyt wcześnie napocząć
Z melonem jest łatwiej, bo dojrzały owoc wydziela charaktertystyczny zapach
Moje pozrywane jeszcze leżą, boję się zbyt wcześnie napocząć
Z melonem jest łatwiej, bo dojrzały owoc wydziela charaktertystyczny zapach
Pozdrawiam, Maciek.


