Edyś w złym miejscu postawiłam znak interp.
Justynko wybacz zamieszanie
Elu dopóki mieszkałam w bloku zaprzestałam na parę lat kiszenia ogórków (octowych nie jadamy!)
Olgo cieszę się że Cię widzę
Elu też to przerabiałam j.w.
Maryś masz rację o tym drugim pryskaniu zapomniałam. Owocnej pracy
Stokrotko oprócz tego zakręcania
Edyś hurra teściowa!
Marzenko popatrz jak u Ciebie pędzi odeszłam na parę godzin i co przyganiał kocioł garnkowi !
Tylko koszteli proszę mi nie prażyć one są najlepsze na surowo!
Marysiu czosnek sadziłam jesienią i jest piękny, ale cebula przepadła i ta z dymki i ta siana. Jedynie siedmiolatka trwa. Rzeczywiście masz coś z glebą. Ja bym poczytała o nawozach zielonych i parę razy posiać przekopać i będzie dobrze. Czy grzyb wyszedł z badań laboratoryjnych czy z gdybania?




