Dziwisz się kaniom? U mnie macierzanka usycha!
Siedlisko z sosnami
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Siedlisko z sosnami
Jeżeli zapewniasz roślinom wodę, w czasie tej suszy, to musiały urosnąć!
Dziwisz się kaniom? U mnie macierzanka usycha!
Teraz brakuje tylko, zeby zrobił to nachyłek i lawenda, to będę miała pustynię.
Dziwisz się kaniom? U mnie macierzanka usycha!
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami
Irminko, nie ma problemu, jesteś pierwsza, która na głos poprosiła o dalię, więc będziesz mieć kawałek. Mam ją od wiosny, ale karpa nie była najmniejsza i podzielę ją. Zanotuj sobie i upomnij się po wykopkach
. Postaram się pamiętać, ale skleroza u mnie galopująca
Miłka, tak zrobiłam, ze rozchodniki do wody, jak zobaczyłam, ze nie mają korzeni. No widzisz, a ja naiwna uwierzyłam w metkę tej dalii. Mam od tego hurtownika wszystkie dalie, lilie i begonie. Jesienne zakupy w Benexie robiłam, teraz też mam tam otwarty koszyk z liliami i tulipanami, tylko kasy brak na zamknięcie listy
Jolu, podzielę się i z Tobą tą dalią, ale za rok. Teraz już obiecałam Irmince. Jak szczęśliwie ją przechowam i się rozrośnie, to będzie u Ciebie na bank. Też największą frajdę mam w zbieraniu grzybów. Potem czyszczenie to mordęga, z kolei jedzenie znów jest fajne
Marysiu, jak sobie życzysz. Zawsze jednak możesz zmienić zdanie we wrześniu. Zawsze parę będę mieć w zanadrzu
Izuniu, ta rabata ma dużo lepszą ziemię. Nie wiem czy taki pas idzie czy przodkowie nawieźli ziemie, bo podwórko i stary ogródek to ziemia dzień i noc do tej co mam w obecnym ogrodzie. Macierzanka u mnie też zmarniała, ta z lasu, widzę pojedyńcze badylki na skalniaku, bo na skalniak ją dałam
przedstawiam Kanie, sprawczynie dyskusji: jeść czy nie jeść oto jest pytanie
tak rosną
zbliżenie największej
na trawniku, zebrane. Większe by nie urosły, bo już są ususzone na pniu
Miłka, tak zrobiłam, ze rozchodniki do wody, jak zobaczyłam, ze nie mają korzeni. No widzisz, a ja naiwna uwierzyłam w metkę tej dalii. Mam od tego hurtownika wszystkie dalie, lilie i begonie. Jesienne zakupy w Benexie robiłam, teraz też mam tam otwarty koszyk z liliami i tulipanami, tylko kasy brak na zamknięcie listy
Jolu, podzielę się i z Tobą tą dalią, ale za rok. Teraz już obiecałam Irmince. Jak szczęśliwie ją przechowam i się rozrośnie, to będzie u Ciebie na bank. Też największą frajdę mam w zbieraniu grzybów. Potem czyszczenie to mordęga, z kolei jedzenie znów jest fajne
Marysiu, jak sobie życzysz. Zawsze jednak możesz zmienić zdanie we wrześniu. Zawsze parę będę mieć w zanadrzu
Izuniu, ta rabata ma dużo lepszą ziemię. Nie wiem czy taki pas idzie czy przodkowie nawieźli ziemie, bo podwórko i stary ogródek to ziemia dzień i noc do tej co mam w obecnym ogrodzie. Macierzanka u mnie też zmarniała, ta z lasu, widzę pojedyńcze badylki na skalniaku, bo na skalniak ją dałam
przedstawiam Kanie, sprawczynie dyskusji: jeść czy nie jeść oto jest pytanie
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Siedlisko z sosnami
Takie kanie smakują wybornie jako dodatek do jajecznicy. Polecem. Ach, zamarzyła mi się taka jajeczniczka na śniadanko 
Re: Siedlisko z sosnami
Marzko, Twoje kanie jak najbardzej wyglądają jak kanie
Ja najbardziej lubię je w formie a la kotlety schabowe ;-)) Są przepyszne 
Re: Siedlisko z sosnami
Ale bym zjadła taką w jajku i bułeczce. 
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Siedlisko z sosnami
No dobra a ja wczoraj posadziłam pieczarki zobaczymy co z nich wyjdzie
Dla mnie wielką frajdą jest zbieranie grzybów i to w lesie a przy okazji być w lesie

Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami
Wandziu, te rodzynki (czyt.kanie) tak się wyrwały po deszczu i od razu uschły. Nie miały szans na normalny wzrost i rozwój. Na więcej póki co nie liczę, zasucho
. Takich jako dodatek do jajecznicy nie próbowałam, ja dodaję maślaków.
Aga, kanie a'la schabowe to chyba najbardziej znana forma na ich zjedzenie. Też takie najchętniej zjadam. Choć kiedyś w piekarniku posmarowane masłem i posypane pietruszką też próbowałam. Wymyślałam cuda z nich, bo jak był wysyp to wszyscy w koło jedli kanie ode mnie i ja już nie miałam co z nimi robić, nawet suszyłam.
Edytko, czyli kanie jak schabowy? Tak jak większość, to najpopularniejszy sposób na nie. Smaczny
Elu, spacer po lesie to już frajda sama w sobie, a jeśli do tego można uzbierać grzybów, to już pełnia szczęścia
. Jednak w taamtym roku nie było grzybów jesienią, bo panowała przecież susza we wrześniu. Ciekawe jak będzie w tym roku?
Jakoś dziś nie mogę się zebrać. Co prawda najpierw oporządziłam wątek, potem popracowałam, byłam na poczcie wysłać paczuszki z roślinkami. Edytko, Jolu i Ewo wyglądajcie jutro na listonoszy
Może mojemu zmęczeniu winne są jabłka, które przetwarzam i zarywam przez nie ostatnio noce? Zaczyna się od skrzynki jabłek. Obieram 8litrowy garnek, podlewam odrobiną wody i wstawiam na gaz. Po chwili wygląda to tak

za jakiś czas tak

tu już zapakowane

no i troche tego już jest

Nakładam do różnych słoków, bo w zależności ile później potrzebuję musu, biorę odpowiednią porcję. Muszę jeszcze takie całkiem malutkie porobić, żeby na naleśniki były, takie na jedno śniadanie.
Polecam. Smacznego
Aga, kanie a'la schabowe to chyba najbardziej znana forma na ich zjedzenie. Też takie najchętniej zjadam. Choć kiedyś w piekarniku posmarowane masłem i posypane pietruszką też próbowałam. Wymyślałam cuda z nich, bo jak był wysyp to wszyscy w koło jedli kanie ode mnie i ja już nie miałam co z nimi robić, nawet suszyłam.
Edytko, czyli kanie jak schabowy? Tak jak większość, to najpopularniejszy sposób na nie. Smaczny
Elu, spacer po lesie to już frajda sama w sobie, a jeśli do tego można uzbierać grzybów, to już pełnia szczęścia
Jakoś dziś nie mogę się zebrać. Co prawda najpierw oporządziłam wątek, potem popracowałam, byłam na poczcie wysłać paczuszki z roślinkami. Edytko, Jolu i Ewo wyglądajcie jutro na listonoszy
Może mojemu zmęczeniu winne są jabłka, które przetwarzam i zarywam przez nie ostatnio noce? Zaczyna się od skrzynki jabłek. Obieram 8litrowy garnek, podlewam odrobiną wody i wstawiam na gaz. Po chwili wygląda to tak
za jakiś czas tak
tu już zapakowane
no i troche tego już jest
Nakładam do różnych słoków, bo w zależności ile później potrzebuję musu, biorę odpowiednią porcję. Muszę jeszcze takie całkiem malutkie porobić, żeby na naleśniki były, takie na jedno śniadanie.
Polecam. Smacznego
Re: Siedlisko z sosnami
Będę wyczekiwać jutro, kochana
z tego co wypisałaś to będę musiała Tirem na pocztę zajechać 
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Siedlisko z sosnami
Marzenko, właśnie syn zameldował że paczka już jest
Bardzo sprawnie u mnie ta poczta działa
powyciągał z pudełka ale on rozpoznaje tylko rozchodnik. Mówił tylko że bardzo roślinkom było gorąco ale żyją chyba wszystkie

Bardzo sprawnie u mnie ta poczta działa

- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Siedlisko z sosnami
Ja właśnie taki mus jabłkowy robiłam w małe słoiczki jak wnuczki były niemowlaczkami bo wiedziałam że to jest najlepsze i najzdrowsze bo wiem jak robiłam.W ubiegłym roku jabłek nie robiłam bo nie było a w tym roku byłoby tylko bardzo lecą z drzewa 
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami
Edytko, Tir nie będzie potrzebny, ale pudełko spore wyszło, bo duże rzeczy chciałaś
Jolu, bo te biedactwa wysyłałam w poniedziałek, w największy skwar. Jednak rozchodnik ma spory zapas wody w sobie i da radę, z kolei goździki to kamienne roślinki, nie wiem co jeszcze tam było
. Dziś poszła 2ga część roślinek
. Jolu a jak wiosenne roślinki się mają? przyjęły się, bo Edytka o bez się obawia, a Tobie chyyba bez wysyłałam
Elu, mój skarbek też takie naturalne rzeczy jadał i jada. Skoro mam dostęp i za darmo mam surowce, to tylko je przetwarzam. No i mam zimą jak znalazł. Na taki garnek 8l daję pół kilo cukru, ale on chyba jest zbędny, bo papierówki to słodziutkie owoce.
Jolu, bo te biedactwa wysyłałam w poniedziałek, w największy skwar. Jednak rozchodnik ma spory zapas wody w sobie i da radę, z kolei goździki to kamienne roślinki, nie wiem co jeszcze tam było
Elu, mój skarbek też takie naturalne rzeczy jadał i jada. Skoro mam dostęp i za darmo mam surowce, to tylko je przetwarzam. No i mam zimą jak znalazł. Na taki garnek 8l daję pół kilo cukru, ale on chyba jest zbędny, bo papierówki to słodziutkie owoce.
- bina12
- 1000p

- Posty: 1729
- Od: 17 mar 2011, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Siedlisko z sosnami
- Motyle wymyślają cudowne bajki, by je podszeptywać kwiatom.- Pozdrawiam Ewa
Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
- mrinwestor
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1954
- Od: 24 mar 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Siedlisko z sosnami
Oj narobiłaś mi smaka tym musem.
Chyba na kolację zrobię naleśniki , tylko niestety .......z dżemem sklepowym
Chyba na kolację zrobię naleśniki , tylko niestety .......z dżemem sklepowym
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami
Ewo, ja też je uwielbiam, choć M woli z serem i jak robię to tak pół na pół. Roślinki w drodze
Jasieńko, masz swój wątek
, super!!! No trudno, jak nie chce się robić swoich musów, to trzeba z musu jeść sklepowy dżemik
. Też takie kupuje czasem, bo lubię.
Jasieńko, masz swój wątek
Re: Siedlisko z sosnami
Marzenko przepraszam, ale nie wiedziałam, że to duże będzie 


