Liliowce od A do Z- dyskusja do Bazy

[Wilga2006]

Śnieżka bardzo dziękuję za poradę. Zostawię je w tym roku tak jak jest. Martwię się jednak bardzo, że spora grupka z nich po zimie może już z ziemi nie wyleźć tak bardzo już teraz są padnięte. szkoda wielka. Trzeba będzie zadowolić się tymi co pozostaną.
W zeszłym roku kupiłam z tego co pamiętam Purple de Oro, Crimson Pirate, Stella de Oro i kilka innych, których nazwy nie pamiętam. W tym roku dokupiłam: Duble Yellow, Duble Orange, Alwajs Aftenon, Mary Todd, El. Desperado, Camfire Embers, Cherry Cheecks. Kupowałam je w sklepie ogrodniczym. W jednym opakowaniu (nie pamiętam w którym znalazłam coś co rośnie ładnie, ale dla mnie to nie liliowiec. Jestem jakoś pewna, że jest to kępa trawy. Nie reklamowałam tego bo 100% pewności nie mam.
Wygląda to tak



Tak o to dbałam i pięknie urosło. Powiedzcie czy nie nabito mnie w butelkę?

[michal88]

Wilga2006 Ja tu nie widzę za bardzo liliowca chyba, że gdzieś w środku w tej trawie jest rozeta liściowa liliowca.

[śnieżka]

Wilga2006- ja też wyraźnie widzę tu trawę- nawet jej źdźbło- popatrz uważnie, może są w tej kępie liście, które się nieco różnią od trawy- jeśli nie, to raczej wyrzuć.
Druga sprawa, czy te Twoje maluchy, to są odmiany, które wcześniej wymieniłaś? Jeśli tak, to wcale bym się nimi nie przejmowała- to bardzo klasyczne, starawe odmiany- świetnie zaaklimatyzowane w naszych warunkach i bez problemu zimujące u nas, więc powinny dać sobie radę. ,

[michal88]

Jak zdecydujesz się wykopać to dobrze obejrzyj system korzeniowy, liliowiec różni się od trawy więc, że tak powiem od spodu łatwiej będzie Ci rozpoznać czy jest tam gdzieś liliowiec.

[Wilga2006]

Ja też widzę na co dzień ładnie w rządku posadzoną z liliowcami, zabezpieczoną kamieniami trawę. Kupiona w sklepie ogrodniczym, zamknięta w folii razem z ziemią. Możliwe, że zapłaciłam za nią ponad 7,00 Sadziliśmy liliowce razem z mężem. Powyżej napisałam jakie liliowce kupiłam w tym roku. Mogłam nazwę napisać niedokładnie , bo spisywałam po posadzeniu kilka dni i torebki były już sfatygowane. Jednej nazwy wcale nie mogłam odczytać. Wiem , że pieniędzy nie odzyskam, ale jak wrócę na początku września to przejdę do sklepu i pokażę zdjęcie szefowi co mi sprzedał. Po rozmowie z szefem wykopię.

[MaGorzatka]

Widzę, że dwa z moich liliowców wytworzyły torebki z nasionami, jednak są one jeszcze zielone. Jak poznać, kiedy będą się nadawały do zbioru? (i czy one mi same nie powypadają, boję się, żeby mi się nie pogubiły te nasionka).

[tadeo]

MaGorzatko.Czy nasionka już dojżały stwierdzisz kiedy zaczną pękać.Aby się ustrzec przed wysianiem tych nasionek możesz ale dopiero kiedy zauważysz że pękają.możesz zwiazać woreczkiem płuciennym.Zobacz na moje,już pękają ale jeszcze poczekam.

[alinaK]

Grażynko - witaj . chciałam zapytać - czy ty sprzedajesz swoje nadwyżki .....bo zachorowałam jak przeglądnęłam twój wątek o liliowcach . mam takie fajne miejsce gdzie chce je wcisnąć - ok 5 odmian z tych średnio- wysokich . niestety wybrać już bym nie umiała , bo wszystkie mi się podobają a najbardziej te pełne .
pozdrawiam Alina

[tadeo]

Moi Drodzy.Może warto wspomnieć,że czas nawozić liliowce nawozem jesiennym,Takim o małej zawartości azotu a dużej potasu.Potas wzmocni liliowce przez okres zimy a mała ilość azotu pozwoli roślinką zużyć go przed zimą.Pozdrawiam Tadeusz

[tade k]

Dzięki za radę , akurat warunki są odpowiednie . Polało tak , że ziemia ,,pływa'' . Po długiej suszy moje liliowce bladziutkie się zrobiły.

[dami1622]

Tadeo, czy Polifoska 8 (25% fosfor, 8 % - azot) mogę użyć do liliowców?

[tadeo]

Tadku, pamiętaj aby azot nie przekroczył 10%,.Ja po zadowoleniu z wiosennego oraz dla kwitnących,nawozu peters profesjonal zdecydowałem się i już rozpocząłem nawożenie jesienne Peters Plant Finisher.o składzie 9x9x36.Nawóz bardzo wydajny.Pamiętajmy że liliowce teraz bardzo ładnie się rozrastają i potrzebują sporo papu.Nie zapomnijmy również o mikroelementach które również warto zaaplikować naszym roślinką.Tadeusz

Dami.wszystkie nawozy z azotem poniżej 10%

[jode22]

Tadeo, sprawdzałam ten nawóz Peters Finisher, ale mają tylko opakowania 15 kg, innych nie znalazłam. Na mały ogródek to starczyłoby na wiele lat . Może polecisz jakieś inne?

Pozdrowienia, Jola

[kogra]

Kończy się sezon liliowcowy i na pewno nasze doświadczenia z nimi wzbogaciły się o nowe doświadczenia.
Więc może podzielicie się nimi.

[Anna55]

U mnie jeszcze kwitnie jeden jedyny liliowiec. Kwitnie od dwóch tygodni. Pojedyncze kłącze, jedna łodyżka a na niej kilka pączków. Jeden przekwita , otwiera się następny. Może ktoś z liliowcowych znawców pomoże go zidentyfikować.