Roślinki Nolinki

[polikola]

oj tam oj tam, trochę za dużo się opił, ale komu się to nie zdarza?

[Nolinka]

Widać lubi sporty ekstremalne

[kubasia]

Jak do jesieni nie zakwitnie, to idzie spać do piwnicy Mam już go dość! Co go nie zabije, to może wzmocni.

[polikola]

Skoro hibiskusy lubią ciasne doniczki, a Ty mu trochę korzeni wycięłaś to może teraz naprodukuje następnych korzeni kosztem kwiatów

[kubasia]

Ja nie wiem, co on produkuje i gdzie on już mnie zdenerwował

[Nolinka]

Pokażę troszkę kolorku Zakwitła nędzna frezja, oczywiście cebulki z przeceny. No wiecie, tak na próbę. Na drugi rok chyba też się skuszę, bo raczej nie zakwitną na nowo
Jeden z moich ulubieńców heliotrop peruwiański. Tegoroczny jest z nasion, ale udało mi się raz przechować przez zimę i pobrać nowe sadzonki, dzięki temu kwitł o wiele wcześniej
i jeszcze pierwsze domowe kwitnienie crossandry

[tesia39]

Piękne kwiatki może ja też w przyszłym roku na frezję się skuszę

[eva-]

Ładne kwiatki
Frezja w pięknym kolorze

[kubasia]

Heliotrop jest ładnym kwiatkiem, ale mi zapach nie odpowiada.... Zdecydowanie wolę fezję

[Paula15]

Chwilę mnie nie było, a tu takie nowości
Heliotrop uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam, mogłabym siedzieć i wąchać cały dzień Frezja super-uważaj na mszyce bo wybitnie im smakuje, w zeszłym roku urządziły sobie na moich pijalnie

[mrinwestor]

Net u mnie dzisiaj chodzi jak żółw , ale zdołałam się przegrzebać przez Twój wątek.
Piękne masz roślinki.

[Nolinka]

A teraz pokażę jeszcze swoją czerwono- białą fuksję o pojedyńczych kwiatkach
pączki kwiatowe na jednej z kamelii
mój leniwy czerwony hibiskus o kwiatach pojedyńczych

[mrinwestor]

Obiecująca kamelia pokaż ją w pełni kwitnienia.

[Paula15]

Nolinko, zdradź sekret uprawy kamelii? u mnie stoi taka bida na balkonie(prezent), niby puszcza jakieś liście, ale połowa uschła i za bardzo nie wiem co z nią zrobić bo aż szkoda się robi jak na nią spojrzeć;:173

[Nolinka]

Moje kamelie są posadzone w torfie, bo lubią kwaśną ziemię. Stoją cały czas na podwórku, na zimę trzeba je zabrać koniecznie w chłodne miejsce. Temperatura może spadać lekko poniżej zera. Tej zimy pogubiły pączki kwiatowe, ponieważ w piwnicy było im trochę za ciemno i możliwe, że przeschły za mocno. W tym roku będę zimować w dobudowanej części domu z oknem, bez ogrzewania. Mam nadzieję, że im się spodoba