Witam miłych gości i dziękuję za odwiedziny

, dzisiaj ledwie zdążyliśmy uciec z działki, grzmiało i lało, wczoraj też tak było tylko, że burza była w nocy, tak więc gdy tylko coś zakwitnie to przeważnie jest zniszczone, szkoda, że tak się dzieje nawet nie można się nacieszyć tym co pozostało po zimie.
Gosiu Eden to piękna róża, mam ją drugi rok, jedyna jaka przezimowała, jest średniej wielkości i chciałabym żeby większa nie urosła bo nie ma tyle miejsca. Dziękuję za pochwały.
Zeniu dziękuję

z kwitnieniem to różnie bywa, przeważnie deszcze wiele niszczą, róże, które kwitną to tegoroczne zakupy oprócz jednej, kupowałam bez nazwy ale trafiły się nawet ładne. Wspominasz o kotku, że jest jest dzikusek, on stopniowo się owoi a jeszcze gdy dostanie pełną miseczkę to zostanie na stałe.
Jacku dziękuję

floks różowy nie ma ciemnych liści, ma jasnozielone i ma duże wiechy kwiatostanów natomiast czerwony ma ciemne o odcieniu jasnego brązu, nazwę jaką podałeś całkowicie pasuje do niego.
To są moje floksy, jest jeszcze biały ale nie zrobiłam fotki.
Adrianko miła jesteś, dziękuję

, moje tojady w tym roku nie są takie takie wysokie jak w poprzednich latach ale kwiatów mają dość dużo. Co do goryczki to jest to dość duża kępa tylko wydaje mi się, że ma mniej kwiatów, twoja również rozrośnie się i będzie tak pięknie wyglądała jak w awatarku.
Agusiu dziękuję za pochwały

moje floksy po dzisiejszej ulewie na pewno ?przekwitły?. Róża rzeczywiście jest piękna, ma olbrzymi kwiat i delikatnie pachnie.
Rozkwitają następne lilie i inne kwiaty.
