W moim ogródku - IWONA1311

[malgocha1960]

Moja aptenia mimo podlewania/stała w kotłowni na oknie/to padła,a z tego wynika,że mogłam jej nie wyrzucać i wiosną zacząć podlewanie?

[IWONA1311]

Małgosiu jeśli Janusz tak przechował aptenię i po podlaniu mu odbiła to znaczy że może Twoja też tak mogła odbić. Ja swoją przez całą zimę trzymałam w kuchni na oknie i podlewałam jak inne domowe, a w tym roku zrobię przed zimą kilka sadzonek i zobaczę gdzie jej będzie lepiej.
A tak rosnie moja aptenia w pniu

moje agawy i karpobrot jadalny

oleandry

dipladenia

Juka z białymi brzegami, podobno ma urosnąć na pniu tak ok 1 m- ciekawe czy kiedyś doczekam

juka z żółtymi brzegami- ta ma szersze liście, niestety nie okryta na zimę przemarza ale za to później odbija tylko moja jakoś tak słabo rośnie


na koniec "skarby" jakie znalazłam płukając kamienie na rabatę

[Jagusia]

ale skarby ..... ciekawe co z nimi zrobisz...

[jola1]

Iwonko moja aptenia ma jednolite zielone listki a Twoja chyba ma jaśniejsze brzegi, ja swoją nazywałam do tej pory "cypryjczykiem" bo została przywieziona przez znajomych z Cypru, kwiaty ma identyczne jak Twoja.Bardzo mam ochotę wybrać się do Ciebie ale te upały mnie powstrzymują, może jak Kasia już będzie mogła to wybierzemy się obydwie.

[IWONA1311]

Beatko te skarby to juz moja córcia sobie schowała...
Jolu moja aptenia ma białe brzegi, to odmiana variegata i mam dla Ciebie ukorzenioną sadzonkę , a ja z kolei bardzo bym prosiła choc o kawałeczek tej zielonej, bo taką jak moja to można było u nas na targu na wiosnę kupić a zielonej nie mieli. Bardzo się cieszę że się do mnie wybierasz, więc jak tylko zrobi się chłodniaj to zabieraj Kasię i przyjeżdżajcie. Zapraszam. Te upały to chyba wszystkim dają w kość, ale u mnie w końcu wczoraj popadało tak trochę lepiej bo rano jak wstałam to jeszcze ziemia była wilgotna. A dzisiaj odwiedziła mnie Ewa (E-mienta) z M. i dostałam nawet roślinkowy prezent ale nie miałam kiedy zrobić zdjęcia więc może jutro, a teraz muszę pomyśleć gdzie ja to posadzę...

[elsi]

Iwonko, ta ciemna trawa to chyba turzyca buchanana.
Miałam problemy z zasychaniem lilii, już jest w porzadku, szukałam rady tu.
Wydaje mi się, że tego roku jest mniej motyli a może to jeszcze nie jest ich czas?

[jola1]

Iwonko sadzonkę zielonej aptenii masz jak w banku- już dzisiaj wsadzę do doniczki niech rośnie.

[nirali]

Witam Iwonko Znalazłam ciut czasu i tak zaczynam odwiedzanie choć kilku zaległych ogródków.
Ależ Twój ogród się zmienia
Widzę że piękne skarby odnalazłaś! Dobrze że Renia ich nie widzi
Iwonko jeszcze raz dziękuję

[IWONA1311]

Elu ta ciemna trawka to raczej nie turzyca buchanana bo tą też mam i jest od niej ze trzy razy większa. Do lili zaglądałam i cebulka jest ładna a reszta uschła więc wsadziłam cebulkę z powrotem i zobaczę co będzie za rok. Ja też zauważyłam że w tym roku jest dużo mniej motyli, ale jak piszesz to nie tylko u mnie.
Jolu tyklo kiedy ja ją od Ciebie wezmę....?
Kasiu ja codziennie zaglądam na forum ale ostatnio bardzo mało piszę jakoś taki leń mnie chyba ogarnął Ogród się zmienia ale bardzo powoli tyle mam pozaczynanych rzeczy i jakoś nic nie mogę skończyć ale może do zimy się wyrobię....
Czyżby Renia gustowała w takich skarbach jak moje?

[tade k]

Z liliami w tym roku nie jest dobrze. choć sucha pogoda zatrzymała grzyby . Nie wyrosły jak zawsze. Od kilku lat obserwuję lilie z pewnym ogrodzie.W poprzednim roku były wysokie na 180 , w tym góra 120 . To jedne z najodporniejszych O.T.

[nirali]

Iwonko co Ty pleciesz?! Ogród zmieniasz w szybkim tempie i mimo że mój o wiele wcześniej założony to Twój już go śmiało wyprzedził! JA już kolejny sezon mówię że do zimy się powinnam jakoś obrobić
Renia dokładnie w takie wynalazki gustuje

[Jagusia]

Zapomniałam się spytać.... co to jest karpobrot jadalny i z czym to się je skoro jest jadalne?

[IWONA1311]

Pada, pada pada... nareszcie i u mnie pada deszczyk od samego rana drobniutki, gęsty deszczyk, nareszcie nie muszę latać z konewką i wężem.
Tadziu a ja myślałam że moje lilie takie słabe bo w tamtym roku je przesadzałam, a tu nie tylko moje słabe. W przyszłym roku nadrobią.
Kasiu ja plotę, owszem bardzo się zmienił od ubiegłego roku, ale te prace to u mnie bardzo powoli się posuwają
Beatko o tej roślince to niewiele wiem szukałam trochę informacji na forum ale niewiele jest napisane, bo niewiele osób ją chyba miało do tego jeszcze ponoć jest trudna do przechowania w zimie, bo u nas zimować nie będzie Przywiozłam kawałek z Włoch tam stałana schodach posadzona w donicy i podobno tak też zimuje.

[maliola]

Witam serdecznie, przeglądnełam wątek i bardzo Cię podziwiam, powierzchnia spora, a ty idziesz jak błyskawica, jeszcze dzieci na głowie co akurat znam z autopsji, ale przypuszczam, że nie pracujesz zawodowo. No i zazdraszczam pracowitego M

[ogla]

Iwonko dawno do Ciebie nie zaglądałam i już żałuję bo zmiany piorunujące. Twoje rabatki prezentują się już bardzo ładnie i widać ze zdjęcia na zdjęcie ile pracy w nie wkładasz.
Sliczne skarby znalazłaś, wyeksponujesz je jakoś w ogrodzie?