
Moja folia z pomidorami
- Agnieszka73
- 100p
- Posty: 185
- Od: 8 cze 2012, o 09:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kotlina Klodzka
Re: Moja pierwsza folia z pomidorami
No warzywka pięknie wyglądają, ale zastanawiam się nad czymś innym. Chciałam postawić małą szklarenkę lub namiot foliowy, ale jeśli słyszę na forum, że pierwsze warzywa forumowicze zbierają dopiero w lecie, to zastanawiam się czy stawianie szklarni ma w wypadku ?zwykłego? człowieka sens. No bo przecież za 2 lub 3 tygodnie będą warzywa z gruntu, więc czy warto trudzić się z folią ?
Myślałam, że ze szklarni to zbiera się w marcu, kwietniu ...
Myślałam, że ze szklarni to zbiera się w marcu, kwietniu ...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2554
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Moja pierwsza folia z pomidorami
magda_b pisze:Myślałam, że ze szklarni to zbiera się w marcu, kwietniu ...
Jak zrobisz sobie ogrzewaną to będziesz tak zbierać ale mając nieogrzewany tunel to ja w tym roku miałam pierwsze pomidorki na początku lipca.

Re: Moja pierwsza folia z pomidorami
No tak, ale pytanie, czy Pan ma folię z przyczyn ekonomiczno - zdrowotnych (że tak to nazwę
), czy po prostu dla przyjemności
?. Kiedy zbiera się pierwsze pomidory z gruntu ?


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2554
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Moja pierwsza folia z pomidorami
po pierwsze : raczej nie "panujemy " sobie na forum,magda_b pisze: czy Pan ma folię z przyczyn ekonomiczno - zdrowotnych (że tak to nazwę )
po drugie:
więc jestem kobietą - mimo może nieco mylącego nickuchudziak pisze:miałam pierwsze pomidorki na początku lipca
po trzecie : foliówkę mam dla przyjemności , no może ze względów zdrowotnych też ale na pewno nie ze względów ekonomicznych - własne ( ja mam akurat ok 50 krzaków) warzywa w amatorskiej uprawie wychodzą drożej niż tzw sklepowe

-
- 100p
- Posty: 177
- Od: 6 maja 2012, o 20:15
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okoloce wawki
- Kontakt:
Re: Moja pierwsza folia z pomidorami
dobre:P:P




-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 4697
- Od: 26 cze 2012, o 12:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moja pierwsza folia z pomidorami
Chudziakowa, jasne że wychodzą drożej, ale wiadomo co zawierają, przy kłopotach np. nerkowych warto wiedzieć co się w nereczkach odkłada, ale jeśli człowiek jest bardzo młody, to ma to gdzieś, po 35-tce należy przykładać do odżywiania wagę. 

Pozdrawiam, Agata.
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Moja pierwsza folia z pomidorami
No to ja jeszcze bardzo młoda jestem, bo mam 34.pomidorzanka pisze:jeśli człowiek jest bardzo młody, to ma to gdzieś, po 35-tce należy przykładać do odżywiania wagę.



Ja na pewno nie liczę ile mnie to hobby ogródkowe kosztuje. Niechaj wszyscy myślą, że z własnego ogródka to taniej.

„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
-
- 100p
- Posty: 177
- Od: 6 maja 2012, o 20:15
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okoloce wawki
- Kontakt:
Re: Moja pierwsza folia z pomidorami
nie osłabiajcie mnie:P
do 35 a potem co już macie zamiar jesionkę sosnową sobie kupić?
dopiero życie się zaczyna:P
do 35 a potem co już macie zamiar jesionkę sosnową sobie kupić?

dopiero życie się zaczyna:P

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 4697
- Od: 26 cze 2012, o 12:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moja pierwsza folia z pomidorami
mk1a, nie jesionkę tylko uważamy co w zęby wkładamy, dopóki je mamy




Pozdrawiam, Agata.
Re: Moja pierwsza folia z pomidorami
No niestety, człowiek rozwija się do 20 roku życia a potem to się już tylko starzeje.
To ja chyba też powinnam po woli myślec o jesionce.
To ja chyba też powinnam po woli myślec o jesionce.

Pozdrawiam, Dorota
Moje pupilki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=60009" onclick="window.open(this.href);return false; Wymienię, kupię, sprzedam: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=59803" onclick="window.open(this.href);return false;
Przepraszam, ale nie działa u mnie klawisz 'alt+c'
Moje pupilki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=60009" onclick="window.open(this.href);return false; Wymienię, kupię, sprzedam: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=59803" onclick="window.open(this.href);return false;
Przepraszam, ale nie działa u mnie klawisz 'alt+c'
Re: Moja pierwsza folia z pomidorami
cytat: Trzeba mieć w życiu jakieś hobby, nie mówię o kobietach oczywiście bo to hobby ma każdy....BRZOSKWINKA pisze:Ja na pewno nie liczę ile mnie to hobby ogródkowe kosztuje. Niechaj wszyscy myślą, że z własnego ogródka to taniej.
Racja, kosztuje i finansowo, i psychicznie. Ale cóż, nie ma nic za darmo. Ja pod koniec marca zacząłem stawiać szklarenkę. Byłem w połowie pracy, po 3 dniach. Przyszedł huragan i zniszczył wszystko. Po tygodniowym odreagowaniu - od nowa.
Najciekawszy był komentarz córki (16lat) - tata, a te pomidory to taki twój kryzys wieku średniego?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 4 mar 2010, o 00:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moja pierwsza folia z pomidorami
Dokładnie, trzeba mieć jakieś hobby
nawet jak to będzie szklarenka
Ja moją też stawiałem w marcu-kwietniu ale miałem więcej szczęscia - nie zdmuchnęło jej
Co do wkładania w zęby to było takie powiedzenie - byle jak jesz, byle jak wyglądasz.
Inna rzecz smak własnych pomidorów i ogórków bezcenny, a to że kosztuje na pewno więcej - przynajmniej wiem co jem i daję swoim dzieciakom,
nigdy nie odchorowały własnych owoców i warzyw.
Artur - u mnie inaczej - tata fajne i smaczne masz to hobby (córa 9 lat)


Ja moją też stawiałem w marcu-kwietniu ale miałem więcej szczęscia - nie zdmuchnęło jej

Co do wkładania w zęby to było takie powiedzenie - byle jak jesz, byle jak wyglądasz.
Inna rzecz smak własnych pomidorów i ogórków bezcenny, a to że kosztuje na pewno więcej - przynajmniej wiem co jem i daję swoim dzieciakom,
nigdy nie odchorowały własnych owoców i warzyw.
Artur - u mnie inaczej - tata fajne i smaczne masz to hobby (córa 9 lat)

Pozdrawiam
Jerry
Jerry
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Moja pierwsza folia z pomidorami
Jak dla mnie to sposób na odreagowanie, bo póki co synuś "idzie w szkodę", a jak zagląda do foliaka, to od razu zapiera mi dech w piersiach (synuś 19 m-cy) 

Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Moja pierwsza folia z pomidorami
loginal pisze:Najciekawszy był komentarz córki (16lat) - tata, a te pomidory to taki twój kryzys wieku średniego?



„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia