Lato w wiejskim ogrodzie

[Ewa05]

Jaki przystojny ten Benedykt.
Wiejskie klimaty, jak ja to lubię.

[sylvi]

ale mam nadzieję, że to bylina??? zimująca w naszym klimacie...?

[Maska]

Ewciu jak przystało na wieś
Sylwio nie wiem chyba jednoroczny, ale pewnie można zebrać nasiona i wysiać, bo łatwo kiełkuje.

[pipio]

Marysiu bardzo szybko zaaklimatyzowałaś się na tej wsi Gospodyni jak się patrzy. U Ciebie wszystko jest jak w sklepie warzywniczym Dojrzałam nawet żurawinkę .Kiedyś miałam ochotę ją posadzić,ale póżniej zapomniałam

[Sosenki4]

Marysiu napisałam PW. Pożarły mnie dziś komary jak nie wiem. Kotka się znalazła. Dostała surowego mięska i miskę mleka. Ma podejrzanie duży brzuch, czyżby znów się puściła? Mało jej ostatniego porodu? Chyba ją ciachnąć każę u weta

[Maska]

Ewuniu posadziłam ją eksperymentalnie. Grządkę zrobiłam jak w Roku w ogrodzie. Mam trzy rośliny, ale jedna owocuje, a 2 jeszcze nie. Lubię to moje wieśniactwo!

[pipio]

Coś w tym jest .Odkąd zamieszkałam na wsi nigdzie nie mam ochoty jezdzić Z bloku w każdy weekend wyjeżdżaliśmy w góry.W lecie wędrówki w zimie narty.Chyba się starzeję.

[Maska]

Marzenko u mnie komarów niewiele za to inne gryzą. Będziesz miała przychówek Jak już ma położną to co będzie unikać.
Ewuniu to chyba nie jest oznaka starości tylko mamy wreszcie miejsce na ziemi

[Maska]

Basiu liliowce z 6 były 4 ale 5 dostałam. Już wsadzone!

[lora]

Maryś dziękuję za zdjęcie..ciekawa ta roślinka...
...mam gości i nie wyrabiam na zakrętach..a tu taka duchota....

[Maska]

Misiu to miło, że mimo gości nie zapominasz o nas

[stokrotka_polna]

Maseczko, jeden dzień mnie nie ma, a tu tyle piękności znowu wrzuciłaś na stronkę. Pyszkości, śliczności.
A ten tunel... co się tam u Ciebie dzieje? .
Zaintrygował mnie ten spadochron. Czy to czasem nie Ty, tak sobie spadasz (latasz) .

[semper]

Grzało, grzało i się rozpadało.Do tego jeszcze hałasuje.

[lora]

Witam od rana grzeje ani jednej chmurki...nic tylko siedzieć w wodzie...roslinki wołają pić...
wczoraj wylałam ogromne ilosci wody a czy dziś widać e tam...natomiast szaleje zaraza- plamistośc nawet zabiera się za listki odetęk...
..miłego dnia...

[Maska]

Oj Stokrotko jesteś bardzo uprzejma. Muszę wrzucać , bo po serii zdjęć następuje cztery strony pisania, żeby osoby odwiedzające nie zanudzić. To są nasze rozmowy nie każdy może je rozumie. W tunelu są trochę fasolki która zamiast karłowej okazała się tyczna i rośnie jak głupia (a szkoda wyrzucić) ogórki które mają mało owoców a szaleją, okra - zostały dwie i kilku, papryki, resztka marchewki, pomidory, wysiane nasiona kwiatów zebranych teraz i rozmnożone myszy. A wyrósł również słonecznik i też mi go szkoda wyrwać. A paralotniarze latają nad moimi okolicami dość licznie. Skałki są inne z góry.
Jureczku witaj i bardzo proszę o deszcz - wczoraj musiałam podlać cały ogród, a dzisiaj pewnie nic nie widać. Byle bez sensacji.
Misiu też widzę na moich roślinkach zmiany na liściach, łącznie z nagietkami które robią się w jednym miejscu dziwnie jasne. Upał już czuje i w ogóle nie chce mi się wychodzić (co widać ) Jak pisałam też z godzinę lałam wodę , bo mam tego areału łącznie z tunelem.