Ogród Linety

[malgocha1960]

paczka doszła cała.Mam tylko pytanie,bo te sadzonki hibiskusa wysadziłam do ziemi,czy to trzeba zabrać na zimę do domu? Masz moze gdzieś napisane jaka to odmiana,żeby poczytac?

[stokrotka_polna]

Linetko, skoro hibiskus bagienny, to woda mu nie zaszkodzi . A pomysł na piwnicę zimą popieram .

[eukomis]

Witaj LIneto mam też hibiskusa bagiennego od zeszłego roku rośnie w ogródku na zimę jemu część nadziemna zamiera na wiosne wypuszcz nowe pędy z ziemi,u mnie dość późno zaczoł wyłazic z ziemi chyba w maju. Myślę że on lubi ciepełko.Mój Przezimował przykryty lekko korą ale jeszcze mi nie kwitnie, bo te hodowlane to już mają kwiaty.Zobaczę co ztego będzie będą dodatkowe doświadczenia.

[Lineta]

Maseczko, prawda?! Cieszę się, że tak pięknie kwitną, mimo iż w doniczce. Po kwitnieniu wymienię ziemię, żeby cebulki się należycie odtworzyły. Bo sadzić je w ziemi to chyba ryzykowne, mogą nie przetrwać zimy.
Ogla, miło Cię widzieć znowu. Tak, podpędzałam. Od początku marca kanny były posadzone w doniczkach i tkwiły sobie w jasnej piwnicy. Posadziłam do gruntu już takie z kilkoma listkami. Pocieszam się, że to dlatego już kwitną i wcale, ale to wcale nie zwiastują jesieni.
A lilia pachnie, oj, i to jak intensywnie!
Małgocha, nie wiem, jaka to odmiana, bo krzew miał chyba z dziesięć lat i dawno zapomniałam. Myślę, że pod przykryciem roślinki powinny przetrwać. Kilka siewek posadziłam chyba z dwa lata temu na cmentarzu i dwie z nich przetrwały dwie zimy mimo braku jakichkolwiek zabezpieczeń, a teraz właśnie zaczynają po raz pierwszy kwitnąć.
Stokroteczko, mam tylko nadzieję, że go poprawnie zidentyfikowałam. Ale jak się wstuka w Googlach "hibiskus bagienny", to pojawiają się zdjęcia czegoś takiego jak ten mój. Trochę poczytałam, nie wiem, może jeszcze zaryzykuję i posadzę go gdzieś do gruntu. Bo ta piwnica to też nie jest idealny pomysł, pisałam już, jak straciłam datury?
Eukomis, dziękuję, właśnie tego mi było potrzeba: nieco wiedzy od kogoś, kto już to przerabiał. A jaki masz kolor kwiatów?

[April]

Linetko, to w takim razie odpisałam na pw. Będę eksperymentować. Bardzo dziękuję

[Edyś]

Linetko, piękny ten różowy hibiskusik. Bardzo chętnie się zaopiekuję. PW poszło.
W ogóle masz przepiękne kwiaty i ogród. Nie sposób wszystkiego wymienić ale zachwyca oko.

[Ewa05]

Komelina rozsiewa się sama, takie informacje dostałam z forum.
Ja pierwszy raz posiałam komelinę w tym roku i kwitnie.
Zobaczymy, czy się rozsieje.
Część cebulek wykopię dla eksperymentu.

[Lineta]

Moje Kochane, dziękuję Wam bardzo. Ciekawe rzeczy piszecie, nie wiedziałam na przykład, że komelinę można też rozmnażać przez nasiona. Na pewno spróbuję. W ogóle zamierzam teraz więcej eksperymentować z rozmnażaniem roślinek, bo okazuje się, że jest całkiem sporo osób, którym te moje kwiatki mogą się przydać.
A wiecie, była dzisiaj u mnie nasza Stokrotka polna, przywiozła mi dwa fiołeczki afrykańskie, fioletowy i biały, i piękne, wielkie cebule białych tulipanów. Już się nie mogę doczekać, kiedy je wetknę do ziemi. Stokroteczko, jeszcze raz ogromne, ogromne dzięki!

[delosperma]

Witam po dłuższej przerwie Oj dzieje się u Ciebie. Komelinę moja znajoma wykopała na zimę i przechowała w suchym miejscu /podobnie jak dalie/.
Mój hibiscus bagienny przetrwał tegoroczną zimę, przysypałam go dosyć grubo kompostem. Niestety na razie nie kwitnie, ale pąki ma, więc jest nadzieja. Kolor ciemnoróżowy.

[Lineta]

Ojej, Marysiu, to koniecznie zamieść zdjęcie, gdy zakwitnie. A powiedz jeszcze, czy można uszczykiwać jego boczne pędy na sadzonki?

[delosperma]

W ubiegłym roku kwitł przecudnie, a był kupiony w ciemno, bez kwiatów i z wadliwą metką. Nie próbowałam go rozmnażać, posadziłam w bardzo słonecznym miejscu pod ścianą , a on chyba takiego skwaru nie lubi, bo omdlewały mu liście. W ogrodzie botanicznym we Wrocławiu rośnie w półcieniu. Natomiast lubi wilgotną glebę. Nie myślałam , że w Jeleniej Górze przezimuje, a jednak . W tym roku muszę go przesadzić do półcienia. Zdjęcia z ubiegłego roku mam , musiałabym poszukać.

[Lineta]

O, widzisz, to kolejna cenna informacja, bo u mnie stoi w donicy na południowym tarasie. Na pewno ma tam zbyt skwarnie i to odchoruje. Zaraz rano go przestawię w inne miejsce.

[delosperma]

Jedno ze zdjęć z ubiegłego roku. A sadzonek nie próbowałam robić, bo na wszystkich gałązkach miał jak widzisz pełno pąków i kwitł do późnej jesieni.

[Lineta]

Piękny! I rzeczywiście, aż szkoda oddzielać pędy, skoro wszędzie jest pełno pąków. A jednak chciałabym mieć dwie roślinki zamiast jednej, bo wtedy jedną zostawiłabym na zimę w gruncie, dobrze zabezpieczoną, a drugą w doniczce przeniosłabym do piwnicy. I przetestowałabym oba sposoby. Może spróbuję jakoś we wrześniu oddzielić jakiś pędzik.

[delosperma]

Pani Zoja Litwin na swojej stronie pisze o różnych ciekawych roślinkach ,między innymi o hibiskusie bagiennym , że można go dzielić dopiero na wiosnę. Tu masz linka do strony o hibiskusie: http://zojalitwin.wordpress.com/2012/03 ... -bagienny/