Doniczkowe i ogrodowe joli1313 cz.2

[kubasia]

Jakie fajne pomidorki, nie widziałam takich a ten na dłoni, to bawole serce? Fajnie u Ciebie, sielsko-anielsko

[jola1313]

Piękny sielski widok łączki a te bagna to raczej nie takie grząskie?Śliczne koleuski i mieczyki

Dzięki za pochwały
Bagna nie są bardzo podmokłe.Ale czasem jak mokre lato,to się kosi pod jesień dopiero,albo tak zalewa,że siano zostaje na łące.

Pull,że też nie zrobiłam fotki Megagroniastego.To też koktajlówka.Ale ma inne grona niż pomidory -bardziej jak jarzębina,w kupce takiej.
Tylko,że u mnie pomidory jakoś słabo wiążą.Pewnie to wina suszy i upałów.Ale zrobię zdjęcia chociaż kwiatów.Żebyś zobaczył te grona

Jolu, u mnie siano było luzem + kilka takich okrągłych snopów, na jakieś 1,5 metra
Piękny widok tylko co tak mało siana skosiliście? Wiem wiem, na zdjęciu wygląda, że mało
A buraczki pastewne sadzicie?

Te ''snopki'' to bele.My luzem już nie zbieramy siana,chyba,że jakaś awaria sprzętu jest
To nie moje sianko na tych kopkach.Moja trawa już odrosła i niedługo otawę można by kosić.
A buraków pastewnych w moich okolicach już się nie sadzi.Rodzice kiedyś sadzili

Kasiu,nie wiem,czy to bawole serce.Musiałabym sprawdzić.Bo prawie wszystkie pomidory mam podpisane.
Mam jeszcze w kształcie sakiewki,rogów,no i takie owalne.

DZIŚ KOLEJNY DZIEŃ ZE
Ale mam coś dla ochłody i bardzo polecam dla tych co mają działki
Otóż M. zamontował na podwórku beczkę i zrobił solarny prysznic.Jeśli mogę to tak nazwać.Słoneczko grzeje wodę w beczce i się kąpiemy.Tylko,że woda nie jest bardzo ciepła-jak w jeziorze,więc wejść ciężko pod strumień.Ale jak już się człowiek namoczy to

Mam nadzieję,że M.mnie nie zabije,jak wstawię fotkę
Bo moje ciacho jest na nim

[Karolina__]

A to czym karmicie krówki zimą?
A co to je solarny prysznic??? Jolu, nie umiem sobie wyobrazić, jak ta beczka działa Szkoda, że Twoje ciacho zasłania ten powój

Jeszcze czekam na Twoje zdjęcie pod tym solarnym prysznicem

[jola1313]

To moja nazwa tego wynalazku.To jest plastikowa beczka-jak widać zamontowana wysoko.No i ma zamontowany wężyk-którym się uzupełnia wodę.Jest też chyba odpowietrznik.
Studnia jest blisko,za płotem.A woda do kąpieli leci tylko siłą grawitacji.Więc strumień jest nie wielki.Ale zawsze coś.Jak w domu wodę trzeba grzać gazem lub prądem.Bo w lato mojego pieca nie ma sensu uruchamiać,bo dymu jest cały dom,a nie chce się palić

pokaż zdjęcie swojemu facetowi,to Ci zmontuje i wieczorkiem będziecie zażywać kąpieli przy księżycu

A krówki karmimy siankiem z bell.Właściwie,to trochę kiszonka jest.Bo siano nie jest całkiem suche jak się beluje.A jak pachnie .Mój M. mówi,że winem

[Karolina__]

Jola, u nas jest taka klasyczna kuchnia jak za króla ćwieczka i stąd mamy gorącą wodę A jak się nie pali to też pozostaje prąd w lato. A zimą to wiadomo, ciepła woda idzie z kotłowni.
A Ty próbowałaś już takiej kąpieli przy blasku księżyca? Kurcze, że ja mam daleko jezioro, podobno super się kąpie w nocy A wczoraj taka piękna pełnia była!
Wiesz co, nie wiem jak pachnie kiszone siano, u nas zawsze było luzem, dlatego pewnie było suche. Ale jak są już te bele to sobie powącham Może komu się wino przy tym sianie rozlało i stąd ten zapach

[kubasia]

Kurcze.... Ja, jako mieszczuch mogę sobie tylko pomarzyć.... Jola te twoje ciacho, tak samo spasione, jak moje

[jola1313]

Karolciu ,no wiesz

Ale,żeby bele pachniały winem,to muszą być z wilgotnego siana zwinięte i zawinięte w folię.Wtedy robi się trochę kiszonka.Bo jak z suchego siana ,to robi się bez foli i pachnie normalnym sianem.

Ja do jeziora mam blisko,ale woda w nim-jak w studni ciepła
No i turyści .Nie wspomnę,że wyprawa z dziećmi kończy się na tym,że wchodzę do pasa ,bo dzieci trzeba pilnować i nie można pływać .Zwykle jestem bez M.

Kasiu równowaga w środowisku musi być-ja nadrabiam tłuszczykiem

[kubasia]

Dokładnie jak u mnie

[jola1313]

[Karolina__]

Myślałam, że sól chroni całkowicie przed kiszeniem siana
Jolu, chciałabym kiedyś się wybrać w te Zielone Płuca Polski

[jola1313]

Jak składasz luzem niedoschnięte siano na chlew.Wtedy sypie się solą,żeby nie pleśniało i nie wiem,czy dobrze kombinuję,ale mi się kojarzy-że wtedy się nie grzeje tak.Bo takie niedoschnięte siano może spowodować pożar .Tak się grzeje,że może się zapalić.
Do belek nie daje się soli.
Jeśli się myle ,niech mnie ktoś poprawi

-- 2 sie 2012, o 14:51 --

Zapomniałam zaprosić.Tylko z namiotem .Niestety mam za mały domek by proponować noclegi.
W pobliżu jest też sporo agroturystyki- z pokojami.jeśli szukasz wygody .Jeśli chcesz dokładniejsze namiary,to pisz pw.

[izabela14]

Korzystam z chwili wytchnienia i dobrze że tu zaglądnęłam ,Jolu ale u Ciebie pięknie,takie kopki siana to u nas jeszcze częsty widok ale i bale już są,nigdy nie wąchałam takiego balowanego ukiszonego siana ale myślę że zapach takiego tradycyjnie suszonego bije wszystkie na łeb

[jola1313]

Jak Ty jesteś,to ja muszę zmykać
U nas to już głównie kostki z siana,lub bele.Siano w kopkach,to już wielka rzadkość.

Oba zapachy siana są super.Nie wiem,który bardziej mi się podoba.

A w tym zamieszaniu-nie zapomnij cykać fotek co u Ciebie kwitnie


ZAPOMNIAŁAM SIĘ WAM POCHWALIĆ,że stałam się bogatsza o 5? hoi .
Zdjęcia będą,jak maluszki się przyjmą.No i wtedy pomożecie z nazwami
Ofiarodawcy

A jak jestem w temacie hoi-wykryłam malutkie pączusie na h. lakunosa i australis .Na razie są tak małe,że nie będzie widać na fotkach

WZBOGACIŁAM się też o 3 sadzonki winogron

[szarotka66]

Jolka prawdziwe swojskie klimaty. Gdybym była z miasta to też bym Ci zazdrościła, a tak to powiem, że widoki to dla przyjezdnych, a dla miejscowych szara rzeczywistość i ciężka praca.

[izabela14]

Kochana moja ja od niedzieli porządnego obchodu po ogrodzie nie miałam czasu zrobić a co tu mówić jeszcze o zdjęciach